SpaceX wyśle dwie osoby na orbitę Księżyca
Wczoraj wieczorem, kilka minut po godzinie 22:30 naszego czasu, firma SpaceX zapowiedziała, że pod koniec roku 2018 planuje wysłać dwie osoby na orbitę Księżyca. Będą to dwie prywatne osoby, które zapłaciły za kosmiczną wycieczkę.
SpaceX jeszcze nigdy nie wysłało człowieka na orbitę. Nigdy też nie leciało na orbitę Księżyca. W dodatku nie miało w ofercie wycieczek komercyjnych. Dlatego wczorajszy news jest sporym zaskoczeniem. Znane były plany na temat lotów na Marsa, które mają się rozpocząć w 2020. Oczywiście początkowo mają to być loty bezzałogowe. Ludzi na Marsa nie uda się raczej dowieźć przed 2024. Nie było jednak wcześniej mowy o lotach na Księżyc czy nawet na jego orbitę.
SpaceX do tej pory realizował zlecenia dla NASA oraz wynosił prywatne satelity oraz inne ładunki na orbitę Ziemską. Zlecenia dla NASA polegały i wciąż polegają na przewożeniu ładunków na Międzynarodową Stację Kosmiczną oraz ze stacji na Ziemię. SpaceX wyniósł też na orbitę sporą liczbę prywatnych satelitów.
W drugiej połowie tego roku SpaceX planuje pierwszy lot nowej rakiety – Falcon Heavy. Mocniejsza i większa wersja rakiety Falcon 9 pozwoli właśnie na lot na Księżyc oraz na pierwsze bezzałogowe loty na Marsa. W maju przyszłego roku powinniśmy zobaczyć pierwszy lot kapsułą Dragon 2, która umożliwi transport ludzi na orbitę i realizację zleceń dla NASA polegających na przewożeniu astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Obecnie ludzi na stację można wysłać tylko i wyłącznie rosyjskimi rakietami Sojuz. W dodatku NASA musi obecnie płacić prawie 80 mln dolarów za przewiezienie jednej osoby przez Rosjan.
Nowa rakieta, której jeszcze nie widzieliśmy i kapsuła, która jeszcze nie była testowana w kosmosie, mają umożliwić pierwszy komercyjny lot dookoła Księżyca już pod koniec przyszłego roku. Dwie osoby są chętne na ten lot i już za niego zapłaciły. Nie podano ich nazwisk ani ceny tej wycieczki, ale można założyć, że wynosi kilkadziesiąt milionów dolarów za jeden bilet.
Cała misja jest dodatkowo ciekawa z jeszcze jednego powodu. Ten załogowy przelot dookoła Księżyca w 2018 roku, to szpila wbita w NASA. Amerykańska Agencja Kosmiczna od pewnego czasu buduje swoją rakietę (Space Launch System), która ma umożliwić loty na Księżyc i Marsa. Pierwszym dużym testem miał być właśnie przelot wokół Księżyca (test rakiety SLS Block 1 oraz kapsuły Orion). Planuje się go na 2019 rok. Jeśli SpaceX zrobi to wcześniej, to rząd USA będzie jeszcze mniej przychylnie niż obecnie patrzył na wydawanie ogromnych ilości pieniędzy na projekt budowy rakiet SLS, jeśli prywatna firma Elona Muska potrafi osiągnąć to samo w krótszym czasie i przy o wiele niższej cenie.