Fitbit Inspire HR – pierwsze wrażenia
Właśnie do naszej redakcji dojechała najnowsza opaska Fitbit Inspire HR. Premiera jej miała miejsce 6 marca jednocześnie z nową wersją zegarka Versa, modelu Lite, który równolegle testuje Maciek Skrzypczak.
Fitbit Inspire HR to następca świetnej Alta HR, która była do tej pory moim codziennym towarzyszem. Inspire HR kosztuje 439 PLN. W nowej obudowie mieści się całodobowy automatyczny miernik aktywności, treningu i faz snu z ponad 15 trybami ćwiczeń zorientowanych na cele, „connected GPS”, a także aplikacja Relax służąca do treningu oddechowego. Dopisek HR oczywiście odnosi się do wbudowanego czujnika tętna.
Inspire HR to spory krok na przód względem Alty. Dostaliśmy, de facto, zmniejszonego Charge 3. Jest nowy interfejs dotykowy, znany właśnie z wyższego modelu Charge 3.
Dzięki zmianie interfejsu mamy też możliwość odbierania wszystkich powiadomień jakie przychodzą na nasz telefon i ich konfiguracji czy chcemy dostawać je na opaskę czy nie. Mamy wreszcie, z czego jestem bardzo zadowolony, wbudowany minutnik, z którego bardzo często korzystam i w Alcie bardzo mi go brakowało.
Inspire HR wreszcie jest wodoodporny. Żyjąc z Altą trzeba było się przyzwyczaić do tego, że pod prysznicem ją zdejmowaliśmy. Teraz już to nie będzie potrzebne.
Producent deklaruje 5 dni pracy na jednym naładowaniu. Jest to niestety o 2 dni krócej niż oferowała Alta. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce.
Wielkością Inspire HR jest bardzo zbliżony do Alty HR, gdzie Alta mam wrażenie jest bardziej podłużna. Mamy wbudowany przycisk, którego uwierzcie mi, brakowało w Alcie, bo stukanie w opaskę czasem było problematyczne.
Niestety od razu rzuca mi się w oczy pierwszy i póki co jedyny minus Inspire HR względem Alty HR – plastik. Inspire HR jest plastikowy i czuje się to od razu biorąc go do ręki. Alta HR ze względu na swoją metalową obudowę sprawiała wrażenie premium.
Zabieram się za testy. Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania to zapraszam do komentarzy, pomogą mi one napisać pełną recenzję.
Dominik Łada
MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada
Komentarze: 5
Jak możesz to sprawdz podczas treningu biegowego działanie funkcji “connected GPS”, kupiłem na premierę rok temu fitbit versa i z powodu częstego gubienia połączenia GPS z telefonu, musiałem go sprzedać i przejść na Garmina 645 Music. Z GPS problemów żadnych teraz już nie mam, ale aplikacja Garmina w porównaniu do fitbita to już jest niestety tragedia.
Sprawdź czy nie mierzy kroków podczas prowadzenia samochodu, pisania na klawiaturze itp. Aplikacja fitbit synchronizuje się z apple zdrowie? Porównaj pomiary z apple watchem. Bo ostatnio zastanawiałem się nad zakupem apple watcha tylko ta cena…
Mogę częściowo już odpowiedzieć😉 mam FitBita Charge 2 od 1,5 roku. Też zastanawiałem się pomiędzy nim a Apple Watchem, ale cena przekonała do FitBita.
Na początku mierzył bardzo dużo kroków gdy jeździłem, potem w pewnym momencie przestał (prawdopodobnie po aktualizacji oprogramowania).
FitBit nie synchronizuje się ze zdrowiem. Są aplikacje, które przerzucają dane z FitBita do Apple Health, ale nie mają dostępu do danych o tętnie.
Jak możesz to sprawdz podczas treningu biegowego działanie funkcji “connected GPS”, kupiłem na premierę rok temu fitbit versa i z powodu częstego gubienia połączenia GPS z telefonu, musiałem go sprzedać i przejść na Garmina 645 Music. Z GPS problemów żadnych teraz już nie mam, ale aplikacja Garmina w porównaniu do fitbita to już jest niestety tragedia.
Sprawdź czy nie mierzy kroków podczas prowadzenia samochodu, pisania na klawiaturze itp. Aplikacja fitbit synchronizuje się z apple zdrowie? Porównaj pomiary z apple watchem. Bo ostatnio zastanawiałem się nad zakupem apple watcha tylko ta cena…