Nie kupujcie Surface Go w wersji 64 GB →
Wczoraj pojawiły się pierwsze oficjalne informacje na temat Microsoft Surface Go – nowego członka rodziny – ale w międzyczasie dowiedziałem się dosyć istotnego szczegółu na temat technologii stosowanej dla pamięci masowej, która powinna bezpośrednio wpłynąć na Wasze decyzje zakupowe.
Surface Go dostępny jest w wersji z 64 GB, 128 GB lub 256 GB przestrzeni dyskowej. Założyłem z góry, że każda z tych pozycji wykorzystuje technologię znaną z dysków SSD, ale tak nie jest. Wersja 64 GB korzysta z eMMC, co w dużym skrócie jest odpowiednikiem karty SD lub pendrive’a. Tak, można z tego korzystać, ale to trochę jak kupić sobie Ferrari i założyć do niego zimowe Dębice, ograniczone do maksymalnej prędkości 160 km/h. eMMC może i potrafi osiągnąć dosyć wysokie prędkości odczytu, ale w praktyce jest to odpowiednik drogi szybkiego ruchu z jednym pasem, na którą na dodatek próbuje wjechać za dużo samochodów – wystarczy jedna przeszkoda na drodze i wszystkie auta jadące tym pasem muszą zwolnić, co zaraz powoduje zator. SSD to, dla porównania, wielopasmowa autostrada, gdzie nawet jak ktoś zwolni na prawym pasie, to można go zawsze wyprzedzić, nawet bez zmiany tempa. Do tego dochodzi (prawdopodobnie) brak TRIM w przypadku eMMC oraz paru innych funkcji, które powodują, że powinniście unikać modelu 64 GB.