Sprytna brzytwa Philips
Żyjemy w inteligentnych domach, mamy sterowane aplikacjami ekspresy do kawy, czajniki, żarówki, a nawet doniczki dla kwiatków. Coś jeszcze…?
Tak, brzytwa, czyli golarka Philips Smart Shaver S790/65 komunikująca się z iPhone’em za pomocą BT i konfigurowana aplikacją dla iOS.
Jako geek nie mogłem się oprzeć, pierwsze golenie się udało, obyło się bez zacięć i krwi. Philips współpracuje z modelami iPhone 4S i nowszymi. Ze względu na środowisko użytkowania polecam wodoodpornego iPhone’a 7. Po pełną recenzję zapraszam do następnego iMagazine.
Komentarze: 4
Przerost formy nad treścią.
@rybak17:disqus całkowicie się z Tobą zgadzam.
Moim zdaniem nic nie może się równać z porządnym goleniem u golibrody zwanego w języku Szekspira barberem
Już więcej nie kupię chyba żadnej golarki od Philipsa. Miałem ostatnio 2, w obu po niecałym roku padła bateria. Ta do włosów wystarcza na kilka minut pracy, po tym czasie woła o podłączenie do prądu. Philips produkuje badziewia.
Idealna opcja dla pantofla ,żeby se ogolił tym jaja dla swoje księżniczki 😂 Nic nie zastąpi żyletki chyba ,że ma się pypcie nie zarost.