Playbase od Sonos – bardzo nietypowy głośnik
Za niecały miesiąc do sklepów trafi PLAYBASE – nowy głośnik Sonosa. Nie będzie to typowy soundbar, a soundbase, czyli podstawka pod telewizor. Zapowiada się ciekawie. Jednocześnie dziwię się, że Sonos zdecydował się właśnie na taką konstrukcję.
Grające podstawki pojawiły się wraz z soundbarami na rynku, ale nie było ich dużo. Topowe produkty tego typu wypuściło Bose. W ostatnich dwóch latach nie pojawiła się żadna znacząca premiera tego sprzętu. Teraz pojawia się Sonos i być może po nim pojawią się kolejni następcy.
Największą zaletą Playbase i podobnych głośników jest niski profil, a jednocześnie odpowiednio duża moc, nieporównywalna z równie smukłymi soundbarami, które są na rynku.
Niestety Playbase ma też wadę, bo nie będzie pasował do każdego telewizora. Niezbyt fajnie będzie też się prezentował, gdy telewizor zawiśnie na ścianie. Playbase ma zapewniać stabilną podstawę dla telewizorów na jednej nóżce o wadze do 35 kg. Duże telewizory mogą się jednak nie zmieścić. W dodatku sporo obecnych telewizorów ma dwie nóżki po bokach. Wtedy Playbase ma być wpasowany między nimi.
Kolejną wadą w 2017 roku jest zastosowanie jedynie kabla optycznego do łączenia Sonos Playbase z telewizorem. Gdyby zastosowano HDMI, głośnik mógłby się płynnie uruchamiać wraz z uruchomieniem telewizora. Do dyspozycji mamy jedynie dźwięk przestrzenny Dolby Digital, który w pełni uzyskamy po podłączeniu subwoofera, oraz dwóch tylnych głośników Play:1. Cały zestaw będzie więc kosztowny. Sam Playbase kosztuje 699 dolarów i będzie dostępny od 4 kwietnia w kolorze czarnym i białym.
Nie wątpię w jakość dźwięku Playbase, zapewne będzie grał równie świetnie jak pozostałe sprzęty Sonosa. Jednocześnie design i prostota przeważają tutaj nad funkcjonalnością i to jest poważny problem. Sonos, mimo wielu atutów, ma pewne technologiczne braki.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 6
Mam Palybara SONOSa i podłączony jest kablem optyczny ale działa wraz z włączeniem telewizora a nawet lepiej w przypadku słuchania dźwięku z innych źródeł zawsze niezawodnie się przełącza i wie kiedy się przełączać. Tam podobno pracują dawni pracownicy Apple wiec widać ze dają radę jeśli chodzi o łatwość obsługi i funkcjonalność. Poczytaj o tym albo niech ktoś kto ma głośnik telewizyjny SOBON Ci potłumaczyć jak to działa bo SONOS to cały ekosystem i wiele możliwości dlatego nie da się tam w jednym zdaniu napisać ze design kosztem funkcjonalności bo to nie jest podparte żadnymi argumentami.
Rzadko się zdarzają tak przemyślane rozwiązania do TV.
Nie z każdym telewizorem tak działa niestety. Użytkuje system Sonosa, użytkowałem też całe zestawy 5.1 Sonosa. Doskonale wiem z czym to się je. Zdecydowanie nie jest to jednak rozwiązanie idealne.
A to nie wiedziałem ale on jest cały czas włączony? Ja nie wyłączam głośnika. Tak działa Playbar przynajmniej.
Tak czy inaczej sprzedaje Playbara i wymieniam na PlayBase
playbar i play:5 mają wejścia na które jak zostanie podany sygnał to zaczynają go odtwarzać i już … co w tym nieidealnego (oprócz faktu że ciągną trochę prądu w trybie czywania) ?
Mnie się podoba, ale ja INNY jestem ;)
Głośników Sonos się nie włączą w momencie uruchomienia TV … one działają cały czas. Choćby po to aby zdalnie uruchomić tryb imprezowy ;).
Mnie bardziej zastanawia co będzie lepsze Playbase czy Playbar, bo cena jest identyczna.