QLED Samsunga najprawdopodobniej dopiero w 2019
Telewizory QLED Samsunga mają zadebiutować na rynku w 2019 roku. Technologia w której matryce wykorzystujące kwantowe kropki same będą emitować światło ma być największym konkurentem ekranów OLED. Tylko pytanie, czy Samsung przetrzyma 2 lata bez nowej gwiazdy.
O telewizorach OLED mówiło się jako technologii doskonałej. Pierwszy wyświetlacz w sklepie pojawił się w 2008 roku (Sony XEL-1), pierwszy duży telewizor dopiero w 2013 roku. O szerokiej dostępności ekranów OLED możemy mówić dopiero teraz pod koniec 2016 roku. Gdy różnica między ceną topowego ekranu LCD, a ekranu OLED jest niewielka, a obok LG na sklepowych półkach zaczynają pojawiać się produkty innych firm (choć opierają się na panelach LG). Dekadę trwało wprowadzenie ekranów OLED na skale masową od prezentacji pierwszych prototypów. Jednocześnie telewizory LCD udało się znacząco udoskonalić, z rynku odeszły plazmy, a same panele OLED nie są tak idealne jak wieszczono to na samym początku.
Nie ma jednak wątpliwości, że technologia OLED w telewizorach, to technologia pożądana. Zachwyca wielu, wrażenie robią ultrasmukłe ekrany, rewelacyjna czerń, a ostatni rok to spory wysiłek inżynierów LG w celu udoskonalenia technologii. Nowe modele radzą sobie bardzo przyzwoicie z HDR (lepiej niż większość LCD na rynku), poprawiono nieco płynnośc oraz równomierność podświetlania ekranu, nawet biel powoli staje się biała. Dodajmy do tego promocje LG, gdzie do telewizorów dodawana jest konsola Xbox One S oraz fakt, że firma zainwestowała miliardy w fabryki. Telewizory OLED mają szansę zgarnąć spory kawałek rynku jeszcze przed 2020 rokiem.
Technologii tej opiera się jednak Samsung. Sprawdził ją na własnej skórze, nie udało się, choć pierwszy i jedyny OLED Samsunga też miał swoje zalety. Producentowi nie kalkulowało się rozwijać tej technologii, a od swojego największego rywala paneli kupować nie chce. Dlatego firma zamierza skupić się na Kropkach Kwantowych, które jeszcze rok temu nazywała nanokryształami.
W niedalekiej przyszłości kropki kwantowe (Quantum Dot) mają być zintegorwane z diodami tak aby każda z diod odpowiadała za pojedynczy piksel. Efektem finalnym ma być konkurent telewizorów OLED. Ekrany QLED do sprzedaży miałyby trafić w 2019 roku. Na razie publicznie firma nie zaprezentowała żadnego prototypu. Główne przewagi technologii QLED nad OLED to jak na razie tańsza produkcja i dłuższa żywotność.
Kibicuje tu Samsungowi, ponieważ technologia kropek kwantowych w telewizorach LCD już w tej chwili daje świetne rezultaty, a smukły ekran QLED w dobrej cenie na starcie byłby sporym wydarzeniem w branży. Jednocześnie założenie, że telewizory takie miałyby pojawić się w sprzedaży dopiero w 2019 jest niepokojące. Firmie będzie naprawdę ciężko opierać się promocji ekranów OLED ze strony niemal wszystkich konkurentów. Dwa lata na technologii pośredniej, gdy konkurencja ma telewizory jutra już dzisiaj będzie bardzo trudne. To wyzwanie, którego nie zazdroszczę marketingowcom i specjalistom od PR, zwłaszcza że pozostałe działy firmy borykają się aktualnie z problemami po Note 7 i doniesieniach o problemach z pralkami.
Jako klient natomiast jestem zadowolony z sytuacji. Rok 2016 to walka na jakość obrazu, a nie funkcję telewizora i liczę, że w kolejnych latach będzie tak samo. W dodatku spodziewam się kolejnego spadku cen. Liczę, że przyszłoroczny następca KS9500 będzie miał cenę na poziomie KS9000, a wszyscy producenci będą szerzej oferować jeszcze większe i jeszcze tańsze ekrany LCD. Czekam też z niecierpliwością na kolejnego producenta paneli OLED. Powierzanie produkcji jednej firmie, która w dodatku sprzedaje też produkt gotowy nie jest najlepszym rozwiązaniem dla branży.
Za dwa miesiące będziemy wiedzieć więcej, na początku stycznia producenci odsłonią swoje karty i zaprezentują przyszłoroczne modele.