Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple obniża cenę przewodu USB-C na Lightning

Apple obniża cenę przewodu USB-C na Lightning

Paweł Okopień
paweloko
3
Dodane: 7 lat temu

Apple postanowiło delikatnie obniżyć cenę przewodu Lightning- USB-C. Teraz zamiast 129 zł zapłacimy 99 zł za metrową wersję tego kabla. Ma być to zapowiedź zmiany ładowarki do iPhone’ów w niedługim czasie. Czas najwyższy.

Wokół akcesoriów Apple pojawia się wiele mitów i opinii. Większość osób stwierdzi z pewnością, że nie dość, że sprzęt Apple jest drogi, to również przewody. Jest to szczególnie dokuczliwe, ponieważ często żywotność tych kabli nie jest długa przy intensywnym użytkowaniu. Natomiast w przypadku nowych MacBooków, gdzie znajdziemy tylko złącze USB-C, konieczne są liczne przejściówki, jeśli potrzebujemy podpiąć inne urządzenia.

Najbardziej absurdalne są jednak dwa elementy bieżącej polityki Apple. Po pierwsze kupując nowego iPhone’a i nowego MacBooka nie jesteśmy w stanie ich razem połączyć bez zakupu dodatkowego przewodu. Można to przeżyć, wszak sam od lat podłączam iPhone’a do komputera tylko w celu naładowania telefonu, gdy nie mam pod ręką powerbanku. Druga sytuacja jest jednak bardziej irutująca. W nowych iPhone’ach wciąż znajdziemy bardzo powolne ładowarki, ze starym złączem USB.

Wedle plotek sytuacja ma się zmienić i nowe smartfony Apple otrzymają nowe ładowarki z przewodem USB-C -> Lightning. Zanim to jednak nastąpi, Apple postanowiło delikatnie przecenić sam przewód. Teraz zamiast 25 dolarów amerykanie zapłacą za niego 19 dolarów plus podatek stanowy. Natomiast w Polsce zamiast 129 zł zapłacimy 99 zł brutto. Jeśli macie urządzenia z iOS oraz nowego MacBooka Pro lub MacBooka 12, to warto ten przewód nabyć. Atutem jest możliwość łatwego podłączenia komputera i telefonu, a także naładowania telefonu lub iPada ładowarką od komputera, która jest wydatniejsza.

Osobiście uważam, że przewody od Apple mogłyby być jeszcze tańsze, a jednocześnie firma powinna agresywniej walczyć z niecertyfikowanymi przewodami, które często są marnej jakości i mogą prowadzić do uszkodzenia urządzeń. Obecnie wiele osób właśnie ze względu na wysokie ceny akcesoriów, chętnie sięga po przewody, które nie nadają się do użytku.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3

“Najbardziej absurdalne są jednak dwa elementy bieżącej polityki Apple. Po pierwsze kupując nowego iPhone’a i nowego MacBooka nie jesteśmy w stanie ich razem połączyć bez zakupu dodatkowego przewodu”

Nie ma w tym niczego absurdalnego. 99% ludzi posiada w komputerach gniazda USBA. Nie było sensu wyposażać wszystkich iPhonów w kable USBC. Nabywcy nowych MB mogli dokupić malutką przejściówką za kilkanaście złotych.

Teraz, kiedy USBC stał się bardziej powszechny przejście na tę wtyczkę ma sens. Oczywiście zaczną się stękania ludzi, którzy mają w komputerach USBA.

Rozwiązaniem byłoby dodawanie do zestawów przejściówki, ale podejrzewam, że Tim dostałby wtedy niższą premię. Zobaczymy we wrześniu.