Atrapy iPhone’a X Plus i iPhone’a SE X wczoraj pojawiły się w internecie
Ben Geskin wrzucił wczoraj na Twittera kilka zdjęć iPhone’ów, których debiutu spodziewamy się w tym roku.
To są atrapy, czyli nie działają, ale tak rzekomo mają wyglądać tegoroczne nowe modele. Zwróćcie uwagę na aparaty – X Plus ma obiektywy przypominające te znane z zeszłorocznej X-tki, a model 6,1″ tylko jeden, podobnie jak iPhone 8.
„Tani” iPhone, którego nazywam SE X (połączenie iPhone’a SE z X-tką), ma mieć ekran LCD o przekątnej 6,1″.
Konstrukcyjną różnicą mają być też ramki – X i X Plus mają mieć stalowe, a SE X będzie miał aluminiową, podobnie jak obecnie iPhone 8 i 8 Plus.
Najbardziej zaskakujący jest dla mnie fakt, że model 6,1-calowy jest tak duży! Trochę też dziwi mnie to, że nie zdecydowali się na mniejszą przekątną, ale telefony z dużymi ekranami się dobrze sprzedają, więc może to dobry krok – mają w ten sposób szansę dotrzeć do większej liczby osób. Osobiście preferuję rozmiar X-tki – jest po prostu wygodniejszy w obsłudze – i z tego powodu (oraz braku dwóch aparatów) SE X nie będzie mnie interesował, ale zastanawiam się ile osób zrezygnuje z zakupu nowego X 2018 na rzecz modelu 6,1-calowego, tylko z powodu niższej ceny i większego ekranu.
Komentarze: 6
To już nie będzie SE. iPhone SE to iPhone najmniejszy w rodzinie a nie 6,1 cala. A nazywanie go SE wprowadza użytkowników w błąd. Czekałem na SE 2 ale chyba się nie pojawi wiec zmiany telefonu na nowy nie planuje.
SE był pierwszym tanim iPhone, i rozmiar mie miał raczej żadnego znaczenia, se oznaczało „special edition”, miałeś procesor, aparat, wnętrzności z iPhone za 3200 w telefonie za 2100.
Jezeli ten model wciąż będzie w okolicach 2 tysięcy złotych, ważne aby 3 nie przekroczył, to nazwa SE wciąż miałby sens.
Pierwszym tanim iPhone był 5C a w iPhone SE chodziło WŁAŚNIE o rozmiar. To był ukłon w stronę ludzi, którzy nie trawili patelniofonów. Resztę komentarza napisałeś zgodnie z prawdą ;)
No właśnie chodziło o rozmiar. Rozmiar w tym telefonie grał główną role. SE kojarzony był z małym telefonem jakim był iPhone 5 i 5S a nie z 6,1 calowym.
Rozmiar obecnego X to to maksymalne gabaryty które daje rade obsługiwać w miarę komfortowo jedna dłonią.
Chciałbym by w modelu 2018 ze względu na mniejszy wymiar nie obcięto specyfikacji względem X Plus
Też myślałem, że 5/5c/5s są telefonami w najlepszych rozmiarach. I też myślałem, że sterowanie jedną ręką jest niewygodne, dopóki nie zacząłem używać pewnego ułatwienia jakim jest dotknięcie przycisku home dwukrotnie szybko. Górna część ekranu zsuwa się na dół do połowy i jednym palcem spokojnie można klikać w miejsca, których się obawiałem. Tak więc przekonałem się do 6/6s.