Pierścionek zaprojektowany przez Jony’ego Ive’a trafi na aukcje
To jaki wpływ ma Sir Jony Ive na wygląd nowych produktów Apple pozostaje pewną zagadką, czasami można zastanawiać się, czy nie stanął trochę z boku tego co dzieje się w firmie. Jego najnowszy produkt z elektroniką ma niewiele wspólnego, ale jest za to powiązany z Apple za sprawą wsparcia dla fundacji RED. Najnowszy projekt Ive’a to pierścionek wykonany w całości z diamentu.
Marc Newson i Jony Ive wspólnie stworzyli pierścionek, który wykonany jest w całości jedynie z diamentu. Ma on dość minimalistyczny kształt, ale zdecydowanie nie brakuje mu blichtru. W końcu jest stworzony z jednego diamentowego bloku. To unikalny egzemplarz, który trafi na aukcje przeprowadzaną przez dom aukcyjny Sotheby. Będzie to charytatywna licytacja, która odbędzie się 5 grudnia w Miami. Szacuje się, że pierścionek może zostać wylicytowany nawet za 250 tysięcy dolarów.
Aukcja ta zasili konto fundacji RED założonej przez Bono w 2006 roku. Celem organizacji jest pomaganie osobom zmagającym się z HIV/AIDS, głównie w krajach afrykańskich, a także budowaniu świadomości na temat wirusa AIDS. Apple od lat wspiera tą organizację m.in. przekazując udziały ze sprzedaży swoich czerwonych produktów (iPhone’ów i akcesoriów), a także tworząc specjalną sekcję każdego roku w App Store. Także Jony Ive i Marc Newson wspierają fundację od lat. W 2013 roku wspólnie zaprojektowali jedyny egzemplarz aparatu Leica, który również został wylicytowany na charytatywnej aukcji.
Jony Ive i Marc Newson w przeszłości także stworzyli wspólnie projekt świątecznej aranżacji w hotelu Clardige w Londynie. Marc Newson od 2014 roku pracuje również dla Apple. Według informacji wtedy podanych nad zupełnie tajnym projektem. Nie pojawiła się od tamtego czasu żadna informacja o efektach pracy Newsona w Apple. Być może, to wciąż produkt z przyszłości.
Komentarze: 2
Ive jest CICHYM gosciem – ma wydymane na kase.
Pamietacie co Jobs mu powiedzial jak mial stworzyc Mac w jakos 2000? Jak pojechal z tym Apple Cube? Albo tym 20th Anniversary
A co teraz sie dzieje?!!? Juz wam mowie – rozchodzi sie o przyzwyczajenia – KAZDA firma to ma – Nokia tez tak miala – byla na TOP – BALA sie wprowadzic cos NOWEGO – bo stare sie sprzedawalo – wiec PO CO RYZYKOWAC!!!
Apple jak Jobs powrocil do Apple w jakos 2000 bylo na skraju BANKRUCTWA – NIC nie mialo do stracenia! I to co sie sie stalo co Ive pokazal co potrafi.
Teraz i z Apple dzieje sie to co z……. Nokia – BOJA sie zrobic cos tak CRAZY jak wtedy w 2000r bo……. PO CO?! iPhone sie przedaje – co roku zyski – PO CO?!
No i teraz najciekawszy gryps – co sie stalo z Nokia i dlaczego? To juz wiecie.
Te Chinskie firemki co wypuszczaja po pare tysiecy tylko sztuk smartphone pokazuja swe kombinacje OSTRO testujac rynek (te wyskakujace kamery – te slider itp.)
Niech tylko przyjdzie im cos innego do glowy (na miare tego ekranu dotykowego co byl w iPhone 1) i….. Apple bedzie srac w gacie – i na 1000000% bedzie leciec do Chinczyka i rzucac takimi MILIONAMI $$$ ze sie w glowie nie miesci – a jak Chinczyk sie postawi i nie sprzeda bedzie DYM jakich MALO
Jestem się w stanie z Tobą zgodzić. I śmieszne jest to że po każdej premierze widać nagłówki typu: „Żadna rewolucja” powtórzę twoje pytanie – po co? Jak długo – w miarę – kontroluje się rynek tak długo nie trzeba niczego zmieniać.
Troszkę poza tematem… śmieszą mnie również wpisy typu – najczęściej na tym portalu – „Rozmyślania przed premierą”, ‚Rozmyślania w trakcie premiery”, „Rozmyślania po premierze”, „Dlaczego nie kupię nowego iPhone” i robi to kilka osób w osobnych wpisach… a ostatnimi wpisami są zazwyczaj ‚Dlaczego jednak kupiłem nowego XXX”
Pozdrowienia dla wszystkich niezdecydowanych!