Cyfrowy Polsat zyskał Ligę Mistrzów
Oficjalnie, od sezonu 2018/2019, prawa do transmisji piłkarskiej Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy, zakupił Cyfrowy Polsat. Grupa będzie pokazywać największe klubowe rozgrywki przez co najmniej trzy sezony. Jest to kolejna przegrana batalia nc+ w ostatnich latach.
Cyfrowy Polsat pokaże przez 3 lata ponad 1000 spotkań. Część w kanałach otwartych, część na zakodowanych kanałach. Szczegóły dystrybucji zapewne poznamy dopiero latem 2018 roku. Najbliższy sezon cały czas będzie transmitowany w kanałach grupy nc+. Cyfrowy Polsat nabył też prawa do dystrybucji w sieci i na urządzeniach mobilnych.
Dla nc+ jest to potężna strata. Gdy telewizja n, łączyła się z Cyfrą+, powstała najbogatsza oferta transmisji piłkarskich na rynku. W ramach jednego abonamentu można było się cieszyć ligą angielską, włoską, hiszpańską, polską, a także Ligą Mistrzów. W tej chwili w Canal+ została tak właściwie rodzima Ekstraklasa. Większość praw pozyskały kanały Eleven. Przedstawiciele nc+ nie załamują jednak rąk i zapowiadają rychłe ogłoszenie o nabyciu nowych praw do ważnych wydarzeń sportowych.
Bardzo ciekawe jest jednak to jak Cyfrowy Polsat będzie dystrybuował Ligę Mistrzów. Może okazać się, że będzie to z pożytkiem dla wszystkich. Być może zamiast transmisji w już istniejących kanałach, pojawią się dedykowane kanały i dostęp do Ligi Mistrzów będzie oddzielnie płatny. Takie dostępy sezonowe są standardem w Stanach Zjednoczonych dla poszczególnych rozgrywek. Cyfrowy Polsat robi tak teraz z tenisem, w przeszłości na takich zasadach sprzedawał dostęp do Euro 2016 i siatkarskich mistrzostw świata. To najlepszy sposób na dystrybucje u wszystkich operatorów i dodatkowe zyski.
Dawno jednak nie było tak rozproszonych praw sportowych jak teraz. Jednocześnie dostęp do wybranych treści jest dużo łatwiejszy niż pare lat temu. Kiedyś chcąc oglądać wszystkie rozgrywki trzeba było posiadać trzy platformy satelitarne.