Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple powoli. Proszę!

Apple powoli. Proszę!

8
Dodane: 8 lat temu

Dwie sprawy przykuły moją uwagę w bieżącym tygodniu. Dwie odległe od siebie, ale według mnie potencjalnie niebezpieczne dla stabilności Apple.

Pierwsza z nich to:

Plotki i przecieki jakoby Samsung miał gotowy projekt telefonu i chytry plan wyprzedzenia Apple z premierą telefonu z ekranem bez brzegów oraz bez fizycznych przycisków1 na froncie telefonu. Są to jednocześnie plotki i przecieki, które także pojawiają się na temat hipotetycznego projektu nowego iPhone.

fot. USTechPortal

samsung-galaxy-s8-modle_lokin_small

Druga sprawa to:

Działania Microsoft i Qualcomm w celu stworzenia komputera opartego na procesorach tupu ARM i obsługiwanych przez system Windows.

Grafika/Info: Qualcomm

chip-tiny-810_0

Jaki widzę problem w tych dwóch pozornie niełączących się ze sobą kwestiach.

Zaczynam się obawiać, czy Apple pod naciskiem plotek oraz fali głosów różnej maści entuzjastów nie zacznie uginać się i popełniać błędy.

Oczywiście myślę o tworzeniu na siłę, pod presją czasu niedopracowanych urządzeń i systemów, aby tylko sprostać opinii publicznej.

Mając w pamięci ostatni przykład z życia, gdy Apple przeceniło w Apple Store przejściówki do USB-C/Thunderbolt pod naporem fali krytyki nowych MacBooków zaczynam się bać. Bać o trafne decyzje w kwestii najbliższej premiery iPhone 7S/8 i oplotkowanych wielokrotnie komputerów z macOS działających na bazie procesorów AX.

Osobiście zdecydowanie wolałbym, aby to były decyzje wyważone i podejmowane świadomie na podstawie realnych możliwości technicznych, a nie ze strachu o opinie blogerów i hejterów.

Szanowne Apple uprzejmie proszę o zachowanie zimnej krwi w kwestii doboru odpowiedniej chwili na premiery nowych urządzeń. Cierpliwie poczekam(y)!

  1. Oczywiście ekran edge-to-edge już znamy, ale nie w duecie z wbudowanymi przyciskami.

Adam „Lokin” Milk

Piszę o tym jak człowiek (Ja) styka się z technologią cyfrową.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

MS robi postępy, chce być innowacyjne – to dobrze, ale chce też zachować kompatybilność wsteczną z poprzednią architekturą win32 i to ich ciagle pogrąża. Powinni zrobić OS od zera, porzucić to że stare programy nie będą działać, a skupić się na mniejszym zużyciu zasobów, stabilności i środowisku wolnym od zagrozen(wirusy, spyware itp..).

Bez porównywania do czegokolwiek, a jeśli już to do czasu przeszłego…

Ale w historii mieli już wpadki z których się podnosili, może i tym razem dadzą radę.
Konkurencja wg mnie nadal nie ma szans.

Daleki jestem od wieszczenia upadku. Stwierdziłem jedynie, że fuszerka to obecnie codzienność w ogryzkowym świecie .

Myślę, że to tylko kwestia czasu, kiedy Apple wsadzi do komputera procesor własnej konstrukcji Ax. Te procesory już dziś są tak wydajne jak pierwsze Macbooki Air, pobierając jedynie 5W energii. To robi wrażenie. Intel mocno ociąga się ostatnio – nawet Qualcomm go wyprzedza, wypuszczjąc pierwsze procesory w 10nm. Apple nie zrezygnuje z intela, bo ten wciąż na razie nie ma sobie równych dla potrzeb PRO, ale kto wie, czy nie zastąpi intela własnymi procesorami w zwykłych Macbookach. Z drugiej strony czekają ich teraz trudne decyzje i myślę że sami zastanawiają się którędy pójść dalej, skoro ostatniego iPada PRO okrzyknęli “następnym komputerem”. Ale może to tylko przygotowanie na to, co napisałem wyżej.