Czas na kino (118) – 2017/01/20
To będzie dobry weekend na wyjście do kina. Przede wszystkim swoje premiery mają dwa filmy, z których jeden jest największym kandydatem do Oscarów, a drugi jest moim zdaniem najlepszym filmem minionego roku.
La La Land
Damien Chazelle, twórca wybitnego „Whiplash” powraca ze swoim najnowszym filmem, w którym głównym bohaterem ponownie jest jazz. Dodatkowo jest to musical, który we wspaniały sposób nawiązuje do Złotej Ery Hollywood. Na pierwszym planie Emma Stone i Ryan Gosling, który moim zdaniem kradnie ten film, niemal w każdej scenie. Bardzo dobre kino. Choć w moim odczuciu nieidealne i mające trochę rzeczy do poprawek, to i tak polecam Wam spokojnie ten seans.
Manchester by the Sea
To jest właśnie dla mnie najlepszy film minionego roku. Jego recenzję przeczytacie w nadchodzącym iMagazine, więc z góry zapraszam. Casey Affleck ma tu swoją najlepszą rolę, a to już sporo mówi, bo to genialny i niesamowicie zdolny aktor. Ja dziś idę drugi raz i nie mogę się doczekać seansu. Jest w tym filmie wszystko; zaczynając na humorze, przez ból i dramat idąc, a na ludzkim wydźwięku kończąc. Do obejrzenia, choć nie we wszystkich kinach, niestety.
Split
Co się może wydarzyć, kiedy mamy podzieloną jaźń? Twórcy film i James McAvoy w roli głównej chcą nam pokazać możliwości. Przyznam szczerze, że jakoś nic nie słyszałem o tym filmie, ale wygląda zachęcająco o i na pewno w wolnej chwili postaram się o tym przekonać.
Balerina
Propozycja dla młodszych widzów, ale zapewne też i dla tych starszych. Nie planowałem się wybrać, ale w polskiej wersji językowej, głos podkłada Julia Kamińska i dla niej chyba jednak się skuszę.
Zapraszam wszystkich do kin!
Jan Urbanowicz
🎬 Kino, filmy, seriale. Apple user od 2006 roku. 🎙 Podcaster z 10-letnim stażem. Chcesz posłuchać o popkulturze? 👉🏻 www.innkultura.pl