Jak długo mam jeszcze czekać na Apple Pay?
PayU właśnie nawiązało współpracę z Google i wprowadza Android Pay jako formę płatności. Z pomocą mobilnych płatności Google’a można płacić też na Allegro. Prawdopodobnie 12 kwietnia Android Pay zobaczy także mBank, z którego usług korzystam. Jestem wściekły na Apple i brak Apple Pay w Polsce.
Uwielbiam płatności zbliżeniowe, generalnie jestem zwolennikiem cyfrowych transakcji. Ku radości państwa korzystam z gotówki jak najmniej. Drobnych potrzebuje w dwóch sytuacjach i zawsze jest to problem. Po pierwsze myjnie samoobsługowe, po drugie napiwki. W obu przypadkach można to prosto załatwić. W pierwszym wprowadzić odpowiednie terminale, w drugim zachęcić włodarzy restauracji by uczciwie dzielili się z kelnerami napiwkami, gdy te doliczane są do płatności kartą.
Jeśli z jakiegoś powodu zrezygnuje z iPhone’a to prawdopodobnie będą płatności mobilne i odpowiedni asystent głosowy, a właściwie ich brak w Polsce. W obu sprawach jesteśmy olewani, marginalizowani, pomijani. Nie jesteśmy dla Apple kluczowym rynkiem i pewnie nigdy nie będziemy. To wynika ze specyfikacji naszego kraju. Maksymalny potencjał to może być około 5 milionów iPhone’ów rocznie i to by był bardzo optymistyczny wynik. To kropla w stosunku do ponad 70 milionów urządzeń sprzedawanych kwartalnie na całym świecie. Nie mniej od firmy globalnej wymagam globalnego podejścia i jeśli produkt jest oferowany na jakimś rynku, to zapewnienia pełnej jego funkcjonalności. Amazon nie wchodzi w pełni na nasz rynek nie mogąc zaoferować odpowiednich standardów, Netflix wszedł i w ciągu pół roku dostosował się do potrzeb rynku.
W Polsce nadal nie ma Apple Store, Siri, Apple Pay. Bardzo prawdopodobne, że mój bank, czyli mBank za dwa dni wprowadzi do swojej oferty Android Pay. Android Pay mogę płacić nie tylko w sklepie, ale też na telefonie na przykład na Allegro, czy tam, gdzie jest PayU, czyli w dużej części polskich sklepów internetowych. To niesamowita wygoda. I czekam na taką samą ze strony Apple.
To będzie fantastyczne, gdy będę mógł zapłacić telefonem czy zegarkiem w sklepie. Ale jeszcze piękniej będzie, gdy moje zakupy internetowe, czy to na MacBooku Pro, czy to na iPadzie, czy też iPhonie, kończyć się będą potwierdzeniem odciskiem palca. Pozostaje pytanie, kiedy. Za dług to trwa, zdecydowanie za długo.
Podobnie jest z Siri. Gdzie również inteligentny dom to teraźniejszość, ale sterowanie dostępne jest tylko w wybranych językach.
Komentarze: 16
https://uploads.disquscdn.com/images/82ef604d59cfc6015fedb7c9fe42beacde6a1536d27248f73cf6d49e6707369f.png takie oto zauważyłem dzisiaj… mam nadzieje że to oznacza “niedługo”
Nawet spolszczyli zdjęcie, zazwyczaj tego nie robią.
?! to dla mnie ważniejsza wiadomość niż Siri czy Apple Store razem wzięte! Jeżeli to faktycznie prawda to prawdziwa bomba!
Każdy może sprawdzić: Spotlight->Wallet – odpali się ukryty panel
Pisałem już o tym daaaaawno :)
To funkcja na która i ja czekam z wydarzeniem. Bardziej niż na polską siri
Dzisiaj w salonie Samsunga zacząłem bardzo poważnie myśleć nad przesiadką na Andka. Jednak te S8+ robi fajne wrażenie poza tym niefortunnie umieszczonym skanerem ;/
Nie bez powodu wprowadzono u nas Android Pay – jest gdzie płacić, a Polacy uwielbiają uzywać transakcji bezgotówkowych. Też czekam z niecierpliwością.
“od firmy globalnej wymagam globalnego podejścia”. Jak dobrze wiadomo z historii to od apple możesz sobie wymagać – głównie w swoich mokrych snach :)
Faktycznie, Apple wystawia nas albo na wielką cierpliwość albo baj baj… Sam nie wiem co zrobić…
Chyba czas na S8…
Też tak myśle;) za bardzo apple nas olewa
hm. skad info ze mbank wprowadzi wreszcie android Pay?
Ostatnio pisali na Twitterze, że pracują nad implementacją.
Co nie znaczy, ze bedzie tego 12 ;-) … oni to implementują od ponad poł roku.
API do NFC nadal jest zablokowane… Śmiechłem… BT przeszło, choć nie bez zgrzytów. Widać z NFC ma być to samo. Nie można więc wykorzystać tego do tagowania produktów w swoim sklepie… Dobrze, że chociaż Beacoinsy można używać. Trzeba czekać. Apple ma (moim zdaniem) duże zaległości w sofcie. WIele rzeczy mają pozaczynanych, niektóre działają tylko w ograniczonym zakresie, pewne produkty są zbugowane itd. Na prawdę liczę na to, że ten nowy kampus coś zmieni w Apple, bo jak na nich, to jest słabo. Z drugiej strony, lepiej by czegoś nie było lub było ograniczone niż działało jak np. program PKW do zliczania głosów…