Hello Ruby – programowanie dla dzieci
Umysł dziecka w pierwszych latach jego życia jest bardzo chłonny. To między innymi najlepszy okres na naukę języków obcych. Młody człowiek uczy się wtedy bardzo szybko. Fakt ten wykorzystała autorka ciekawej książki, Linda Liukas.
„Hello Ruby. Programowanie dla dzieci” to pozycja przeznaczona dla dzieci w wieku od czterech do ośmiu lat. Jak pisze autorka książki, kiedy sama uczyła się programować już jako osoba dorosła i napotykała różne problemy, zaczęła się zastanawiać, jak do nich podeszłyby małe dzieci. To kolejny ewenement umysłu dziecka. Nie jest skażone nadmiarem wiedzy i szuka najprostszych rozwiązań, które w rezultacie często okazują się najlepsze. W związku z tym Linda napisała książkę, w której zawarła proste ćwiczenia, zadania, dzięki którym dziecko uczy się rozwiązywać algorytmy. Lektura ta nie skupia się na konkretnym języku programowania, a na nauce logicznego myślenia.
Oczywiście dziecko w podanym wcześniej przedziale wiekowym szybko by się znudziło, gdyby miało przed sobą tylko ćwiczenia. Dlatego Linda podzieliła książkę na dwie części: opowiadanie oraz ćwiczenia przeznaczone do współpracy rodzica z dzieckiem. Warto zwrócić szczególną uwagę na pierwszą część. Z pewnością rodzice zaznajomieni z technologią znajdą tam sporo smaczków.
Główną bohaterką opowieści jest Ruby – mała dziewczynka, która uwielbia przygody i zadawać pytanie „A dlaczego?”. Pewnego dnia otrzymuje od swojego taty zadanie odnalezienia pięciu klejnotów ukrytych w różnych miejscach.
Bohaterka najpierw układa plan podróży, by następnie ruszyć przed siebie. Na swojej drodze napotyka bardzo ciekawych przyjaciół: mądre Pingwiny, które uwielbiają rozbijać problemy na mniejsze kawałki, Śnieżną Panterę, która lubi piękno i prostotę i często kłóci się z innymi postaciami – szybkimi i elastycznymi Robotami. Dziewczynka poznaje również chaotyczne Lisy oraz chłopca o imieniu Django, któremu towarzyszy wąż – Python. Każda z postaci pomaga Ruby odpowiednio podejść do problemu odnalezienia kolejnych klejnotów. Cała historia jest bardzo łatwa, ale przecież ma trafić do najmłodszych i robi to świetnie.
Druga część to ćwiczenia. W nich Ruby towarzyszy mały komputerek, który do złudzenia przypomina klasycznego Macintosha. Ćwiczenia są podzielone na kilka działów, a każdy poświęcono innej, napotkanej wcześniej postaci. Na przykład jedno z zadań polega na zatańczeniu odpowiedniego układu według konkretnej instrukcji i powtórzenie go określoną ilość razy. Inne z kolei skupia się na ułożeniu obrazków we właściwej kolejności, żeby otrzymać prawidłową instrukcję składania tratwy.
Książka, szczególnie w części, w której jest opowiadanie, zawiera mało tekstu na stronach, za to dużo ilustracji. Te ostatnie są kolorowe i bardzo ciekawe, a przecież o to chodzi, żeby przykuć uwagę dziecka. Mojemu Bartkowi (w tym roku skończy pięć lat) bardzo się to spodobało. Ćwiczenia z kolei, jak już wcześniej wspomniałem, są bardzo zróżnicowane i obejmują dużo czynności. Gwarantuje to świetną zabawę rodzica z dzieckiem.
Jeśli więc macie małe dziecko i chcielibyście pomóc mu rozwijać umiejętność logicznego myślenia czy rozwiązywania problemów, by w przyszłości miało mniej problemów z poznawaniem języków programowania, to Hello Ruby będzie świetną pomocą!
Cena: 34,90 PLN
Wydawca: Sierra Madre
Dostępność: Sierra Madre, Matras, Empik
Strona książki: http://www.helloruby.com/pl
Komentarze: 1
O, wyszło po polsku. Jaka miła niespodzianka, wspierałem projekt na Kickstarter :)