Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Tydzień z Apple News+ – iPad zamieniony w Empik

Tydzień z Apple News+ – iPad zamieniony w Empik

Paweł Okopień
paweloko
12
Dodane: 6 lat temu

Gdyby Apple News+ wystartował w 2010 roku wraz z premierą iPada, to dziś nie rozmawialibyśmy zapewne o dyrektywie błędnie nazywanej „ACTA2”. Od tygodnia w Stanach Zjednoczonych działa nowa usługa Apple, uruchomienie jej w Polsce wymaga zachodu i większości z Was tego nie polecam. Sam jednak przetestowałem usługę i będę z niej korzystał przynajmniej przez najbliższe dwa miesiące. To jednak nie Netflix dla prasy, a cyfrowy Empik.

Apple News+ jest usługą w ramach niedostępnej w Polsce aplikacji News. Całość to ujednolicone miejsce gromadzące różnorodne treści w sieci, dopasowane do preferencji czytelnika. Kluczowe jest to, że Apple agreguje treści z wiarygodnych źródeł, nie ma tu miejsca na Fake Newsy, są to zweryfikowane i cenione media. Jednocześnie to bardzo różnorodne media, nie jesteśmy więc skazani na informacje od jednego dostawcy, możemy zasięgać wiedzy z różnych źródeł. To ważne względem tego co dostarcza nam feed Facebooka, czy wiadomości Google’a lub także portale internetowe, które zwykle są mocno jednostronne w swoich ocenach zwłaszcza politycznych. Ta różnorodność, a zarazem wiarygodność to duży atut Apple News i wielka strata też dla naszego rynku, gdzie aplikacja jest niedostępna. Jednocześnie ciekaw jestem jakich partnerów Apple dobrałoby dla News w Polsce i czy rzeczywiście byłoby tak interesująco, biorąc pod uwagę nasz, mimo wszystko skromny i raczej niezbyt różnorodny rynek medialny.

Rozszerzeniem Apple News jest Apple News+, usługa, za którą Apple żąda sobie 9,99 dolarów miesięcznie. Aktywując ją pierwszy miesiąc jest jednak darmowy. W ramach Apple News+ mamy dostęp do setek cyfrowych wydań magazynów. W jednym momencie przenosimy się do dobrze wyposażonego kiosku w Stanach Zjednoczonych.

Tu brak polskojęzycznych tytułów nie jest dla mnie wadą, a właśnie sporym atutem. Mam dostęp do licznych wydań, które na półkach Empiku pojawiają się sporadycznie, albo wcale i są dość kosztowne. Większość z nich też jako pojedyncza subskrypcja w App Store wymaga również przełączenia się na amerykańskie konto. Tu wszystko jest pod jednym dachem. Mogę wygodnie przeglądać magazyny wnętrzarskie, prasę motoryzacyjną, magazyny golfowe i inne sportowe, czy lifestyle’ową prasę kobiecą i męską.

Jednak mam właśnie wrażenie, że ten szeroki dostęp do tytułów sprawia, że słowo przeglądanie jest tu jak najbardziej adekwatne. Przynajmniej na razie jestem tak zachłyśnięty szerokim wyborem czasopism, że przekartkowuje je, zatrzymując się na pojedynczych artykułach. W ten sposób Apple News+ staje się dla mnie cyfrowym Epikiem. Salonem prasowym, gdzie można przejrzeć prasę, a wychodzi się finalnie z jednym magazynem lub wcale zaglądając co parę dni, aby przewertować magazyny, których i tak finalnie się nie kupi. Zresztą często to samo można powiedzieć właśnie o Netfliksie, HBO GO gdzie giniemy w natłoku treści i wyodrębnienie tych interesujących może być dla nas trudne. Atutem jest całkiem sprawne podtykanie przez Apple nowych tematów na bazie tego co przeczytaliśmy.

Apple News+ w obecnej wersji jest wart zachodu o dostęp dla tych, którzy w celach zawodowych, czy czysto rozrywkowych chą mieć dostęp dostęp do amerykańskiej prasy. Gdy za amerykańskiego Vogue’a w Empiku trzeba zapłacić 59 zł i pojawia się on ze sporym opóźnieniem, tu mamy dostęp do pokładów amerykańskiej prasy za 9,99 dolarów miesięcznie.

Jedyne czego żałuje to fakt, że Apple News+ nie jest dostępny bez „kombinacji alpejskich”, a gdy pojawi się na naszym rynku zapewne będzie zawierał jedynie lokalne treści. A to już może nie być tak atrakcyjne i ciekawe. Chyba, że będziemy mieli dostęp do wszystkich europejskich magazynów. Wtedy może tak być.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 12

Właśnie to jest dziwne, przecież dla tych Amerykańskich mega korpo to jest zajebista sprawa, bez żadnych kombinacji, legalnie pojawić się na obcych rynkach nie robiąc nic! Część z nas przyjmie to bez problemu po Angielsku i nawet nie musi być lokalnego dostawcy aby to na początku wypaliło. Z czasem po prostu dodawali by nowe czasopisma i tyle. Ciężko to zrozumieć :)

Niestety – czytelnik z innego regionu nie jest odbiorcą reklam. Często też prawa do treści, zdjęć na dany rynek dostaje ktoś inny

Pawle brakuje mi informacji na temat tego jak wyglądają te czasopisma, jak prezentuje sie to na ekranie ipada oraz na ile okrojone wersje magazynów dostajemy ? Z tego co czytałem mialy to byc wydanie specjalnie przygotowane pod APPLE News+ (czyli nie pełne)

Z tego co się orientuje są dwa sposoby dostarczania magazynów jako PDF oraz w dedykowanym formacie, gdzie rzeczywiście jest dostosowane do Apple News+. Wygląda to podobnie do naszego iMaga. Trudno mi porównać czy są pełne wydania, nie majac pod ręką wersji papierowej. Wydaje mi się jednak, że przynajmniej te, które przeglądałem są 1 do 1 przeniesione.

Potrzebne jest jeszcze konto iTunes w wersji amerykańskiej

Potrzebne jest jeszcze konto iTunes w wersji amerykańskiej

Pawle brakuje mi informacji na temat tego jak wyglądają te czasopisma, jak prezentuje sie to na ekranie ipada oraz na ile okrojone wersje magazynów dostajemy ? Z tego co czytałem mialy to byc wydanie specjalnie przygotowane pod APPLE News+ (czyli nie pełne)

Z tego co się orientuje są dwa sposoby dostarczania magazynów jako PDF oraz w dedykowanym formacie, gdzie rzeczywiście jest dostosowane do Apple News+. Wygląda to podobnie do naszego iMaga. Trudno mi porównać czy są pełne wydania, nie majac pod ręką wersji papierowej. Wydaje mi się jednak, że przynajmniej te, które przeglądałem są 1 do 1 przeniesione.

Właśnie to jest dziwne, przecież dla tych Amerykańskich mega korpo to jest zajebista sprawa, bez żadnych kombinacji, legalnie pojawić się na obcych rynkach nie robiąc nic! Część z nas przyjmie to bez problemu po Angielsku i nawet nie musi być lokalnego dostawcy aby to na początku wypaliło. Z czasem po prostu dodawali by nowe czasopisma i tyle. Ciężko to zrozumieć :)

Niestety – czytelnik z innego regionu nie jest odbiorcą reklam. Często też prawa do treści, zdjęć na dany rynek dostaje ktoś inny