Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Twelve South Compass Pro – podstawka wielozadaniowa

Twelve South Compass Pro – podstawka wielozadaniowa

0
Dodane: 6 lat temu

Z podstawki Compass korzystam od dawna, bez niej nie wyobrażam sobie używania iPada w kuchni. Jej nowa wersja jest jeszcze lepsza, bo prócz zwiększonej stabilności oferuje też więcej ustawień tabletu.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 1/2019


Większość tabletów nie ma żadnego elementu, który pozwoliłby na ustawienie jej na blacie inaczej niż całkowicie płasko. Chlubnymi wyjątkami są Surface czy Lenovo Yoga, a posiadacze innych urządzeń, w tym iPadów, muszą korzystać z dodatkowych akcesoriów. Specjalne etui od Apple jest niezłym rozwiązaniem, ale mało uniwersalnym, bo pasuje tylko do konkretnego modelu, ponadto nie daje wielu możliwości ustawień pozycji ekranu. Kupując Smart Keyboard Folio, nie chcę zresztą nabyć drugiego, niemal identycznego, tyle że bez klawiszy (zwłaszcza że kosztuje według mnie dużo za dużo) i dopasowanego wyłącznie do mojego iPada. W domu od lat korzystam z podstawki Compass od Twelve South będącej uniwersalnym dodatkiem nie tylko do tabletów, ale i do smartfonów, jeśli zajdzie taka potrzeba. Obecnie starszy Compass ma stałe miejsce w kuchni, pozwala postawić iPada tak, by czytać przepis, korzystać z FaceTime i sterować muzyką, a jednocześnie zabezpiecza go przed rozlaną wodą i innymi płynami, bo tablet jest podniesiony o kilka centymetrów. Nowy model ma wszystko to, co oferował poprzednik, a wprowadzone zmiany czynią go też świetnym dodatkiem do noszenia ze sobą.

Są przynajmniej dwa powody, dla których nowy Compass faktycznie jest „Pro”. Pierwszym z nich jest wspomniana liczba ustawień. Konstrukcja podstawki została zmieniona i o ile ogólny kształt jest podobny (nadal jest to aluminiowy trójnóg z gumowymi stopkami i podpórkami na tablet), to już wprowadzone drobne poprawki dają sporo nowych możliwości. Compass Pro ma nie dwie, a trzy podstawowe pozycje pracy. Niemal płaska, gdy wykorzystywana jest wysuwana z tylnej nogi podstawka, pozwala bardzo wygodnie pisać na ekranowej klawiaturze, rysować, a także korzystać z innych funkcji iPada. Co prawda wymaga najmocniejszego pochylenia głowy, ale jest to ustawienie, z którego korzystam najczęściej, bo oferuje największą stabilność. Dwie kolejne pozycje są bardziej zbliżone do pionu, a przechodzimy pomiędzy nimi przez rozsunięcie tylnej nogi podstawki. Używam ich naprzemiennie do oglądania filmów bądź wyświetlania czegoś dłużej, natomiast dzięki regulacji mogę dostosować nachylenie do wysokości, na jakiej ustawiam tablet. Niby drobiazg, a zmienia wiele. Dodanie do nazwy „Pro” może też sugerować lepszą współpracę z iPadami Pro – co prawda Twelve South tego tak nie przedstawia, ale uważam, że skojarzenia wcale nie są błędne. Podstawka ma szerszą tylną nogę i o około 2 cm większy rozstaw przednich nóg niż standardowy Compass, dzięki czemu większe iPady są na niej stabilniejsze, pewniej można też rysować na ich ekranie przy użyciu Pencila. Co więcej, waży niemal tyle samo, co standardowy Compass (233 g, czyli o 3 g mniej niż poprzednik), a ma większą powierzchnię i większe gumowe elementy stabilizujące tablet.

Proste akcesoria to te, z których korzystam najdłużej. Compass jest jednym z nich, a jego ulepszona wersja będzie mi służyła obok poprzedniej, wciąż świetnej, choć nie tak bardzo uniwersalnej. Twelve South poprawiło i tak bardzo dobrą konstrukcję, zwiększając stabilność, zachowując poprzednią wagę i zbliżoną mobilność (po złożeniu Compass Pro jest nieco dłuższy niż poprzednik). Jeśli go jeszcze nie macie bądź też zmieniliście iPada na model 12-calowy, polecam wypróbowanie tej podstawki.

Paweł Hać

Ten od Maków i światła. Na Twitterze @pawelhac

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .