Do oglądania streamingu wybieramy telewizor
Często pojawiają się tezy, że czas telewizji i telewizorów już minął. Statystyka pokazuje jednak zupełnie co innego. Co więcej, osobiście spodziewam się, że wiele osób jeszcze przeprosi się z telewizorami. Choć to nie znaczy, że ich sprzedaż będzie taka jak przed laty.
Conviva przedstawiła dane z amerykańskiego rynku odnośnie urządzeń na których ogląda się streaming wideo. Wynika z nich, że już 56% czasu spędzanego przed serwisami VOD, to czas spędzony przed telewizorem i Smart TV lub przystawkami podłączonymi do niego. Na drugim miejscu są urządzenia mobilne w tym tablety (25%), na trzecim komputery (14%), a na końcu pozostałe urządzenia (5%). Dla porównania w trzecim kwartale 2017 roku, telewizor miał udziały na poziomie 45%. Co ciekawe niezłe pozycje ma Apple TV, wyprzedzające Chromecast, a także konsole Xbox i Playstation.
Te dane są potwierdzeniem, też statystyk Netflixa i innych informacji, które posiadam również z polskiego rynku. Użytkownicy coraz chętniej wybierają telewizor do oglądania treści VOD, jeśli oglądają na telewizorze to oglądają dłużej. Cenią sobie też jakość, wielkość ekranu, ogólne wrażenia z oglądania. Urządzenia mobilne, czy komputery są tu jednie narzędziem pomocniczym, dodatkowym, pełniącym rolę tego drugiego ekranu.
Rozwijający się rynek VOD sprawia, że owszem zjawisko odcinania kabla, czyli rezygnacji z usług kablówki lub innego operatora telewizji linearnej jest zauważalne. Jednocześnie jednak mamy odwrót od trendu „nieposiadania telewizora w domu”. W dobie nowych usług wideo posiadanie telewizora „nie uwłacza” inteligenckiego stylu życia, jak to było lansowane jakąś dekadę temu. Wystarczy odpowiednio dobierać treści. Zresztą operatorzy klasycznej telewizji też nie mają się czego obawiać. Jeśli dokładnie przeanalizujemy oferty, to dostrzeżemy jak różnorodne są treści w telewizji linearnej, w połączeniu z serwisami VOD. Te usługi mogą działać obok siebie, uzupełniać się. Jedynie operatorzy często muszą dostosować się do nowych rozwiązań.
Rynek mobilny, rynek serwisów streamingowych zmienił jednak kwestie drugiego czy trzeciego telewizora w domu. Przez to też ta sprzedaż odbiorników nie jest tak duża jak w przeszłości. Dziś telewizor pełni rolę pewnego komina, czy prehistorycznego ogniska – duży ekran w salonie dla całej rodziny. Natomiast telewizory w sypialni, pokojach dziecięcych, czy w kuchni odchodzą do lamusa. To właśnie one są zastępowane przez tablety, laptopy, czy smartfony.
Dane Conviva są potwierdzeniem tych trendów i są ważne dla właścicieli serwisów VOD. Konieczna jest obecność na przystawkach telewizyjnych, nie tylko na Smart TV. Te coraz częściej biorą górę nad platformami Smart. Warto też dostosować aplikacje tak, aby była użyteczna na telewizorze i na niej się skupiać, resztę traktować jako uzupełnienie. Oznacza to także konieczność prac nad wysoką jakością dźwięku i obrazu. Na telewizorze mankamenty w postaci słabego bitrate widać od razu.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.