Na rynku komputerów Apple ma się dobrze
Pojawiły się właśnie wyniki sprzedaży komputerów na świecie w drugim kwartale tego roku. Sytuacja jest praktycznie bez zmian, rynek komputerów topnieje. Przy czym Apple, Dell oraz HP mają się dobrze, by nie powiedzieć bardzo dobrze.
W minionym kwartale sprzedano na świecie ponad 61 milionów komputerów z czego ponad 4 miliony to komputery Apple. MacBooki i pozostałe sprzęty zaprojektowane w Cupertino stanowiły 6,9% rynku. Pod względem procentowym Apple ma więcej udziałów w rynku, niż w roku ubiegłym w tym samym okresie czasu. Dane Gartnera są zbliżone do tych podawanych przez Apple, wiadomo za tym, że ilościowo sprzedaż komputerów Apple minimalnie spadła. Z dużych firm wzrosty zanotował Dell oraz HP. Tymczasem Lenovo, Asus oraz Acer notują spadki od 8,5 do nawet 12,5%.
Jednocześnie Gartner przedstawił wyniki sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, tutaj sprzedaż Apple’a znacząco spadła, bo prawie o 10% w porównaniu z drugim kwartałem 2016 roku. Tymczasem Dell i HP notują w Ameryce wzrosty. Natomiast sytuacja Asusa jest fatalna, firma w ciągu roku zmniejszyła sprzedaż o 40% i ma teraz zaledwie 3% udziały w amerykańskim rynku komputerów.
Rynek komputerów się kurczy i będzie kurczył się dalej, podobnie jak tabletów. Jest to ściśle związane z tym, że rynek jest mocno nasycony, postęp nie przebiega szczególnie dynamicznie. Sprzęt u wymagających użytkowników nie starzeje się tak szybko, a w przypadku zwykłych użytkowników jeszcze wolniej. Podobnie jest z iPadami.
Wyzwaniem dla producentów jest zaoferowanie odpowiednich produktów, aby utrzymać swoją pozycję na rynku i sprzedaż na satysfakcjonującym poziomie. Kluczowa jest też dywersyfikacja przychodów, kto o tym nie pomyślał wcześniej dziś ma problem lub już sprzedał swój biznes komuś innemu. Szczególnie widać to u Asusa i Acera, gdzie firmy z kwartału na kwartał tracą swój impakt.