Office 2019 i odświeżony Office 365 – co nowego?
Od października w ofercie Microsoftu dostępny jest nowy Office 2019, który jest następcą Office 2016, to opcja dla tych użytkowników, którzy są zainteresowani jednorazowym zakupem licencji na jedno urządzenie. Nowości doczekał się także Office 365, który teraz dostępny jest w wersjach Business Premium, Personal i Home. Oczywiście oba warianty pojawiły się od razu na macOS. My sprawdzamy, jakie są kluczowe nowości obu pakietów.
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 11/2018
Pakiet Office – wybierz wersję dla siebie i swojej firmy
Oferta Microsoftu, jeśli chodzi o dostępne wersje, jest bardzo różnorodna. Można zapytać, po co aż tyle wersji tego samego pakietu. Przyglądając się im, dostrzeżemy, że dzięki temu Office jest dostępny dla każdego, w zależności od potrzeb zarówno klientów indywidualnych, jak i użytkowników biznesowych. W końcu pakiet Office to standard i trudno się na co dzień obyć bez Worda, Excela i PowerPointa. W skład pakietu podstawowego wchodzi także OneNote oraz Outlook, dla profesjonalistów są dostępne natomiast także aplikacje Access i Publisher, te jednak wymagają już systemu Windows. Kluczowa jest jednak swoboda wyboru wersji i licencji.
Office 2019 wciąż jest dostępny w pudełku, czyli możemy zakupić go w sklepie, choć nadal musimy go pobrać z internetu. W pudełku znajdziemy tylko klucz. W przypadku systemu Windows wraz z nowym komputerem system Office jest gotowy do instalacji. Możemy też zakupić jednorazowe licencje online w sklepie Microsoft lub na stronach partnerskich. Kupując Office 2019, płacimy tylko raz. Podstawowa licencja na wersję Office Home & Student 2019 to koszt 639,99 złotych i jest przeznaczona na jeden komputer. Jeśli jednak chcemy zawsze cieszyć się aktualną wersją (to nie oznacza, że Office 2019 nie otrzymuje aktualizacji), a dodatkowo mieć też 1 TB przestrzeni w chmurze OneDrive, możemy wybrać wariant subskrypcyjny, czyli Office 365. Dla wersji Personal to koszt 299,99 złotych rocznie lub 29,99 złotych miesięcznie. Wersja dla użytkowników domowych kosztuje 429,99 złotych rocznie. Dla firm dostępny jest pakiet Office 365 Business oraz nowy Business Premium w cenie od 8,80 euro miesięcznie. W przypadku Business Premium użytkownicy firmowi otrzymują między innymi dostęp do Skype dla firm, Microsoft Teams czy hosting poczty e-mail o rozmiarze 50 GB. W przypadku użytkowników domowych ważną zmianą jest powiększenie grona użytkowników do sześciu osób, z których każdy może mieć po 1 TB przestrzeni w chmurze OneDrive. Zniesiono też limit instalacji, który poprzednio ograniczał się do pięciu urządzeń. Teraz swobodnie możemy już instalować Office na wszystkich swoich komputerach, a także tabletach i smartfonach z iOS i Android.
Najważniejsze nowości Office 2019 i Office 365
Zmian w systemach jest dużo, szczególnie odczują to osoby przesiadające się z klasycznych wersji Office, zwłaszcza gdy na przykład pominęli poprzednią wersję Office 2016. Także użytkownicy Office 365 dostrzegą nowe funkcje. Od razu użytkownicy pakietu Office na komputerach z macOS powinni odczuć szybkość działania aplikacji, teraz Word i spółka korzystają z nowych narzędzi programistycznych, a to oznacza, że najnowsze wersje Office 365 i Office 2019 działają wyłącznie na urządzeniach z macOS 10.12 i nowszych. Jednocześnie Microsoft informuje, że Office będzie wspierał trzy najnowsze wersje systemu macOS, czyli wraz z pojawieniem się 10.15, wsparcie straci macOS Sierra 10.12. Atutem tej decyzji jest szybkość działania i stabilność systemu.
Użytkownicy najnowszej wersji Office’a dla macOS niestety nie otrzymali jeszcze ciemnego motywu, który pojawił się w wersji dla Windows. Osoby pracujące z tekstem docenią nowy tryb Focus, czyli koncentracji. Dzięki niemu możemy pracować w programie Word na „czystej kartce papieru”. Bardzo fajne jest to, że możemy wybrać tło wokół dokumentu. Co prawda skeumorfizm odszedł w niepamięć wraz z iOS, ale całkiem miłe dla oka jest pracowanie nad tekstem nie z czarnym tłem, a z dębowym blatem. Tryb koncentracji pojawił się także w Outlooku. Odświeżony Word to również większe możliwości personalizacji, funkcja tłumacza ułatwiająca pracę nad dokumentami w wielu językach, a także udoskonalone wykorzystanie pisma odręcznego i udogodnienia dla osób z problemami wzroku i słuchu. Ostatnio Word doczekał się także wprowadzenia autozapisu przy współpracy wielu użytkowników. Wersja dla Mac doczekała się też wsparcia dla Researchera, który ułatwia znajdywanie informacji do wykorzystania w dokumentach. Natomiast Outlook zyskał wsparcie dla wzmianek, które znamy chociażby z serwisów społecznościowych.
Nowa wersja Excela to nowe funkcje, takie jak TEXTJOIN, CONCAT, IFS, a także nowe wykresy, w tym mapy i wykresy lejkowe. Założenie Microsoftu jest takie, że dzięki wprowadzonym nowościom użytkownicy mają zyskać więcej możliwości analizy danych (PowerPivot i Power Query), jednocześnie firma pogłębia integrację Excela z PowerBI, czyli swoim narzędziem Business Intelligence dla profesjonalistów.
PowerPoint w przypadku macOS jest nieco pomijany ze względu na obecność Keynote, warto jednak sprawdzić nową wersję tego programu. Chociażby dlatego, że teraz pozwala na tworzenie prezentacji w 4K i eksportowanie ich w takiej rozdzielczości. Dodano też funkcję płynnej zmiany, czyli tworzenie animacji z obiektów w prezentacji. Nowy PowerPoint wspiera też obiekty 3D, pliki SVG i inne bez konwersji. Inną nowością w PowerPoint dla Mac jest Designer, który pozwala w prosty sposób tworzyć bardzo dobrze wyglądające prezentacje z listami, infografikami (SmartArt graphics) i odpowiednią adaptacją zdjęć czy rysunków. Takie nowości sprawiają, że PowerPoint staje się bardzo nowoczesnym narzędziem do prezentacji. Warto się nim zainteresować na nowo, zwłaszcza że Apple nie rozpieszcza użytkowników Keynote, jeśli chodzi o nowości.
Drobnych zmian w Office 2019 i Office 365 jest znacznie więcej, warto zajrzeć na stronę Microsoftu i przejrzeć ostatnie nowości (https://support.office.com/pl-pl/article/co-nowego-w-usłudze-office-365-95c8d81d-08ba-42c1-914f-bca4603e1426), a może okazać się, że któraś z nich będzie przydatna w naszej pracy. Nie wszystkie nowości z Office 2019 są nowościami dla użytkowników pakietu w wersji subskrypcyjnej. Ta jest aktualizowana na bieżąco i cały czas pojawiają się kolejne funkcje, część pojawiła się już parę miesięcy wcześniej. Wciąż też będą nowe opcje dostępne w następnych aktualizacjach.
Jeszcze lepszy i wciąż niezastąpiony Office
Rewolucja w interfejsie Office’a czy w podejściu do dystrybucji usługi nastąpiła już znacznie wcześniej. Teraz mamy ewolucyjne zmiany, ale to zmiany, które pozwalają wykonywać nam nasze zadania szybciej, lepiej, bardziej efektywnie, a w przypadku nowych wykresów czy PowerPointa – także bardziej efektownie. Office 2019 jest też doskonałą alternatywą dla tych, którzy nie przekonali się do modelu subskrypcyjnego. Choć niewątpliwie oferta abonamentowa ma swoje plusy, jak przestrzeń w OneDrive, aplikacje na iOS czy ciągłe wprowadzanie nowości. Każdy może jednak wybrać Office’a dla siebie i komfortowo pracować, niezależnie, czy jest to Windows, czy MacOS, czy też Android lub iOS.
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 11/2018
Komentarze: 14
Dodali trochę nowości i dokumentnie pod MacOS spierdzielili tryb recenzji w Wordzie
Swoją drogą świat bez Office byłby piękniejszy.
Tryb ciemny już jest na macOs.
Możesz powiedzieć jak go włączyć
Z większych ciekawostek, o których nie wspomniałeś w artykule, to w nowym Excelu pojawiają się 2 zupełnie nowe typy danych – akcje i geografia. Jest to pewnego rodzaju przełom w tym obszarze. Do tej pory w Excelu można było przechowywać jedynie tzw. płaskie dane. Więcej informacji na ten temat można znaleźć pod tym linkiem https://www.jakubkrupa.pl/nowe-typy-danych-excel-akcje-geografia/
Ładnie to ująłeś – “ciekawostek”. Niestety opisywane przez ciebie typy danych nie są dostępne an Maku. Zresztą jak wiele innych funkcji w porównaniu z wersją na Windows.
Nie upieram się, ale jak dla mnie to w wersji na Mac nadal nie ma PowerPivot i PowerQuery
PP w wersji na OSX potrafi wreszcie osadzać fonty i to poprawnie.SVG jest milowym krokiem do przodu. Brakuje jednak wklejania przez schowek obiektów z Ilustratora w tym formacie (SVG) co szalenie przyspieszyło by osadzanie ikon, infografik itd. Czyi dwa kroki do przodu, jeden do tyłu.
Nie upieram się, ale jak dla mnie to w wersji na Mac nadal nie ma PowerPivot i PowerQuery
Tryb ciemny już jest na macOs.
Możesz powiedzieć jak go włączyć
Dodali trochę nowości i dokumentnie pod MacOS spierdzielili tryb recenzji w Wordzie
Swoją drogą świat bez Office byłby piękniejszy.
Z większych ciekawostek, o których nie wspomniałeś w artykule, to w nowym Excelu pojawiają się 2 zupełnie nowe typy danych – akcje i geografia. Jest to pewnego rodzaju przełom w tym obszarze. Do tej pory w Excelu można było przechowywać jedynie tzw. płaskie dane. Więcej informacji na ten temat można znaleźć pod tym linkiem https://www.jakubkrupa.pl/nowe-typy-danych-excel-akcje-geografia/
Ładnie to ująłeś – “ciekawostek”. Niestety opisywane przez ciebie typy danych nie są dostępne an Maku. Zresztą jak wiele innych funkcji w porównaniu z wersją na Windows.
PP w wersji na OSX potrafi wreszcie osadzać fonty i to poprawnie.SVG jest milowym krokiem do przodu. Brakuje jednak wklejania przez schowek obiektów z Ilustratora w tym formacie (SVG) co szalenie przyspieszyło by osadzanie ikon, infografik itd. Czyi dwa kroki do przodu, jeden do tyłu.