Apple Music wyprzedza Spotify w Stanach Zjednoczonych
Apple Music właśnie przekroczyło kolejny ważny kamień milowy. Według danych, do których dotarł Wall Street Journal, w lutym w Stanach Zjednoczonych usługa miała już więcej płatnych subskrybentów niż Spotify. Wzrosty Apple są też dużo wyższe, niż w przypadku konkurenta. Obniżka cen w Indiach zwiastuje, że firma będzie agresywnie walczyć o swoją pozycję na rynku usług.
Od kilku tygodni Spotify atakuje Apple, próbując wymusić na ustawodawcach pewne ograniczenia dla Apple. Wygląda na to, że zbiegło się to z niemiłym ciosem dla Spotify w Stanach Zjednoczonych. W lutym w Stanach Apple Music miało 28 płacących subskrybentów, a Spotify 26 milionów. Światowym liderem oczywiście wciąż jest Spotify z dużą przewagą i olbrzymią bazą użytkowników korzystających z darmowych wersji serwisu. Jednak to Apple Music rośnie obecnie nawet od 2,6% do 3% miesięcznie, a Spotify maksymalnie o 2%. Potencjał Apple Music jest jeszcze większy biorąc pod uwagę 900 milionów iPhone’ów na całym świecie, a przecież Apple Music jest też obecna na urządzeniach z Androidem.
O tym, którą platformę wybierają obecnie konsumenci, decydują niuanse. Baza jest bardzo zbliżona do siebie. W przypadku Spotify atutem jest multiplatformowość, natomiast w przypadku Apple Music ścisła integracja ze sprzętem Apple.
Po ostatniej konferencji Apple stało się jasne, że usługi będą stanowić drugą, jak nie pierwszą siłę firmy. To ma być kluczowy filar przychodów Apple. Firma mocno rywalizuje więc z konkurentami, stara się też walczyć o rynki rozwijające się. W ostatnich dniach Apple obniżyło ceny swojej usługi w Indiach do 99 Rupi, czyli do nieco ponad 5 PLN za plan indywidualny. To o 20 Rupi mniej niż za Spotify i tyle samo, ile w przypadku YouTube Music. Na rynku Indyjskim jest jednak jeszcze kilka innych lokalnych usług. Walka o miliardy użytkowników trwa.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 10
Dla mnie to fenomen, że ludzie wolą korzystać z Apple Music, aplikacja iTunes jest koszmarnie wolna, sam próbowałem korzystać z Apple Music ale po miesiącu się poddałem i grzecznie wróciłem do Spotify.
Bo ludzie zazwyczaj słuchają muzyki na smartfonie. Mnie tez iTunes wkurza. Jestem ich użytkownikiem od startu usługi. Spotify tez od startu, w zeszłym roku mialem kryzys i przeszedłem znów na spotify, po pół roku wróciłem. Teraz znów opłacam dwa abonamenty i porównuje kolejny raz. Najbardziej mi brakuje w apple music prędkości spoti, a w spoti możliwości wrzucania do chmury swojej muzyki, bo często dje dają free release.
Jak mógłbyś jaśniej wytłumaczyć bo nie pojmuję.Po co wrzucać do chmury muzykę z apple music?
Już tłumacze, na soundcloud dosc czesto niezalezni producenci muzyki elektronicznej wrzucają swoja muzyke do pobrania za free, z różnych powodów, jedni nie maja szans na wydanie choć tracki sa najlepszej jakości, inni nie chcą się godzić na kiczowate warunki labeli.
Pobieram to, i chcę mieć cała biblioteke w jednym miejscu, wiec wrzucam do itunes, robi się upload do chmury i masz to w swoim AM, na każdym urzadzeniu, oczywiscie potem pobrany plik z kompa mozesz usunąć, on jest bezpieczny w chmurze i zapominasz, na iphone czy ipad mozesz pobrac jesli chcesz sluchac offline, albo nie zalezy jak Ci pasuje. i normalnie mozesz dodac okladke, zmienic gatunek jesli nie bylo w metadanych itp.
Jest to bardzo dobre poniewaz na 4tys utworow w AM okolo 1,5tys jest własnie darmowymi wydaniami.
W Apple Music możesz dodać swoje pliki do chmury. Nwm jak dokładnie to działa ale mam pare plików własnych które po prostu są dodane do mojej biblioteki i nie muszę ich pobierac
Dla mnie to fenomen, że ludzie wolą korzystać z Apple Music, aplikacja iTunes jest koszmarnie wolna, sam próbowałem korzystać z Apple Music ale po miesiącu się poddałem i grzecznie wróciłem do Spotify.
Bo ludzie zazwyczaj słuchają muzyki na smartfonie. Mnie tez iTunes wkurza. Jestem ich użytkownikiem od startu usługi. Spotify tez od startu, w zeszłym roku mialem kryzys i przeszedłem znów na spotify, po pół roku wróciłem. Teraz znów opłacam dwa abonamenty i porównuje kolejny raz. Najbardziej mi brakuje w apple music prędkości spoti, a w spoti możliwości wrzucania do chmury swojej muzyki, bo często dje dają free release.
W Apple Music możesz dodać swoje pliki do chmury. Nwm jak dokładnie to działa ale mam pare plików własnych które po prostu są dodane do mojej biblioteki i nie muszę ich pobierac
Jak mógłbyś jaśniej wytłumaczyć bo nie pojmuję.Po co wrzucać do chmury muzykę z apple music?
Już tłumacze, na soundcloud dosc czesto niezalezni producenci muzyki elektronicznej wrzucają swoja muzyke do pobrania za free, z różnych powodów, jedni nie maja szans na wydanie choć tracki sa najlepszej jakości, inni nie chcą się godzić na kiczowate warunki labeli.
Pobieram to, i chcę mieć cała biblioteke w jednym miejscu, wiec wrzucam do itunes, robi się upload do chmury i masz to w swoim AM, na każdym urzadzeniu, oczywiscie potem pobrany plik z kompa mozesz usunąć, on jest bezpieczny w chmurze i zapominasz, na iphone czy ipad mozesz pobrac jesli chcesz sluchac offline, albo nie zalezy jak Ci pasuje. i normalnie mozesz dodac okladke, zmienic gatunek jesli nie bylo w metadanych itp.
Jest to bardzo dobre poniewaz na 4tys utworow w AM okolo 1,5tys jest własnie darmowymi wydaniami.