Samsung Q8DN już w polskich sklepach – jak telewizor prezentuje się na tle innych ekranów QLED i OLED?
Ten rok obfituje w mniejsze i większe niespodzianki na rynku telewizorów. Jedną z nich jest telewizor Samsunga Q8DN, czyli dodatkowy model QLED z tylnym podświetlaniem LED. Telewizor już trafił do polskich sklepów i znamy ceny. Czy warto zainteresować się tym ekranem?
Samsung w tym roku zmniejszył liczbę telewizorów z serii UHD Premium, ale zwiększył line-up ekranów QLED. W ofercie mamy płaskie Q6, Q7, aż trzy warianty serii Q8 oraz flagowy model Q9. Do tej pory model Q8 oferowany był jako płaski i zakrzywiony. Oznaczone były jako Q8FN i Q8CN. Teraz w sprzedaży pojawił się też model Q8DN. Telewizor ten jest przynajmniej w teorii tańszym i nieco ograniczonym modelem względem Q9FN. To co oba modele charakteryzuje, to fakt, że diody LED podświetlające matrycę nie są umieszczone na krawędziach, ale są ulokowane z tyłu. Przy czym Q9FN powinien mieć technicznie więcej stref i wypadać najlepiej przy ciemnych scenach oraz radzić sobie z HDR. W dodatku model Q8DN nie posiada pojedynczego przewodu One Connect, tylko wszystkie złącza ma umieszczone z tyłu obudowy, nie jest też kompatybilny z dodatkowymi podstawami. Wciąż jednak wspiera tryb ambient.
Na starcie ceny tego telewizora prezentują się następująco:
QE55Q8DNA – 9499 zł
QE65Q8DNA – 13599 zł
QE75Q8DNA – 19999 zł
Dla porównania Q9FNA, który jest już szerzej dostępny kosztuje odpowiednio:
QE55Q9FNA – 10499 zł
QE65Q9FNA – 14999 zł
QE75Q9FNA – 22999 zł
Różnica w tej chwili nie są, aż tak drastyczne, choć jednocześnie to minimum tysiąc złotych więcej. Na razie Q8DNA nie był testowany przeze mnie ani nie mam żadnych potwierdzonych informacji o wiarygodnych testach z Polski i zagranicy, by stwierdzić jak znaczące są różnice w jakości obrazu. Osobiście w wariancie 55 i 65 na chwile obecną zdecydowałbym się na model Q9 ze względu na design. W przypadku 75 cali telewizor i tak będzie wisiał na ścianie, podłączony do amplitunera, więc pojedynczy kabel nie odgrywa tak ważnej roli, a różnica w cenie jest już znacząca.
Warto sprawdzić, jak wypadają aktualne ceny Q7FN, czyli najrozsądniejszego ekranu QLED z krawędziowym podświetlaniem, Q6FN czyli QLED również bez One Connect:
QE55Q7FNA – 7999 zł
QE65Q7FNA – 10999 zł
QE75Q7FNA – 16999 zł
QE55Q6FNA – 6999 zł
QE65Q6FNA – 9499 zł
QE75Q6FNA – 14999 zł
Tutaj różnice w cenach są bardzo znaczące. Co wybrać Q6, Q7, Q8D, czy Q9? To zależy od osobistych preferencji, przede wszystkim od naszej tolerancji na nie doskonałą czerń. Osobiście uważam Q7FN za najrozsądniejszy wybór, choć sam pewnie skłoniłbym się do 75-calowego Q6FN jednak ze względu na stosunek ceny do wielkości i faktu, że mam w ścianie właśnie tunel do poprowadzenia przewodów.
Jak prezentują się ekrany QLED w porównaniu do cen tegorocznych telewizorów OLED?
Philips 55POS9002 (2017/2018) – 6100 zł
Philips 65OLED873 – 10445 zł
Philips 65OLED973 – 15449 zł
Sony KD-55AF8 – 9765 zł
Sony KD-65AF8 – 13600 zł
Sony KD-77A1 69995 zł
LG OLED55C8 – 7599 zł
LG OLED65C8 – 11690 zł
LG OLED77C8 – 31899 zł
LG OLED55B8 – 6289 zł
LG OLED65B8 – 10799 zł
LG OLED65W8 – 21865 zł
LG OLED77W8 – 59995 zł
LG OLED65E8 – 15299 zł
LG OLED65G8 – 27899 zł
Panasonic TX-65FZ950E – 11999 zł
Panasonic TX-65FZ950E – 16499 zł
Panasonic TX-77EZ1000 – 56999 zł
Panasonic TX-55FZ800E – 9795 zł
Panasonic TX-65FZ800E – 13995 zł
Ceny podstawowych modeli OLED, są dziś na bardzo atrakcyjnym poziomie, także względem telewizorów QLED Samsunga. Cena Q8 i Q9 od Samsunga jest zbliżona do cen ekranów Sony i Panasonica. Wybór pomiędzy tymi modelami nie byłby dla mnie łatwy i jednoznaczny, zwłaszcza, że Android TV w Sony AF8 działa dość płynnie. Decydują detale i własne preferencje. Znacząca różnica jest w przypadku dużych ekranów. Tutaj OLED osiąga astronomiczne kwoty.
Świetne jest to, że rok 2018 wniósł na rynek tyle atrakcyjnych modeli. Naprawdę w górnej półce można wybierać i żaden wybór nie będzie nietrafiony. Każdy znajdzie coś, co będzie mu pasowało i stylistycznie i jakościowo.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.