Sonda Voyager 1 pięć lat temu opuściła Układ Słoneczny
Pięć lat temu, w lipcu i w sierpniu 2012 roku. Sonda Voyager 1 zarejestrowała znaczny spadek natężenia cząstek niskoenergetycznych emitowanych przez Słońce. Oznacza to, że przekroczyła granicę naszego układu planetarnego i wyleciała poza jego granice. Stała się wtedy pierwszym obiektem stworzonym przez człowieka, który opuścił Układ Słoneczny.
Program Voyager zakładał badanie planet-olbrzymów w naszym układzie planetarnym. Dwie bliźniacze sondy Voyager 1 oraz Voyager 2 miały przelecieć obok Jowisza i Saturna, a następnie koło Urana i Neptuna. Voyager 1 i Voyager 2 wystrzelono w 1977 roku, w odstępie 16 dni. Od tamtego czasu obie sondy pozostają sprawne i aktywne. Wciąż działają i przesyłają zbierane dane.
Na sondach Voyager zostały umieszczone pozłacane dyski. Przeznaczone są one dla pozaziemskich cywilizacji lub ludzi z przyszłości, którzy zdołaliby je odnaleźć. Wśród danych zapisanych na dyskach są informacje o Układzie Słonecznym, naszym DNA, ludzkiej anatomii oraz zdjęcia i diagramy i kilka utworów muzycznych. Na odwrocie płyty znajduje się instrukcja w jaki sposób zbudować odtwarzacz, pozwalający odczytać z niej dane.
Każda z sond Voyager wyposażona jest w 11 instrumentów naukowych do przeprowadzania eksperymentów. Każdą z sond dodatkowo wyposażono w dwie kamery, mogące wykonywać zdjęcia w rozdzielczości 800 x 800 pikseli. Dzięki sondom Voyager uzyskaliśmy pierwsze zdjęcia Jowisza, Saturna oraz Urana i Neptuna w dobrej jakości.
Obecnie sonda Voyager 1 znajduje się w odległości prawie 140 jednostek astronomicznych1 od Słońca. Za granicę naszego układu uznaje się odległość 121,7 jednostek astronomicznych2. NASA postanowiła w 2018 roku wyłączyć nośnik pamięci w sondzie Voyagerze 1. Decyzja ta jest spowodowana spadkiem ilości dostępnej energii elektrycznej oraz duża odległością sondy od Ziemi i problemami z przesyłem danych, które się z tym wiążą.
Bliźniacza sonda Voyager 2 znajduje się około 114,6 jednostki astronomicznej od Słońca. Voyager 2 porusza się z mniejsza prędkością niż Voyager 1. Przewiduje się, że przekroczy granicę naszego układu około 2022 roku.