Czas na kino (161) – 2018/02/23
Nadszedł czas na powrót z urlopu i nadrabianie kinowych zaległości. Na szczęście, w tym tygodniu do kin wchodzi tylko jeden film, który trzeba obejrzeć przed zbliżającymi się Oscarami (pamiętajcie, to już w przyszłą niedzielę), dzięki czemu powinienem zdążyć ze wszystkimi seansami.
Nić widmo
(Phantom Thread)
Jeden film, ale za to niezwykle przeze mnie wyczekiwany i bardzo ważny, z kilku powodów. Po pierwsze, to najnowszy obraz reżysera Paula Thomasa Andersona, który dał wcześniej tak wybitne filmy jak Magnolia, Aż poleje się krew, Mistrz. Po drugie, główną rolę męską gra tutaj Daniel Day-Lewis — trzykrotny zdobywca Oscara (w tym roku ma szansę na czwartą statuetkę) i jeden z największych aktorów naszych czasów. Natomiast trzecim powodem jest to, że Day-Lewis jakiś czas temu zapowiedział, iż przechodzi ma aktorską emeryturę, a to będzie jego ostatni film. Obejrzycie koniecznie zwiastun. Zapowiada się wspaniały film.
https://youtu.be/0LcOwmStIU0
Zapraszam wszystkich do kin!