Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu SpaceX wyśle Teslę na Marsa

SpaceX wyśle Teslę na Marsa

0
Dodane: 7 lat temu

W weekend Elon Musk napisał kilka ciekawych tweetów na temat pierwszego ładunku Falcona Heavy. Wiadomo, że będzie to ładunek testowy. Podobno SpaceX chce wysłać w kosmos samochód Tesli, a konkretnie to model Roadster pierwszej generacji. W kolorze wiśniowym. Samochód miałby polecieć na orbitę Marsa. Brzmi szalenie? Jednak czy tak nie brzmią wszystkie pomysły Muska na samym początku?

Pierwszy start Falcona Heavy planowany jest na koniec roku. Mówiło się o 29 grudnia, jednak teraz można być pewnym, że start przesunie się o tydzień i będzie miał miejsce w okolicy 6 stycznia 2018 roku. Ładunek miał być testowy, bo to pierwszy lot i nikt nie wie czy ta rakieta dotrze na orbitę, a co dopiero gdzieś dalej. W przypadku ładunków testowych, zazwyczaj stosuje się coś co waży tyle samo i przypomina docelowy ładunek. Czasami zamiast takiego „złomu”, wysyła się jakieś urządzenia badawcze zrobione przez amatorów czy uczniów przeróżnych szkół. Osób takich nie stać na opłacenia wysłania swojego ładunku w kosmos, a w taki sposób mogliby to zrobić. Oczywiście jest tutaj o wiele wyższe ryzyko niż w przypadku normalnych startów, ale cena wynosi zero. Z tym nikt nie wygra.

Wróćmy jednak do pomysłu Elona Muska. Czy w ogóle jest techniczna możliwość wysłania samochodu w kosmos? Teoretycznie tak, ale samochód musiałby przejść sporo modyfikacji. Ładunki, które są wysyłane w kosmos są przystosowane do przebywania w warunkach próżni oraz bardzo dużych wahań temperatur. Dodatkowo musza wytrzymać silne przeciążenia i wibracje w czasie startu. Samochód bez przeróbek tego nie wytrzyma. Zwłaszcza elektryczny. Baterie stosowane w takich autach nie będą działać w przestrzeni kosmicznej, guma na oponach ulegnie zniszczeniu, plastikowe elementu na karoserii odpadną najprawdopodobniej w czasie startu. To tylko początek. Musk zapowiedział, że Tesla miałaby grać „Space Oddity” Davida Bowiego. Nie wiadomo jak zachowałyby się głośniki, czym byłyby zasilane oraz co by mini sterowało w czasie tego lotu, bo komputer pokładowy Tesli może również ulec awarii w skutek promieniowania kosmicznego. Pytań jest wiele, ale sam pomysł zabawny i szalony i kto jak kto, ale Musk byłby do tego zdolny.

Co z pomysłem wysłania tego samochodu na orbitę Marsa? Tutaj sprawa wygląda trochę trudniej. Teoretycznie Falcon Heavy ma wystarczającą siłę nośną, żeby to zrobić, ale nie jest pewne czy w obecnej konfiguracji1, nie będzie możliwe lądowanie tylko dwóch z trzech pierwszych stopni rakiety. Boczne na pewno będą lądować po takiej misji, nie jest jasne co ze środkowym. Najłatwiejszym sposobem wysłania czegoś z Ziemi na Marsa, byłoby wykorzystanie manewru transferowego Hohmanna. Oczywiście można wykonać taką misję szybciej, ale wymagałaby jakiegoś modułu sterowania, dodatkowych silników itd., aby wykonywać manewry w czasie lotu.

Teoretycznie, gdyby Musk mocno nalegał na ten pomysł, to jest on możliwy do zrealizowania. Jednak dosyć wymagający i kosztowny, biorąc pod uwagę wszystkie poprawki i przeróbki jakie trzeba będzie wprowadzić w samej Tesli oraz wszystkie obliczenia i symulacje trajektorii lotu, które SpaceX będzie musiało wykonać przed taką misją. Warto pamiętać, że Roadster nie zostałby wtedy na orbicie Marsa, tylko przeleciał koło niego i poleciał dalej, ale to zupełnie nie przeszkadza Muskowi.

  1. Docelowo będzie miał nowsze wersje Falconów 9 użyte jako pierwsze stopnie. Mają one większy ciąg niż modele użyte do pierwszego startu Falcona Heavy.

Błażej Faliszek

Użytkownik sprzętu Apple od ponad 10 lat. Najcześciej piszę o kosmosie (SpaceX) ale również o elektronice i DIY (Raspberry Pi, Arduino). Działam w stowarzyszeniu Hackerspace Silesia a ostatnio mocno wkręciłem się w temat filtrów powietrza.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .