Web Summit 2018 – część pierwsza
Jednym z najczęstszych tematów pojawiających się w dyskusjach prowadzonych podczas Web Summit jest skala samego wydarzenia. Nie inaczej dzieje się w tym roku – organizatorzy podają bowiem, że zarejestrowało się ponad 70 tysięcy uczestników, w tym setki dziennikarzy, startupów, inwestorów oraz przedstawicieli wielu sektorów.
Jednak aspektem, który robi na mnie większe wrażenie niż same suche liczby to zakres poruszanych tematów. Podobnie jak w poprzednich latach, pod szyldem Web Summit zebrano ponad 20 odbywających się równolegle konferencji tematycznych; najważniejsze przemówienia i panele odbywały się natomiast na scenie centralnej lizbońskiej Altice Areny. W rezultacie w ciągu godziny mogliśmy uczestniczyć na przykład w rozmowie z kierowcą Formuły 1, prezesem jednej z globalnych korporacji oraz przedstawicielami świata startupów. Gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że Web Summit to niemal 4 dni tak intensywnie upakowanych wydarzeń, to każdy z uczestników ma szansę wynieść dla siebie realną wartość. Poniżej zebrałem kilka wystąpień, które najbardziej zapadły mi w pamięci.
Marek Reichman, Chief Creative Officer w Aston Martin, opowiadał o historii marki i ponadczasowym pięknie jej samochodów, a także wyzwaniach czekających w przyszłości. W trakcie krótkiej prelekcji mogliśmy dowiedzieć się, że zbudowanie jednego egzemplarza trwa ponad 200 godzin, a podczas 105 lat istnienia firmy powstało ich zaledwie 85 tysięcy – tyle, ile Toyota produkuje w 2 dni. 95% wszystkich stworzonych egzemplarzy istnieje do dziś.
Nico Rosberg, mistrz świata Formuły 1 z 2016 roku, wziął udział w kilku panelach i prezentacjach pierwszego dnia Web Summit. Jego wypowiedzi dotyczyły przede wszystkim kariery w biznesie, którą rozpoczął po odejściu ze sportu, skupiając się na inwestowaniu w firmy takie jak SpaceX czy elektryczna Formuła E. Podkreślał on także istotną rolę znalezienia balansu między życiem i pracą, konsekwentnego realizowania celów oraz odpowiedzialnego rozwoju naszej cywilizacji.
Mickey Beyer-Clausen w panelu z byłym astronautą Mikiem Massimino przybliżył swoją aplikację Timeshifter, która poprzez precyzyjnie dopasowane do nas wskazówki pozwala znacząco ograniczyć odczuwanie zjawiska jet lagu. Jest to niezwykle ciekawe narzędzie, które docenią między innymi kierowcy Formuły 1, prezesi wielkich firm oraz wszystkie osoby, których życie i praca wymaga ciągłego przemieszczania się między różnymi strefami czasowymi.
Jednak największe wrażenie zrobiła na mnie rozmowa z Chrisem Wylie, whistleblowerem, który ujawnił głośny skandal Cambridge Analytica. Na początku opowiedział on o tym, że projekty skoncentrowane na gromadzeniu i wnikaniu w prywatne dane użytkowników, w które był zaangażowany, początkowo służyły wyłącznie celom zwalczania terroryzmu, dlatego były dla niego akceptowalne. Następnie stwierdził on, że polityka, tak jak inne dziedziny życia, jest pochodną kultury; zmieniając kulturę możemy mieć realny wpływ na politykę, dlatego tak skuteczne w kształowaniu opinii okazały się fake newsy i manipulowanie informacjami. Informacje są bowiem bronią w arsenale nowej wojny kulturowej, której przebieg bardzo często przypomina konwencjonalne konflikty.
Już jutro wracamy do Altice Areny, by uczestniczyć w kolejnych wydarzeniach odbywających się w ramach Web Summit 2018. Moją relację na żywo możecie obserwować na Twitterze oraz Instagramie.