Kiss&Fly – zmiany w zasadach parkowania pod halą odlotów na lotnisku Chopina w Warszawie
Od 2 stycznia 2017 na lotnisku Chopina będą obowiązywać nowe zasady jeśli chodzi o parkowanie przy na górnym poziomie, przy hali odlotów.
Wjeżdżając na górny poziom, zostaniemy przywitani przez szlabany, przy których pobieramy bilet. Po jego odebraniu, mam dokładnie 7 minut na wjechanie na teren przed halą odlotów, wysadzenie bliskich lub znajomych i wyjechanie. Jeśli ten czas zostanie przekroczony, to zostanie naliczona opłata w wysokości 30 złotych, pod warunkiem, że nie przekroczymy 15 minut. Po 15 minutach będzie naliczana 1 złotówka za każdą minutę postoju. Jeśli wyjedziemy ze strefy Kiss&Fly, to nie możemy do niej wrócić przez najbliższe 30 minut, aby ponownie mieć 7 darmowych minut – w takiej sytuacji opłata nalicza się od momentu podjęcia biletu.
Kiss&Fly | Opłata |
Postój do 7 minut | za darmo |
Postój od 7 do 15 minut | 30 PLN |
Postój powyżej 15 minut | 1 PLN za każdą dodatkową minutę |
Jest w tym wszystkim jeden problem – biletomaty stoją przy wejściach do hali odlotów. Oznacza to, że jeśli przekroczymy czas o sekundę, to będziemy zmuszeni zostawić samochód pod szlabanem celem udania się do biletomatu, aby opłacić postój. Nie muszę chyba tłumaczyć, że to może spowodować korki, które wymuszą na innych przekroczenie darmowego czasu przebywania w strefie? To ma być rozwiązane poprzez montaż czytników kart płatniczych przy bramkach wyjazdowych, ale nie wiadomo jeszcze kiedy to nastąpi, oraz dzięki zatoczkom właśnie na takie okazje.
Lotnisko Chopina opublikowało krótki film instruktażowy na Twitterze:
Od 2.01. rusza strefa Kiss&fly na @ChopinAirport. Wiemy ile trzeba będzie płacić za postój. Obejrzyj film i dowiedz się i ty :) #KissFlyWAW pic.twitter.com/7oOWvM0sSX
— Chopin Airport, WAW (@ChopinAirport) December 29, 2016
Niewykluczone są również zmiany w strefie przylotów na dolnym poziomie, w najbliższym czasie – obecnie nie podjęto w tej sprawie decyzji, ale „sytuacja jest analizowana”.
Komentarze: 2
żenada.
A dlaczego nie 2 minuty albo 30 sekund. Ktoś kto to wymyślił jest niespełna rozumu.