MacBook Air ma już 10 lat
Właśnie minęło 10 lat od premiery MacBooka Air. Obecnie odliczamy dni do momentu, aż zniknie on z oferty Apple. Jednocześnie trudno nie uznać go komputerem legendarnym, komputerem, który zmienił wszystko. W końcu w pewnym momencie swojej historii był urządzeniem bez większych kompromisów.
MacBook Air pojawił się w czasach wyścigu na miniaturyzację. Lada moment rynek miały zaatakować netbooki. Tanie komputerki z małymi wyświetlaczami, ale jednocześnie przystępne cenowo. Pierwszy MacBook Air kosztował zawrotne 1799 dolarów, czyli tyle ile MacBook Pro w wersji z Touch Barem. Obecnie kosztuje niemal połowę tego – 999 dolarów. Jest najtańszym komputerem w ofercie Apple. Starsze generacje jako nowe urządzenia nawet w Polsce można nabyć za 3599 zł, co sprawia, że wejście w świat komputerów Apple jest dość przystępne.
Pierwszy MacBook Air, był rewolucyjny, ale zarazem równie wyśmiewany i krytykowany jak pierwszy iPhone. To MacBook Air dał w rzeczywistości początek końcom napędów optycznych w komputerach. Po odświeżeniu to właśnie MacBook Air rozpoczął popularyzację dysków SSD. To w tym komputerze pojawił się gładzik z multi-touch.
Sam kupiłem MacBooka Air dopiero w 2013 roku i użytkowałem do 2016. Wciąż uważam, że konstrukcja odświeżona w 2010 roku jest jedną z najpiękniejszych w świecie elektroniki użytkowej. Air był najlepszym komputerem swoich czasów.
Był, ponieważ dziś oferowana wersja mocno odstaje od pozostałych produktów Apple. Gdyby komputer dostał jednak lepszą rozdzielczość ekranu, podmieniono porty USB 3.0 na USB-C/Thunderbolt 3, mógłby z powodzeniem funkcjonować w ofercie z niezmienionym wyglądem jeszcze przez długie lata. Obecnie losy MacBooka Air wydają się być przesądzone. Komputer zniknie z oferty, gdy tylko MacBook zyska cenę 999 dolarów.
MacBook Air dał początek konkurencyjnym ultrabookom. Dla wielu to również początek przygody z Apple. Ta dekada w świecie technologii to prawdziwy przeskok. W tym czasie wydarzyło się naprawdę dużo. Dzień przed premierą MacBooka Air, na targach CES 2008 Bill Gates żegnał się z Microsoftem. Od 2013 roku Microsoft nie uczestniczy w targach CES. Na targach MacWorld w 2008 roku MacBooka Air zaprezentował Steve Jobs. Rok później firma wycofała się z targów, a w 2015 roku targi przestały istnieć. Przez te dziesięć lat zmieniło się naprawdę wiele. Upadł rynek netbooków, pojawiły się hybrydy, laptopy gammingowe. Apple wypuścił świetnego MacBooka, który jest kontynuatorem wizji pierwszego MacBooka Air. Ciekawe, czy Apple kiedykolwiek jeszcze dokona takiej rewolucji na rynku laptopów, jak to zrobiło dekadę temu.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 2
Kupiłem Aira kilka lat temu jako pierwszy laptop od Apple. Śmiga do dziś i przecietnemu użytkownikowi wystarcza praktycznie do wszystkiego. Nawet pociągnie prosta obróbkę zdjęć w Photos. No i ma klawiaturę bez was konstrukcyjnych jak obecna linia MacBookow. Pytanie powinno brzmieć, kiedy Apple zrobi tak przemyślany i bezproblemowy laptop jak Air? Dlaczego dają d….. z większością każdego nowego sprzętu. Chwilowo dobrym i w zupełności wystarczającym rozwiązaniem jest zakup nowego MBP 15 mid 2015 (jak komuś nie przeszkadza rozmiar 15 cali).
MBA był również moim pierwszym makiem. Wtedy był jednym z nielicznych komputerów bez napędu, z SSD i na tamte czasy dobrą rozdzielczością.
Dziś, jakkolwiek to nie zabrzmi, jest to cegła przy MBP 13” :) Jak patrzę po tym co mają znajomi – ultabooki Lenevo, Asus, itp, to wątpię aby z nowymi portami i lepszą matrycą miał dużą szansę na rynku. Musiałby się mocno zmniejszyć.