Mujjo All-new Touchscreen Gloves
Zima nie jest najlepszą porą dla właścicieli smartfonów: baterie rozładowują się szybciej, a ekran nie reaguje na zwykłe rękawiczki. Mujjo co prawda nie rozwiązuje problemu akumulatorów, ale z wyświetlaczami radzi sobie już znakomicie.
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 2/2019
Od kilku lat Mujjo produkuje rękawiczki dostosowane do obsługi smartfonów. Używane materiały powodują zmianę ładunku na powierzchni ekranu pojemnościowego (czyli takiego, jaki jest obecnie wykorzystywany już właściwie w każdym smartfonie), a tym samym uszyte z nich rękawice pozwalają na obsługę urządzenia. Nowe Mujjo, nazwane All-new Touchscreen Gloves, są najcieńsze spośród wszystkich dostępnych w ofercie firmy modeli, mają też najbardziej sportowy wygląd. Wykonano je z syntetycznego, trójwarstwowego materiału z powłoką 3M Thinsulate – to prawdopodobnie dzięki niej, choć są cienkie, dobrze chronią przed zimnem. Jednocześnie oddychają i nawet przy kilku stopniach powyżej zera dłonie się w nich nie pocą. Mają bardzo prosty design, dzięki czemu pasują do większości ubrań, aczkolwiek nie są tak eleganckie, jak model skórzany czy nawet te bawełniane. Na ściągaczu mają dyskretnie wyszyte logo producenta, a po wewnętrznej stronie dłoni znalazły się gumowe paski poprawiające chwyt. Zszyto je z dwóch rodzajów materiału – tylko ten wewnątrz reaguje z ekranami, jest też odrobinę ciemniejszy niż ten na zewnątrz.
Dzięki temu, że w najnowszych iPhone’ach mamy FaceID, nie trzeba już nawet ręcznie wpisywać kodu (skaner linii papilarnych przez rękawiczki nie działa), korzystanie z rękawic jeszcze bardziej przypomina więc używanie telefonu bez nich. Smartfon wykrywa dotyk praktycznie zawsze, jedynie precyzja jest trochę mniejsza (czuć to szczególnie przy pisaniu na klawiaturze). Urządzenie pewnie leży w dłoni, gumowe paski świetnie się sprawdzają, trudno jedynie ocenić mi ich wytrzymałość. Wyglądają solidnie i przez dwa tygodnie używania codziennie nic się z nimi nie stało, to jednak za krótko, by ocenić je długoterminowo. Rękawiczki są świetnie uszyte, bardzo dobrze przylegają do dłoni, nie marszczą się. Wyjątkiem jest sposób prowadzenia szwa na kciuku, przebiega w miejscu, którym dotykam często ekranu (zwłaszcza gdy sięgam do jego dołu), a z uwagi na to, że zewnętrzna warstwa rękawiczek nie jest dotykowa, dotknięcia nie zawsze działają.
Rękawiczki pozwalające obsługiwać smartfona w zimie są mi niezbędne. Używałem już kilku modeli różnych producentów, brakowało mi jednak dobrze działających, a jednocześnie wyglądających bardziej sportowo. All-new Touchscreen Gloves właśnie takie są: lekkie i cienkie, bez żadnych elementów ozdobnych, wystarczające nie tylko na zimę, ale i na chłodniejszą jesień.
