Samsung informował o małym popycie na ekrany OLED, miał na myśli własne smartfony; cofam też moje przewidywanie nt. obniżenia ceny iPhone’a X →
Przed tygodniem pojawił się raport na temat niskiego popytu na ekrany OLED Samsunga, którego nie omieszkałem skomentować…
Mark Gurman i Sam Kim, na łamach Bloomberg, raportują, że Samsung w swoim raporcie przekazał informacje o niskim zapotrzebowaniu na ekrany OLED ich produkcji, w tym te, które trafiają do iPhone’a X.
Z interpretacji dwóch powyższych redaktorów oraz analityków, którzy komentowali raport Samsunga, wynika że wzrost ich działu zajmującego się ekranami (+3,4%) jest niższy niż się spodziewali i wyraźnie mówią, że chodzi konkretnie o OLED-y, montowane między innymi w iPhone’ach X czy Galaxy S9.
Subiektywnie powyższe informacje skomentowałem następująco:
Z mojej perspektywy, firma mogła spodziewać się, że iPhone X (oraz ich własny Galaxy S9) będzie sprzedawał się lepiej niż planowano, ale jednocześnie nie oznacza to, że sprzedaje się źle.
Jak dowiedzieliśmy się z wczorajszych wypowiedzi Tima Cooka, iPhone X radził sobie znakomicie w ostatnim kwartale:
We were surprised, somewhat, that through all of this period of time that the iPhone X winds up at the most popular for every week of the time since the launch and so that’s, I think, a powerful point. And it’s number one in China, which is another powerful point.
X-tka nie tylko była najlepiej sprzedającym się smartfonem w Chinach, ale też sprzedawała się każdego tygodnia tego kwartału lepiej niż pozostałe modele iPhone’a.
Wnioskuję zatem, w temacie ekranów OLED Samsunga, że to popyt na ich własne Galaxy był poniżej oczekiwań.
Istotniejsze dla nas jest jednak co innego, co powiedział Tim Cook:
But the way we think about is trying to price a reasonable price for the value that we deliver and I feel that we did that.
Jeśli cenę 999 USD / 4979 PLN uważają za „rozsądną” w porównaniu z tym co telefon oferuje, a iPhone X sprzedawał się najlepiej spośród wszystkich modeli, to cofam moje marzenie o obniżeniu ceny jego następcy o 100 USD (do 900 USD, około 4479 PLN), żeby w jego punkt cenowy wskoczył większy iPhone X Plus.
Klienci zagłosowali portfelami i skoro nie mają oporów przed płaceniem takiej kwoty za X-tkę, to spodziewam się, że iPhone X Plus będzie kosztował o 100 USD więcej, czyli w rejonie 5479 PLN.
Szkoda, bo nadal uważam te ceny za mocno przesadzone.
Komentarze: 6
Wojtek, szacun :) uważam, że każdy portal, bloger, dziennikarz, który powielał fałszywe doniesienia min. Bloomberga powinien napisać sprostowanie. Jeśli nie będziemy się tego domagać jako odbiorcy i ‘rozliczać analityków’ w tematyce applowskiej sięgniemy dna ignorancji, dezinformacji i głupoty. Świetnie napisał o tym Gruber, bezlitośnie punktując niekompetencje Marka Gurmana oraz innych opierających swoje rewelacje na nieprawdziwych przesłankach.
Podrzucisz link do tego wpisu Grubera?
To było kilka wpisów. Zerknij na jego stronę po prostu i poczytaj. Dużo tego nie na od góry jak polecisz.
Dzięki. ☺️
I tak kupisz ;-)
Zdziwimy się, jak iPhone X Plus nie zaliczy 6tys. pln. Cena jak spławik, ciągnie do góry.