Czas na kino (104) – 2016/09/16
Dwie kontynuacje wchodzą dziś do kin. Na jedną z nich z miłą chęcią się wybiorę. Drugą, pewnie obejrzę kiedyś w domu.
Bridget Jones 3
(Bridget Jones’s Baby)
To właśnie na ten film pójdę do kina z wielką przyjemnością. Nie dość, że zawsze lubiłem dwie poprzednie części, to jak na razie ze świata i polskich pokazów przedpremierowych, spływają na ten film bardzo pochlebne recenzje. Szczerze, to trochę się bałem, tego odcinania kuponów i robienia kontynuacji, ale wiedziałem, że i tak ten film zobaczę. W roli głównej ponownie Renée Zellweger, a partnerują jej Colin Firth, Patrick Dempsey oraz Emma Thompson — ponoć genialna, ale ona zawsze jest genialna.
Blair Witch
Prawie dwie dekady temu, film „Blair Witch Project” zapoczątkował modę na horrory paradokumentalne. Był nie dość, że pierwszym dużym takim projektem, to posiadał fenomenalną kampanię reklamową, która wskazywała na to, że wszystkie wydarzenia z filmu, są prawdziwe. Ciekaw jestem, jak wyjdzie z kolejnym filmem, zwłaszcza po tylu latach. Poczekam chyba jednak z tym jakiś czas i obejrzę film w spokojnym, domowym zaciszu.
Sługi boże
Muszę przyznać, że niewiele wiem o tym filmie. Zachęca mnie jednak jego gatunek, czyli kryminał i nazwiska, które pojawiają się na liście obsady. Będziemy mogli tu zobaczyć Bartłomieja Topę, Julię Kijowską, Małgorzatę Foremniak oraz Adama Woronowicza.
Zapraszam wszystkich do kin!