Znak czasów – Foxconn buduje fabrykę w Stanach Zjednoczonych
Gigant Foxconn, który przede wszystkim kojarzony jest z produkcją iPhone’ów otwiera olbrzymią fabrykę w Stanach Zjednoczonych. Wydarzenie to jest naprawdę dużej wagi ponieważ pokazuje obecną sytuację gospodarczą na świecie. Amerykanie długo zabiegali o powstanie takiej fabryki.
W Polsce otworzenie każdej dużej fabryki jest odnotowane nie tylko wzmiankami w prasie ekonomicznej. Boje o fabryki samochodów były wielokrotnie relacjonowane przez czołowe media. Nie powinno to dziwić, gdyż często zatrudnienie znajdują tam tysiące osób, napędzane jest również całe otoczenie. Bezpośrednie Inwestycje Zagraniczne (BIZ) to rzecz, którą pożądają niemal wszystkie kraje na świecie. Jednocześnie fabryki w ostatnich latach były przede wszystkim lokowane na dalekim wschodzie, przede wszystkim ze względu na niskie koszty i dostęp do zasobów ludzkich. Ostatnie lata to zmiana tej sytuacji. Społeczeństwa chińskie znacząco się bogacą, zmieniają się koszty i oczekiwania tej społeczności. Jednocześnie Stany Zjednoczone znalazły się w kryzysie i borykają się z problemem bezrobocia.
Donald Trump wygrał wybory swoją obietnicą uczynienia Ameryki ponownie Wielkiej. Obywatele USA marzą o latach rozkwitu z ubiegłego wieku, pewności na rynku pracy. Stąd intensywne zabiegania o powstawanie nowych fabryk, naciski na lokalną produkcje na przykład na Apple. Trump już potwierdził, że Tim Cook obiecał mu powstanie trzech dużych fabryk w Stanach Zjednoczonych. Na razie w Stanach produkowany jest jedynie Mac Pro. Może się to jednak zmienić w najbliższych latach. Pozostaje jednak pytanie, czy rzeczywiście w fabrykach tych znajdą zatrudnienie tysiące ludzi, czy też cały proces będzie bardziej zautomatyzowany niż w Azji. Tym samym globalnie może okazać się, że będzie pracować mniej ludzi przy produkcji urządzeń, niż obecnie.
Zanim Apple, a raczej jego partnerzy otworzą nowe fabryki, swoją dużą inwestycję ogłosił Foxconn. Zrobił to oczywiście w Białym Domu. Firma zainwestuje 10 miliardów dolarów w fabrykę w stanie Wisconsin. Będzie to fabryka telewizorów LCD przystosowana do produkcji ekranów 8K, które w najbliższych latach zaczną masowo pojawiać się na rynku. Fabryka zatrudni 3 tysiące osób, a w przyszłości może znaleźć tam zatrudnienie nawet 13 tysięcy ludzi. Foxconn wcześniej zapowiedział uruchomienie podobnej fabryki w Chinach.
Warto pamiętać, że Foxconn to nie tylko iPhone’y i inne urządzenia Apple’a, ale także Xbox, liczne inne smartfony i komputery. Odpowiada także za produkcję telewizorów Vizio popularnych na rynku Amerykańskim, a w ubiegłym roku w zakupiono pakiet większościowy japońskiego Sharpa, znanego przed laty z produkcji olbrzymich ekranów telewizyjnych.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 2
Ciekawe tylko, czy dla amerykańskich pracowników też będą mieć dniówkę 1$/day
Automatyzacja do zatrudnienia ma się tak jak eko auta do spalania. Zanim wyprodukuje się baterie do ekoauta, wydali się do atmosfery tyle co2 ile spali zwykły diesel przejeżdżając ok 80000 km. Tak samo – to nie prawda że automatyzacja odbiera miejsca pracy. W jednej konkretnej zautomatyzowanej fabryce, tak, kręci się mniej ludzi, ale globalnie – przy automatach pracuje jeszcze więcej osób. Automat trzeba przecież zaprojektować zaprogramować wyprodukować obsługiwać serwisować itd… automatyzacja ma inne zalety, ale faktycznie zwiększa liczbę pracujących osób.