Trwają rozmowy o fuzji Scripps Network (TVN) z Discovery
Ciekawie dzieje się na światowym rynku telewizyjnym i nie ukrywajmy, głównym winowajcą takiej sytuacji jest Netflix lub szerzej internet i zmiana sposobu konsumpcji mediów. Właśnie trwają rozmowy nad fuzją Scripps Network i grupy Discovery. Scripps to Grupa TVN, a Discovery nie tak dawno przejęło Eurosport.
Pogłoski o śmierci telewizji są mocno przesadzone. Kanały telewizyjne będą jeszcze długo obecne w naszych domach i na naszych ekranach. Często także na urządzeniach mobilnych. Jednocześnie rynek ten ulega transformacji, co jest naturalne przy wysokim nasyceniu rynku i zmianach które zachodzą w ogólnym stylu życia i tym co dzieje się w świecie dostępu do treści i sposobie reklamowania i promocji.
Problemem przede wszystkim jest nadmiar kanałów tematycznych na których treści lecą zapętlone. To w dzisiejszych czasach jest zupełnie nieekonomiczne, choć wciąż są użytkownicy, którzy lubią w ten sposób konsumować media. Generalnie użytkownicy lubią wygodę i moment, gdy coś mają podane na tacy. Dlatego sukces Netflixa opiera się na algorytmie rekomendacji. Wszędzie w nowych mediach mamy odtwarzanie podobnych filmów.
Dlatego właśnie obserwujemy proces łączenia się głównie tych nadawców, którzy skupiali się na kanałach tematycznych. W Scripps Networks polski TVN jest jednym z nielicznych ogólnych kanałów w globalnym portfolio. Discovery również zarabia przede wszystkim na kanałach w kablówkach, na całym świecie ma tylko kilka otwartych stacji. Nowa sytuacja zmusza firmy do zmiany podejścia.
Doskonałym przykładem z ostatnich dni jest informacja, że Jeff Katzenberg rozmawia między innymi z Apple nad tworzeniem krótkometrażowych treści pod urządzenia mobilne. Katzenberg w Studiu Disneya odpowiadał za wiele sukcesów z początku lat 90-tych w tym między innymi nawiązanie partnerstwa z Pixarem. Później wraz ze Spielbergiem założył DreamWorks gdzie był producentem między innymi Shreka.
Rynek telewizyjny zmienia się. Jeśli dojdzie do fuzji Scripps Network z Discovery, to będzie to jedno z ciekawszych przejęć na świecie, ale też warte uwagi tego co może wydarzyć się w Polsce. Powstałby bardzo silny koncern działający w naszej telewizji. Możliwe, że na przykład zniknęłaby stacja TTV, a w jej miejsce w telewizji naziemniej pojawił się kanał grupy Discovery.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.