Wyniki finansowe Apple za Q3 2017 (FY Q4 2017) – kolejne rekordy Apple
Wyniki Apple za trzeci kalendarzowy kwartał 2017 roku należy uznać za imponujące. Firma odbudowuje pozycję iPada, tworzy silną drugą nogę w postaci usług i umacnia swoją pozycję lidera na rynku urządzeń noszonych. Przy czym pamiętajmy, że rok temu nie było tak różowo.
Apple informuje o rekordowym kwartale i rekordowym roku fiskalnym. Dane za okres od początku lipca do końca września 2017 roku liczone są jako ostatni kwartał fiskalny tego roku1. Wyniki, które porównujemy teraz, porównujemy do jednego z najsłabszych kwartałów firmy w ostatnich 16 latach. Rok temu informowaliśmy o pierwszym od lat spadku przychodów. To wszystko już za Apple i wszystko wskazuje na to, że firma jest znów na wzrostowym kursie, a patrząc na szał związany z iPhone X ten kurs będzie się jeszcze długo utrzymywał.
Przychody w ostatnim kwartale wyniosły ponad 52 miliardy dolarów, to o 12% więcej niż w Q4 2016, a także o miliard więcej niż w roku 2015. Apple sprzedało ponad 46 milionów iPhone’ów, czyli o 3% więcej niż przed rokiem, ale już o blisko 1,5 miliona egzemplarzy mniej niż przed dwoma laty. To wciąż świetny wynik biorąc pod uwagę nasycenie rynku, oczekiwanie na iPhone’a X oraz niewielkie2 zmiany jakie zadziały się między iPhone’m 6, a 8.
Warto podkreślić, że Apple sprzedało ponad 10 milionów iPadów, to o 11% więcej niż przed rokiem w tym samym okresie i aż o 14% więcej, jeśli chodzi o przychody. To także większe przychody i więcej egzemplarzy sprzedanych niż w roku 2015. iPad wraca na wzrostowy kurs, choć raczej będzie to utrzymywanie się w granicy 10 milionów egzemplarzy kwartalnie. Mówimy jednak o sprzedaży urządzenia z powodzeniem zastępujące komputer w wielu sytuacjach, którego cykl życia u konsumentów jest dużo dłuższy niż w przypadku smartfona.
O 10% wzrosła sprzedaż komputerów Mac do 5,38 milionów sztuk. Apple sprzedawało już w historii więcej Maków na przykład w 2015 roku, było ich 5,7 milionów. Nigdy jednak nie sprzedawała ich za takie kwoty. Przychody ze sprzedaży komputerów wzrosły rok do roku o 25% do ponad 7 miliardów dolarów. O 36% wzrosły przychody ze sprzedaży innych produktów. Teraz do kasy Apple w ciągu trzech miesięcy spłynęło 3,231 miliarda dolarów. Jeśli sprzedaż Apple Watch, AirPods, Apple TV 4K, słuchawek Beats oraz innych akcesoriów będzie dalej rosła to szybko przychody te będą przewyższać sprzedaż iPada. Jest to realne także ze względu na wprowadzenie HomePoda, który też zapewne będzie zaliczany do tej kategorii.
Największym sukcesem jest jednak wzrost przychodów za usługi o 34% rok do roku. Usługi generują już 8,5 miliarda przychodów kwartalnie. Przy okazji z inwestorami Tim Cook podkreślił, że ten dobry wynik spowodowany jest także odświeżeniem App Store w iOS 11. Szef Apple zauważa, że ARKit również ma napędzać powstawanie kolejnych aplikacji i generowanie dalszych przychodów. Podczas rozmowy z inwestorami Apple podkreśliło też gigantyczne wzrosty sprzedaży Apple Watch rok do roku (75%). Z samymi zegarkami Apple mogłoby otworzyć oddzielną firmę, która znalazłaby się na liście Fortune 400. Udało się też wrócić do wzrostów w Chinach, a także zacząć działać na poważnie w Indiach.
O końcu Apple mowy nie ma, tylko wciąż mam bardzo mieszane uczucia co do tego, czy rzeczywiście mówimy o wprowadzaniu nowych produktów, czy też odcinaniu kuponów i śledzeniu rynku. Pokażą to kolejne lata. Jednocześnie jestem pewny, że będą kolejne. Już teraz Apple zapowiada, że kolejny kwartał zakończy się z przychodami pomiędzy 84, a 87 miliardów dolarów, czyli nawet 9 miliardów więcej niż w świątecznym sezonie 2016. Będą rekordy. Na wyniki pozytywnie zareagowała też giełda. Apple jest na dobrej drodze by stać się pierwszą firmą wartą bilion dolarów.