Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Odtwarzacz UltraHD Blu-ray z Dolby Vision debiutuje na rynku

Odtwarzacz UltraHD Blu-ray z Dolby Vision debiutuje na rynku

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 7 lat temu

LG wprowadza do sprzedaży swój pierwszy odtwarzacz UltraHD Blu-ray. Jednocześnie jest to jeden z pierwszych wspierających format Dolby Vision, a wkrótce na półkach mają pojawić się pierwsze filmy z tym standardem. Odtwarzacz ten potwierdza jedynie, że nośniki fizyczne dziś są wyłącznie dla zagorzałych fanów.

Odtwarzaczy UltraHD Blu-ray na rynku jest niewiele. LG UP970 nie wiadomo czy i kiedy zadebiutuje w Polsce. Na razie kupimy go w Stanach Zjednoczonych i na wyspach za odpowiednio 300 dolarów (bez podatków) lub 350 funtów (brutto). Cena w Polsce pewnie wynosiłaby w granicach 1500-1800 zł. To nie jest najdroższy odtwarzacz UHD Blu-ray. Takowym na razie jest Oppo UDP-203 dostępny w Polsce za 3800 zł, jest też Panasonic DMP-UB900 za 2450 zł, jest też już na sklepowych półkach Sony UBP-X800 za 1800 zł. Później plasuje się Xbox One S za 1399 zł (można kupić taniej w promocjach), który otrzymał niedawno wsparcie dla Dolby Atmos. Natomiast najtańszy jest Samsung UBD-K8500 za 1099 zł.

Nawet najtańszy Samsung jest drogi, gdy podstawowy odtwarzacz Blu-ray możemy mieć za 180 zł. Poza Xbox One S odtwarzacze te są praktycznie nieopłacalne. Do tego trzeba pamiętać, że filmy kosztują nawet 149 zł, gdy te same tytuły na Blu-ray kupimy za 69 zł, a na DVD poniżej 49 zł, nie wspominając o wypożyczeniu w iTunes. 4K to taki vinyl w świecie filmów, rozrywka dla najbardziej wymagających. Sytuacja się nie zmieni, zwłaszcza, że zagranicą streaming ma bardzo przystępną jakość. W Polsce, poza Netflixem i Amazon Prime Video, ta jakość jest delikatnie mówiąc kiepska.

Debiut nowego odtwarzacza od LG jest ważny jeszcze z powodu debiutu Dolby Vision na fizycznym nośniku. Do tej pory Dolby Vision obecne było w streamingu. Oznaczało to, że jeśli mamy telewizor z Dolby Vision, to obejrzymy w ten sposób Marco Polo na Netflixie. Jednak na telewizorze bez Dolby Vision, a ze standardowym HDR10 też zobaczymy film z HDR. Sytuacja w przypadku płyt jest taka sama. Obowiązkowym formatem dla standardu UHD Blu-ray jest HDR10 – Dolby Vision to dodatkowe dynamiczne metadane, które przynajmniej w teorii powinny zaoferować bardzie efektowny HDR dopasowany do każdej ze scen. W rzeczywistości na chwile obecną HDR bardziej zależy od samego telewizora niż formatu, a znalezienie ekranu z dobrym HDR wciąż jest kłopotliwe.

Dolby Vision przynosi efekty, ale w całościowym odbiorze filmów są one nieznaczne względem standardowego HDR. Ta wojna formatów z punktu widzenia użytkownika końcowego niewiele wnosi. Jest jednak ważna z perspektywy dalszego rozwoju tej technologii.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .