Apple HomePod – WWDC2017
Ostatnią nowością Apple zaprezentowaną podczas konferencji Apple WWDC 2017 jest HomePod. Tim Cook zapowiedział, że tym produktem Apple chce zmienić sposób konsumowania muzyki w domu. Na razie zobaczyliśmy jedynie zapowiedź nowości. Nowy głośnik jest nieco podobny do Mac Pro.
W ostatnim czasie dużo mówiło się o głośniku z Siri i zgodnie z tymi przeciekami doczekaliśmy się go na WWDC. HomePod ma być dla naszych mieszkań tym, czym był iPod dla muzyki przenośnej. Głośnik posiada bardzo duży subwoofer, a także 7 głośników. W środku znajdziemy również procesor A8 znany z innych urządzeń Apple. HomePod z powodzeniem ma nagłośnić duży pokój, będzie oferował też kilka trybów grania, np. Ambient Energy, center vocal, Full mix.
HomePod jest ściśle powiązany z Apple Music i naszą biblioteką. Urządzenie ma wbudowanych 6 mikrofonów i dzięki Siri będzie można dość swobodnie słuchać muzyki z Apple Music. Ponadto głośnik będzie oczywiście naszym domowym asystentem dzięki Siri.
HomePod pojawi się w grudniu w cenie 349 USD. Na początek będzie dostępny w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Australii. W następnym roku będzie dostępny w kolejnych krajach. W Polsce, do czasu debiutu Siri w języku polskim, będzie niezbyt użyteczny, podobnie jak Amazon Echo.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 5
Do słuchania muzyki będzie użyteczny ale cenowo nie zachęca, bo zestaw stereo będzie kosztował już sporo.
350$ to dużo? jeżeli jakość muzyki i fuknkcje uzytkowe będą dobre to cena normalna bez przesady, chyba najtańsze urządzenie w ofercie appla apropo…
Chodzi mi o zestaw Stereo dwóch głośników, wychodzi już 700$ + plus przelicznik na naszą walutę + 23% VAT
Zapewne cena kompletu (działającego na pół gwizdka, bo bez Siri PL) przekroczy 3,5 k PLN. Już widzę hamerykanina wydającego cała wypłatę (u nas wspomniana kwota to i tak dla wielu kosmos…) na fajny sprzęt, ale jednak daleki od półki audiofilskiej.
Z drugiej strony przy Sonosie to już nie wypada wcale tak drogo. Na pewno bez odsłuchu bym nie przetrzebiał portfela :)
Ja też ale z drugiej strony ludzie u nas potrafią brać na raty kina domowe za podobną cenę :)