Cisco w Krakowie dba o bezpieczeństwo gigantów
„Taki dziennikarz technologiczny jeździ sobie od zakładu, do zakładu…” parafrazując kultowy skecz kabaretu TEY. W swojej karierze odwiedzałem fabryki telewizorów, główną siedzibę Intela, wielkie serwerownie czy biura TomToma. Tym razem miałem okazję podejrzeć co robi Cisco w Krakowie. Krakowski Kampus Cisco uznawany jest za najlepsze miejsce do pracy w Polsce.
Okazją do odwiedzin Cisco Global Services Center w Krakowie były 7 urodziny tego miejsca. Po tylu latach na kampusie zatrudnionych jest ponad 1700 osób, nie tylko z Polski, ale z całego świata. Na kampusie pracują osoby z Włoch, Rumunii, Wielkiej Brytanii, ale też ameryki łacińskiej. Jest to największe centrum usług Cisco w regionie EMEAR (Europa, Środkowy Wschód, Afryka i Rosja). W tym centrum Cisco pracownicy zajmują się całym szeregiem zadań z zakresu Customer Experience, to także centrum operacji sieciowych (Network Operation Center) oraz tych z zakresu bezpieczeństwa (Security Operations Center), a także zarządzania kwestiami IT i finansami w obrębie grupy Cisco.
Działalność Cisco Kraków to przede wszystkim dowód na transformację jaka zachodzi w obrębie firmy. Cisco zmienia swój model biznesowy, tak jak wiele innych firm technologicznych, musi dostosować się do obecnych wymagań rynku. Cisco przestaje być firmą, która opierała się na sprzedaży infrastruktury teleinformatycznej i zmierza ku modelowi subskrypcyjnemu, dostarczając odpowiednie narzędzia, oprogramowanie i usługi. Stawiając na przychód odnawialny. Zresztą wystarczy spojrzeć na ostatnią konferencje Apple i działania tej firmy czy wyniki finansowe Microsoftu – technologiczni giganci dywersyfikują swoje przychody i stawiają na usługi.
Z najbardziej strategicznych informacji istotne jest to, że w Krakowi w SOC (Security Operations Center) monitoruje się zagrożenia w sieci w tym te u kluczowych klientów firmy – to największe firmy na świecie, instytucje finansowe, giełdy. Cisco pracuje w systemie „Follow the sun”. Oznacza to, że nie ma tu zmianowej pracy 24/7 tylko obowiązki przejmują kolejne biura firmy ulokowane w innych regionach świata między innymi w Japonii i Stanach Zjednoczonych.
Niestety podczas zwiedzania kampusu Cisco nie można było zobaczyć zbyt wiele. Wszelki dostęp do ekranów, osobom postronnym jest oczywiście zabroniony ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Budynek jest dość mocno zabezpieczny (choć może nie bardziej, niż większość korporacji) i do poszczególnych stref/pomieszczeń mają dostęp tylko osoby uprawnione. Ciekawym miejscem jest serwerownia, która działa jedynie na wewnętrzne potrzeby, głównie do symulacji zdarzeń u klientów. Dlatego w serwerwni znaleźć można niemal wszystkie wciąż wspierane sprzęty sieciowe Ciso oraz pozostałe elementy infrastruktury.
Była to też oczywiście okazja do odwiedzenia miejsca, które drugi rok z rzędu otrzymało tytuł Najlepsze Miejsce do Pracy według Great Place to Work i 2 miejsce na liście najlepszych miejsc do pracy dla Milenialsów. Firma jest wysoko też w innych rankingach. W plebiscycie nie chodzi jednak o budynek i infrastrukturę, ta na kampusie Cisco jest dobra, ale też nie w jakiś szczególny sposób wyróżniająca się na tle innych korporacyjnych budynków. Raczej chodzi tu o działania CSR, budowanie społeczności, wspieranie lokalnych inicjatyw, czy tworzenie wewnętrznej tożsamości i kultury. Cisco Kraków współpracuje z 18 różnymi organizacjami pozarządowymi, 1/3 pracowników zaangażowana jest w jakąś formę działalności społecznej. To w połączeniu z ogólnymi warunkami pracowymi i płacowymi właśnie sprawia, że Cisco zyskało sobie takie miejsce w rankingu. Na drugim miejscu znalazła się firma Objectivity, a na trzecim Microsoft.
Obecność takich firm jak Cisco w Polsce cieszy. Oczywiście za wyborem naszego kraju często przemawiają względy ekonomiczne, ale też dużą rolę odgrywa obecność wykfalfikowanej kadry i talenty IT. A już w poniedziałek 29 kwietnia Cisco zaprezentuje nowe rozwiązania dla biznesu związane między innymi z Wi-Fi 6.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.