Apple Watch Series 4 – co nowego?
Gwiazdą keynote’a w tym roku był niewątpliwie nowy Apple Watch Series 4, dostępny w dwóch nowych rozmiarach, do których nadal będą pasować stare paski. Skoro już wiecie najważniejsze, to czas na szczegóły…
Co nowego?
Series 4 dostępny jest w trzech różnych… seriach. W podstawowej „Series 4” znajdziemy modele aluminiowe (z kopertami srebrnymi, Space Grey i złotymi) oraz stalowe (polerowane, Space Black i złote, wszystkie charakteryzujące się wysokim połyskiem). Jest też seria wyłącznie aluminiowych Nike+, która różni się paskami oraz dostępem od dodatkowych tarcz. Dla najbardziej wybrednych przewidziano serię Hermès, wyłącznie w stalowej kopercie, wyposażoną w skórzane paski tej ekskluzywnej firmy oraz wyjątkowe tarcze, niedostępne dla innych modeli.
Koperty 38 i 42 mm zastąpiono odpowiednio 40 i 44 mm, przy czym należy pamiętać, że Apple liczy wysokość koperty, różnica więc nie jest duża. Paski z modelu 38 mm pasują do modelu 40 mm i analogicznie, te z 42-ki pasują do 44-ki. Modele aluminiowe nadal mają szkło X-ion chroniące ekran, a stalowe korzystają z szafirowego, ale wszystkie Series 4 wyposażono w ceramiczno-szafirowe plecy, gdzie znajdują się całkowicie nowe czujniki, w tym odpowiedni do pomiaru EKG, który można eksportować do PDF-a, aby pokazać lekarzowi (ta funkcja będzie dostępna początkowo tylko w USA; data jej wprowadzenia w innych krajach jest nieznana i również dobrze może nigdy nie nastąpić, bo odpowiednik amerykańskiego FDA może nie zapewnić certyfikacji). Dosyć istotną nowością jest też rozpoznawanie upadku oraz automatyczne informowanie rodziny i służb medycznych, jeśli po upadku nie poruszymy się przez minutę. To może mieć szczególne znaczenie dla osób starszych, mieszkających samotnie lub pracujących w nietypowych miejscach, gdzie ryzyko upadku jest większe niż spadnięcie z krzesła biurkowego na podłogę.
Ważniejszą zmianą jest jednak grubość koperty, która wynosi teraz 10,7 mm (Series 3 miał 11,4 mm grubości). Sercem jest też całkowicie nowy, 64-bitowy Apple S4, który rzekomo korzysta z dwóch energooszczędnych rdzeni z A12 i zapewnia maksymalnie dwukrotnie więcej mocy. Jest też nowa funkcja cyfrowej koronki – podczas jej kręcenia czujemy „ząbki” poprzez haptykę Taptic Engine. Poprawiono również żyroskop, który ma teraz dwukrotnie większą czułość, podniesiono pamięć wewnętrzną wszystkich modeli do 16 GB, a za łączność bezprzewodową odpowiada nowy Apple W3.
Niestety, kosztem tych wszystkich przyjemności są wyższe ceny. Apple Watch wszedł do sprzedaży w Polsce dnia 28 września 2018 roku.
Komentarze: 4
Skoro są już jakieś plotki odnosnie wprowadzenia esim do Polski to czy jeśli kupię zegarek z lte w Niemczech to czy będzie on później wspierał esim w Polsce ??
Tak, na Europę jest ta sama wersja i jeśli Orange zaimplementuje możliwość eSIM również dla AppleWatch to bez znaczenia będzie czy masz zegarek z Polski, Niemiec czy Hongkongu. Natomiast USA ma inną wersje zegarka, ten nie będzie działać w Europie.
A czy jak kupie zegarek w Stanach GPS bez esim to jakaś różnica dla mnie ??
Nie.