Xiaomi Philips Smart Lamp – pierwsze wrażenia
Kilka dni temu dostałem do testów lampę biurkową Xiaomi produkowaną we współpracy z firmą Philips. Jest ona sygnowana submarką Mijia, jednak sam produkt posiada tylko logo Philips na podstawce obok klawiszy dotykowych. Lampa jest w kolorze matowym białym, wykonana z czarno-białego tworzywa (podstawa), stali nierdzewnej (oba ramiona lampy) i silikonu z atestami spożywczymi (przegub). Konstrukcyjnie najbardziej interesująca jest przegub, który jest bardzo plastyczny. Pozwala to na przemieszczenie górnego ramienia ze źródłem światła w obu płaszczyznach w zakresie do 180 stopni.
Lampa posiada wbudowane aż 2 źródła światła LED o barwie białej, naturalnej (4000 K). Oba są schowane pod mlecznymi pokrywami z estetycznego tworzywa. To w ramieniu pozwala na uzyskanie jasności 1200 lumenów bezpośrednio pod źródłem oraz ponad 300 w okręgu o promieniu 90 cm. Drugie źródło mieści się w pionowym ramieniu i jego zadaniem jest podświetlenie ściany, przed którą lampa się znajduje. Taki Ambilight, który tworzy dodatkowe światło nie tylko doświetlające przestrzeń wokół, ale również łagodzące kontrast pomiędzy źródłem głównym a ciemnością reszty otoczenia. Xiaomi Philips posiada załączaną przyciskiem funkcję EyeCare, która automatycznie dopasowuje poziom oświetlenia do panujących warunków otoczenia.
Współpraca z firmą Xiaomi zaowocowała wbudowaniem modułu WiFi w lampę i pełną integrację z ekosystemem urządzeń skupionych w aplikacji Mi Home. Po szybkim dołączeniu do aplikacji (wybierając lokalizację “Mainland” i język angielski), uzyskujemy możliwość pracy zdalnej, dokładniejszego ustawienia jasności świecenia, funkcje czasowe oraz dodatkowe tryby pracy EyeCare.
Lampa jest aktualnie dostępna w sklepie CSOP. Dla wszystkich szukających ciekawego prezentu jest dostępny kod zniżkowy (“Smartswieta“) ważny do 28 grudnia, który daje dodatkowy rabat 10% oraz gwarancję wysyłki kurierem tego samego dnia co wpłynięcie zamówienia (do godz. 16). Czyli jeszcze można zdążyć z prezentem pod choinkę!
★ Lampa biurkowa Philips Mijia LED 10W z EyeCare i WiFi kosztuje 289 PLN i dostępna jest TUTAJ →
Komentarze: 11
Wolę ich pierwszą wersję która przypomina mi mojego faworyta lamp biurkowych czyli Syson CSYS: http://www.dyson.com/medialibrary/Group/Carousels/SlideBackground/Lighting/CSYS/CSYS%20Imagery%20Updates/CSYS_B2C_Intro.ashx
Dyson CSYS 🤭
Może warto wspomnieć, że oprogramowanie xiaomi nie jest nawet w pełni przetłumaczone na j. angielski. Często można w nim znaleźć opcje w j. chińskim. W związku z naruszanie patentów i rozwiązań innych firm Xiaomi nie ma pozwolenia na dystrybucję urządzeń w EU.
Jest przetłumaczone na angielski. Xiaomi ma dystrybucję w Polsce wielu urządzeń,
Np. oprogramowanie do kamer IP nie jest w pełni przetłumaczone. Oprogramowanie do smart urządzeń również. Ustawienie lokalizacji na Mainland ma spowodować, że aplikacje w ogóle ruszą. Wiąże się się to ze zwyczajną kradzieżą patentów przez Xiaomi. A redakcja stając się tubą propagandową marketingu tej firmy stawia się w bardzo złym świetle…
W sumie kupując szczoteczkę Xiaomi Soocare od razu stwierdziłem, że to 2x tańszy Sonicare DiamondClean, ale dodatkowo z apką mobilną. jednak ta nowa lampka świadczy o tym, że Philips współpracuje z Xiaomi. Nie wyklucza to jednak możliwych pozwów patentowych. podobny jest układ Apple – Samsung. Z jednej strony samsung dostarcza Apple wiele komponentów, ale z drugiej Apple procesuje się z nim o naruszenie patentów.
Naturalnie chodziło mi o porównanie ceny szczoteczki Soocare do Sonicare DiamondClean na Allegro. Bo nowa DiamondClean potrafi przekroczyć 600 zł. Xiaomi Soocare nie ma kubka kładzionego na ładowarce ani etui USB, ale bateria szczoteczki Soocare starcza na ponad miesiąc.
Na Aliexpress za 195zł z wysyłką;)
Lampka fajna, ale czegoś w niej brakuje. A mianowicie w podstawce brakuje pada Qi do ładowania bezprzewodowego. Niemniej design lampki Xiaomi jakoś lepiej mi się podoba, niż design lampki Riggao od Ikei z wbudowanym padem Qi.
Chciałbym zwrócić uwagę na pewną nieścisłość w opisie.
Strumień świetlny wyrażony w lumenach (lm) oznacza ilość światła wysyłaną ze źródła. Wielkość ta nie zależy od odległości. Natomiast wartość 300 dotyczy najpewniej natężenia oświetlenia i powinna być określona w luksach (lx). Jest to wielkość, która wraz z odległością (dokładniej z kwadratem odległości ) maleje. Wartość 300 lx jest minimalną wartością dopuszczalną przez normę na stanowisku roboczym (biurku).
Pozdrawiam.
Dzięki Krzysztof. Do autora – jak się nie ma pojęcia o czym się pisze, to po co pisać? Oczywiście nie ma nic złego w byciu technicznym ignorantem.