Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Inkubator Samsunga ruszył w Rzeszowie

Inkubator Samsunga ruszył w Rzeszowie

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 8 lat temu

Przed Prima Aprilis na naszym redakcyjnym Slacku zażartowałem, że powinniśmy was poinformować, że zmieniamy nazwę na sMagazine. Wszystko dlatego, że w ostatnim czasie sporo o Samsungu. Lada moment przeczytacie recenzje S8, a tym czasem znów o Samsungu, ale tym razem nietypowo i patriotycznie.

W środowy poranek wylądowałem w Rzeszowie. Tutaj w akademiku Politechniki, Samsung otworzył swój pierwszy inkubator. Samsung Inkubator to miejsce stworzone z myślą o start-upach. Na początku będą tam pracować studenci i młodzi przedsiębiorcy nad trzema projektami. Wkrótce, w otwartym naborze, zostaną wyłonione kolejne trzy projekty. Start-upy mają w miarę szybko rotować. Samsung zapewnia im nie tylko przestrzeń do rozwoju czy wsparcie ze strony doświadczonych mentorów, ale też sprzęt.

Samsung Inkubator ma skupiać się na rozwiązaniach na granicy sprzętu i oprogramowania, czyli przede wszystkim na modnym i przyszłościowym temacie jakim jest IoT, czyli internet rzeczy. Dlatego też uczestnicy programu dostali do dyspozycji interaktywną tablicę, telewizor Smart TV, robot odkurzający Powerbot oraz lodówkę FamilyHub, z dużym dotykowym ekranem. Do tego dochodzą urządzenia mobilne Samsunga i sprzęt biurowy.

Otwarcie było z prawdziwą pompą pojawił się sam prezes polskiego oddziału Hadrian Baumann, był też wice premier Morawiecki, wojewoda, marszałek, posłowie. Duża impreza przy stosunkowo niewielkiej przestrzeni, ale waga wydarzenia dość spora. Takiego przedsięwzięcia Samsung jeszcze nie miał w swoim lokalnym, a nawet europejskim portfolio. Jednocześnie muszę podejść do tematu nieco krytycznie. 2 z 3 inkubowanych start-upów są na bardzo wczesnym etapie rozwoju, to praktycznie wciąż jedynie pomysł z jakimś wstępnym prototypem i rozeznaniem rynku. Trzeci projekt choć na ukończeniu, to ma przed sobą olbrzymią konkurencję.

Jakie to start-upy? Pierwszy to budzik, a właściwie podgrzewacz do wody do 40 stopni, który dodatkowo ma dawkować również witaminy. Wszystko sprzężone z aplikacją i mające zapewnić lepsze samopoczucie, więcej energii i oczywiście szeroko pojęte zdrowie. Drugi to urządzenie monitorujące stan instalacji chłodniczych, w przyszłości także samochodów chłodni. Monitoring ten jest niezbędny ze względu na dyrektywy unijne związane z emisją gazów i opłatami za tą emisję. Ma być taniej i łatwiej i w tym roku ma powstać pierwsza testowa instalacja takiego czujnika. Ostatni najsensowniejszy projekt to inteligentne gniazdko, a właściwie element wkładany w puszkę gniazdka, pozwalający na sterowanie urządzeniami podłączonymi, monitoring zużycia energii. Przełomem jest wykorzystanie technologii Bluetooth Mesh oraz algorytmów Machine Learning, które ma zapewnić rzeczywiście inteligentne sterowanie gniazdkami. To w tym projekcie pokrywam największe nadzieje.

To co cieszy to wyjście Samsunga z taką inicjatywą i wyjście poza stolicę. Inkubatorów dla start-upów w dużych ośrodkach miejskich jest już dużo. Tutaj wspierana jest ściana wschodnia dodatkowo obok tego miękkiego wsparcia mamy do czynienia z wsparciem sprzętowym. Jednocześnie Samsung to nie jedyna firma interesująca się start-upami na naszym rynku. Innowacyjne przedsiębiorstwa starają się wspierać banki, takie firmy jak Google, czy Microsoft, a nawet Carrefour.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .