Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Mozilla przejmuje aplikację Pocket

Mozilla przejmuje aplikację Pocket

Paweł Okopień
paweloko
3
Dodane: 8 lat temu

Rzadko kiedy przejęcia i fuzje znanych firm wychodzą na dobre. Ostatnie dni doskonale pokazują, jak wiele Nokia straciła wchodząc w mariaż z Microsoftem i jak traci Withings po przejęciu przez Nokię. Tymczasem Mozilla właśnie nabyła Pocket – jedną z aplikacji do agregowania treści.

Pocket został przejęty po 10 latach obecności na rynku. Na początku swojej działalności funkcjonował jako Read It Later. Obecnie ma ok. 10 milionów użytkowników i wciąż jest jedną z najpopularniejszych usług do zapisywania treści na później wraz z dodatkowymi funkcjami i rekomendacjami.

Samemu zdarza mi się z aplikacji korzystać jako uzupełnienie czytelni w Safari, ale jednocześnie nie ukrywam, że czas tego typu aplikacji już minął. Opcja zapisu treści bezpośrednio w Facebooku, czy właśnie Safari sprawiła, że użytkownicy nie potrzebują dodatkowych narzędzi. Zresztą Pocket i podobne aplikacje to w praktyce rozwiązanie dla świadomych, raczej zaawansowanych użytkowników. Boom na nowoczesne aplikacje agregujące treści, udoskonalone czytniki RSS też już minął.

Nie wierzę, by z połączenia Mozilli i Pocketa wyszło coś dobrego. Obie firmy czasy świetności mają już za sobą. Nie wierzę w powrót Firefoxa na szczyt. W dobie, gdy post-prawda wygrywa wybory, samodzielne zbieranie dobrych (przynajmniej takie jest założenie) treści na później, też nie ma przyszłości, choć powinno. Nawet jeśli czytamy w oświadczeniu, że Pocket wspólnie z Firefox ma skupić się na promowaniu dostępu i odkrywania wysokiej jakości treści w sieci.

Przychodzi na myśl jedynie powiedzenie „Pożyjemy, zobaczymy”. Mozilla i Pocket to pozytywne marki w sieci, ale trudno im się wybić i wrócić na wznoszącą falę.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3

Nie zgodzę się, że czas takich aplikacji jak Pocket minął. Każdy ciekawy link, poradnik czy film zapisuję w Pockecie. Jak niby zapisać coś na Facebooku np. ten artykuł? Mam się teraz logować do Facebooka i tam go zapisywać? Przecież wystarczy jeden klik na belce Safari i link zapisze się w Pockecie, można go otagować. Łatwo się przegląda zapisane treści w widoku miniatur i bardzo łatwo się znajduje zapisane treści.
Poza tym, raczej jest trend odchodzenia od Facebooka i pokazywania mu naszych dokładnych zainteresowań.

Boom na RSS też raczej nie minął, może nie ma już boomu tylko jest stabilizacja, ale nie ma jak dobry czytnik RSS np. Reeder to wygodne narzędzie do przeglądania wpisów, odznaczania przeczytanych, zachowywania nieprzeczytanych na później lub wyróżniania gwiazdką najciekawszych wpisów, do których będziemy chcieli powrócić.