TVP w nocy testowało Dolby Atmos w ramach DVB-T
TVP zawsze można było wiele zarzucić, ale mimo wszystko pod względem technologicznym stara się spełniać rolę publicznego nadawcy. TVP w ramach swojej misji testuje więc nowe rozwiązania. Podczas Mundialu ruszy TVP 4K, natomiast w nocy odbyły się testy dźwięku Dolby Atmos w TVP 1 HD w ramach cyfrowej telewizji naziemnej.
Wśród wielu kontrowersji wokół TVP od strony technologicznej trzeba wspomnieć obecną sytuacje związaną z mundialem. TVP obok kanałów TVP 1 i TVP 2, gdzie będą dostępne wszystkie spotkania, przynajmniej na czas mundialu wprowadza do DVB-T1 kanał TVP Sport. Jednak dwa główne kanały są dostępne w HD2 natomiast kanał TVP Sport będzie dostępny jedynie w SD. Mimo tego, że TVP ma zarezerwowane miejsce na kanał w HD w ramach 8 multipleksu. Jednak władzę TVP nie mogą porozumieć się z firmą Emitel będącą operatorem co do wysokości opłat. TVP nie godzi się na stawki, które są równe tym, które płacą pozostali nadawcy działający na tym multipleksie. Tak więc wszyscy mają dostęp do dwóch kanałów HD i retransmisji oraz dodatkowych materiałów z Mistrzostw Świata w wersji SD. Lepszej jakości można spodziewać się w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych oraz w serwisie internetowym i aplikacjach mobilnych/Smart TV.
Drugą kontrowersyjną sprawą jest brak dostępności do kanału TVP 4K dla wszystkich. Ten pojawi się w nc+, Orange oraz po protestach operatorów w wybranych sieciach kablowych za dodatkową opłatą. Kanał TVP 4K mógł być udostępniony testowo w ramach DVB-T w wybranych lokalizacjach, mógł też zostać dodany do DVB-T za pomocą HbbTV. Tak się jednak nie stanie.
Czas jednak na pozytywy. Pierwszym pozytywem jest oczywiście wsparcie dla 4K, które w wersji telewizyjnej u nas dopiero raczkuje. TVP robi tu duży krok do budowy świadomości widzów, podobnie jak to było w przypadku HD. W 2008 roku uruchomiono kanał TVP HD przy okazji startu Olimpiady w Pekinie. Natomiast w 2012 roku udostępniono wszystkim kanały TVP 1 i TVP 2 w wersji HD przy okazji Euro 2012 rozgrywanego w Polsce i na Ukrainie. Teraz Mundial w Rosji będzie po raz pierwszy nadawany w 4K. Miejmy nadzieje, że po tej imprezie kanał TVP 4K pozostanie i zapełni się treściami, chociażby zremasterowaną Ekstradycją.
Lekkim zaskoczeniem są natomiast testy Dolby Atmos, które trwały kilkanaście minut dzisiejszej nocy. O testach poinformował branżowy SatKurier. Była to emisja testowa w ramach kanału TVP 1 HD w DVB-T. Tym samym TVP pokazało, że nowa jakość dźwięku może pojawić się także w eterze. Nie spodziewałbym się jednak niczego więcej niż testy w najbliższym czasie. Choć jest szansa, że w przyszłości w tym standardzie pojawią się filmy i transmisje sportowe.
Dolby Atmos to technologia, która zmienia podejście do dźwięku i daje nową jakość. Niestety trzeba też pamiętać, że ta jakość jest różna i zależy od trzech czynników. Po pierwsze od realizacji samej produkcji filmu czy transmisji sportowej. Po drugie od źródła sygnału. Po trzecie od sprzętu posiadanego przez użytkownika.
Film musi zostać nagrany z myślą o Dolby Atmos, albo przynajmniej odpowiednio zremasterowany. To żmudna praca na etapie post-produkcji, która pozwala osiągnąć świetne efekty dźwiękowe.
Jeśli chodzi o źródło, to pełne walory technologii Dolby Atmos uzyskamy tylko na płytach UHD Blu-ray i Blu-ray. Przeświadczenie o tym, że na Apple TV 4K, albo w TVP uświadczymy podobną jakość dźwięku jest złudne. Streaming, aby był płynny musi mieć ograniczoną przepustowość. Jeszcze większe ograniczenia czekają w DVB-T i na satelicie, tam również musi być to skondensowane, tak by nie zabierało zbyt wiele miejsca. Będzie więc lepiej niż w przypadku zwykłego Dolby Digital, ale wciąż wersje z Blu-ray od tej telewizyjnej, czy streamingowej będą się różniły znacząco jakością.
Finalnie, aby uzyskać dźwięk Dolby Atmos potrzebujemy odpowiedniego sprzętu. Dolby nie jest organizacją non-profit, a firmą czerpiącą zyski z udzielanych licencji. Dlatego też certyfikuje sprzęty różnej jakości, które są w stanie dekodować dźwięk w Dolby Atmos, niekoniecznie uzyskując przy tym pożądane efekty. Dlatego żaden telewizor z Dolby Atmos w praktyce nie jest w stanie osiągnąć dźwięku zbliżonego do referencyjnego kina domowego z Dolby Atmos. Podobnie jest z większością soundbarów. Minimalna konfiguracja dla Dolby Atmos to 5.1.2, czyli głośniki przednie, tylne, głośnik centralny, subwoofer oraz dwa głośniki efektowe umieszczone na suficie lub przynajmniej skierowane tak by dźwięk odbijał się od sufitu i „spadał” na widza.
Bardzo dobrze, że aktualnie cały czas coś dzieje się w temacie poprawy dźwięku i obrazu także w ramach zwykłej telewizji. Świetnie, że dotyczy to także sygnału dostępnego dla każdego.