YouTube w HDR i bez sukcesu z wersją Red
Google już tak ma, że ogłasza wielkie projekty, a później marnie one wyglądają. Po roku YouTube Red (nie mylić z RedTube), czyli serwis bez reklam i z ekskluzywnymi treściami oraz opcją zapisu offline ma jedynie 1,5 miliona użytkowników. Ważne jest, że YouTube wprowadza wreście treści HDR.
Google to najpotężniejsza firma internetowa, która do swojego biznesu podchodzi w dość niekonwencjonalny sposób strzelając na oślep różnymi rozwiązaniami. Niektóre wypalają, inne choć doceniane zostają szybko wygaszone, jeszcze inne umierają w powolnej agonii. Ktoś jeszcze pamięta o poczcie Inbox? Google Wave, Google Buzz itd.? Korzysta ktoś z Google Plus? Przykłady można mnożyć.
Rok temu firma uruchomiła YouTube Red, usługa nie trafiła do Polski, nigdy nie została mocno promowana, finalnie skorzystało z niej 1,5 miliona użytkowników. A przecież projekt był całkiem zmyślny. Chodziło o YouTube’a w wersji dla wymagających użytkowników, bez posiłkowania się aplikacjami firm trzecich. Zapisywanie utworów, brak reklam plus dodatkowe treści w zamian za stałą miesięczną opłatę. Nie wyszło, podobnie jak w przypadku wielu innych projektów Google’a. Pewnie za rok usługa zniknie z rynku, aby pojawić się pod jeszcze inną nazwą.
Tymczasem YouTube wprowadza inną istotną zmianę do swojego serwisu. Po zapowiedziach na początku roku, od teraz można w serwisie wrzucać i oglądać treści wideo z HDR. Szeroki zakres tonalny, ponad normatywna jasność to, coś co zmienia odbiór wielu filmów i jest fantastycznym uzupełnieniem wysokiej rozdzielczości. Teraz jest to dostępne z YouTube’a z poziomu telewizorów Samsung i nowych przystawek Google Chromecast Ultra. Szersza dostępność pojawi się zapewne wkrótce, także w kolejnych generacjach telewizorów innych producentów.
HDR to jedna z najistotniejszych zmian w treściach wideo w ostatnich latach. Moim zdaniem ważniejsza od samej rozdzielczości 4K. Dla mnie pełne 4K to właśnie rozdzielczość UltraHD, szeroka paleta kolorów oraz HDR. W tej chwili wszystko to dostępne jest jedynie na topowych telewizorach i na wybranych treściach z Netflixa, czy UltraHD Blu-ray, do tego jeszcze dochodzą konsole i gry. Waz z YouTube dostępność będzie jeszcze większa. W mojej ocenie treści telewizyjne w HDR pojawią się na szerszą skalę za 2-3 lata, a za 5 lat telewizje zaczną na poważnie przechodzić na standard 4K HDR.
Cieszy fakt, że HDR jest na YouTube. Oczywiście dotyczy to tylko wybranych treści, ale tych będzie przybywać. Wkrótce zapewne nasze telefony również pozwolą na nagrywanie w HDR. Szkoda natomiast, że Google nie radzi sobie z wieloma swoimi pomysłami jeśli chodzi o usługi i platformy.
Komentarze: 2
“wprowadza wreście treści”?;) Stara gwara warszawska zdaje się. No to alegancko ;)
Google Buzz pamiętam bo nawet korzystałem ale z aktualnego Plus już nie korzystam choć podstępem mi tam zrobiło Google konto. Najbardziej mi szkoda Google Talk bo jakoś ten Hangouts średnio mi się podoba. Najbardziej lubię za to Gmaila, którego mam wiele lat, a założyłem tam konto jeszcze w czasach zaproszeń.
“Pewnie za rok usługa zniknie z rynku, aby pojawić się pod jeszcze inną nazwą.” – jak widać: pudło.