Na wiosnę powinniśmy zobaczyć iPada za 1099 zł
Pojawiła się bardzo ciekawa plotka na temat iPadów. Prawdopodobnie na wiosnę doczekamy się nowych urządzeń. Wśród nich znajdzie się tańszy podstawowy tablet, który ma kosztować do 259 dolarów. To fantastyczna wiadomość.
Digitimes donosi, że Apple ma w planach wydanie nowego iPada bez oznaczenia Pro, który będzie miał przekątną 9,7-cala i będzie o 70 dolarów tańszy od obecnej generacji. Co ma szczególne znaczenie w krajach takich jak Polska, w Azji, czy wreszcie w sektorze edukacji. Nie znane są szczegóły techniczne, ale można się spodziewać po prostu modyfikacji obecnego modelu. Cena podana przeze mnie w tyle, oczywiście może się różnić zarówno na naszym rynku, jak i amerykańskim. Świetnie by było, gdyby taki model kosztował w Polsce 999 zł.
Tani, a jednocześnie solidny tablet z iOS dla wielu osób jest w stanie z powodzeniem zastąpić komputer i wprowadzić do cyfrowego świata zupełnie nowe osoby, nie wspominając o wprowadzeniu nowych osób do grona użytkowników sprzętu Apple. Ponadto taki model z powodzeniem może być wykorzystywany tam, gdzie nie jest potrzebna duża moc obliczeniowa. Chociażby wszelkie kioski oparte o iPady, czy też obsługa klienta w niektórych miejscach tam wszędzie przydałby się sprzęt, który będzie tani, a jednocześnie nowy. Na przestrzeni ostatnich lat ceny iPadów znacząco wzrosły. iPad mini 4 jest dostępny tylko w wariancie 128 GB i jego cena zaczyna się od 2199 zł, zwykły iPad kosztuje od 1799 zł, a koszt iPada Pro to minimum 3199 zł. W 2013 roku iPad mini po debiucie wersji z Retiną kosztował 1249 zł.
Sprzedaż tabletów w Apple odbiła się, chyba od dna. Aby tendencje wzrostową utrzymać potrzebne jest kontynuowanie zarówno linii prostych urządzeń, jak i Pro, które są w stanie pełnić już dla wielu rolę pełnowartościowego narzędzia pracy. Wierzę w to, że Apple ma pomysł na tablety. Tanie urządzenia z Androidem, wyrządziły kiedyś temu rynkowi ogromną krzywdę. Tablety po kilkaset złotych oferowały fatalne wrażenia z użytkowania. Świat potrzebuje iPadów. Oby więc plotki o tanim iPadzie były prawdą.
Komentarze: 6
nie za bardzo wierzę w taką cenę. Apple bardzo, ale to bardzo zwraca uwagę na wysokość marży, to jest podstawowy paramter podawany inwestorom, obecnie jest na poziomie bliskim 40%. Cena 1’099 odjąć podatek, odjąć marża, na etapie produkcji musiałby być ekstremalnie tani (jak na Apple), pewnie będzie mi bliżej 1’499
Też nie wierzę w cenę w okolicach 999/1099 PLN. Jeżeli taka cena ma się pojawić to najprawdopodobniej tylko dla sektora edukacji i to nie dla uczniów, a uczelni. Wypuszczenie iPada w tej cenie dla klienta indywidualnego oznaczałoby absolutną śmierć wszelkiego rodzaju 10” tabletów od Samsunga, Lenovo czy Huawei, a Apple musiałoby sprzedawać sprzęt z minimalną marżą.
Taki tani był już kiedyś iPad Mini więc nie widzę przeszkód
Cena może być realna tylko w odniesieniu do USA. Przecież obecnie iPad 2017 kosztuje ok 329 dolarów. Na BFriday były po 249… co daje cenę ok 999zl. Ale chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wierzy ze taka cena będzie w PL.
Jak bez ekranu, to cena jest możliwa 😛.
Musi mieć przynajmniej te 32GB, mam aira 2 z 16GB i to jest porażka..