Motorola RAZR powróci z giętkim ekranem – wyciekły grafiki
Czy smartfony z giętkimi ekranami to przyszłość? Trudno dziś prorokować, zwłaszcza, że finalnie żadnego nie ma jeszcze na rynku. Ich droga do stania się produktem masowym, wciąż jest długa i wyboista. Na razie Mate X i Galaxy Fold to ciekawostki, pokaz możliwości. Motorola RAZR, czyli nowe wcielenie telefonu z klapką może być hitem. Jeśli przecieki okażą się prawdziwe, Motorola pokaże nie tylko świetny smartfon, ale też jak powinna wyglądać zawartość pudełka ze smartfonem.
W czasach przed iPhone’owych Motorola słynęła z telefonów z klapką. Sam byłem posiadaczem Motoroli V50, a później pojawiła się seria RAZR. Telefony znacznie bardziej płaskie, stylowe. Wśród nich nawet Motorola RAZR V3i posiadająca wsparcie dla iTunes. Pojawił się jednak iPhone i rynek urządzeń mobilnych znacząco się zmienił, stylistyka urządzeń uległa zmianie. Teraz dzięki giętkim wyświetlaczom jest szansa na kilka oryginalnych stylistycznie pomysłów. Może nie koniecznie praktycznych, ale takich, które zapiszą się na stałe w historii rynku mobilnego.
Motorola RAZR w nowym wydaniu ma się zachowywać jak telefony z klapką z lat minionych. Będzie więc w kieszeni zajmować niewiele miejsca, ale po rozłożeniu stanie się typowym smartfonem. Ekran zgina się tu inaczej niż w pozostałcych smartfonach z giętkim ekranem. Nie zamienia telefonu w tablet, tylko właśnie pozwala na zaoszczędzenie miejsca podczas noszenia telefonu. Czy ma to sens? W dobie, gdy chcemy szybko sięgnąć po telefon i korzystamy z niego znacznie częściej niż 20 lat temu, to jest to mało ergonomiczne, ale jakże ładne. Wedle doniesień Wall Street Journal telefon miałby kosztować 1500 dolarów, data premiery nie jest znana. Na razie pojawiły się mniej lub bardziej kontrolowane przecieki grafik.
Grafiki Motorola RAZR pokazują jednak coś jeszcze – mamy tu pudełko, które jest także elementem indukcyjnej stacji dokującej dla tego smartfona. Kupując iPhone’a otrzymujemy przestarzałą ładowarkę, przestarzałe słuchawki – aby wykorzystać w pełni jego możliwości wypada nam dokupić AirPods, szybką ładowarkę oraz ładowarkę bezprzewodową. Za kolejne 250 zł dokupujemy oryginalne skórzane etui.
Motorola RAZR z renderów wraca do czasów innej Motoroli, którą miałem w przeszłości – modelu A925. Sam telefon był awangardowy – miał kamerę, która się obracała, wejście na zewnętrzną antenę GPS, czy slot na pełnowymiarowe karty SD. Napędzany był system Symbian UIQ. Jednak kluczowe, było to jak był wyposażony zestaw, oprócz telefonu była tam stacja dokująca ułatwiająca nie tylko ładowanie urządzenia, ale też prace z nim przy biurku, a także skórzany futerał naprawdę świetnej jakości oraz dwie baterie. Kompletny zestaw od razu po wyjęciu z pudełka. Czego o obecnych iPhone’ach kosztujących 1000$ i więcej nie można powiedzieć.
Mam nadzieje, że Motorola RAZR rzeczywiście wkrótce pojawi się na rynku i zrobi tak samo dobre wrażenie jak rendery.
Komentarze: 6
Proszę poprawić tytuł artykułu :)
Dzięki :)
Za kolejne 250 zł dokupujemy oryginalne skurzane etui.
Za kolejne 250 zł dokupujemy oryginalne skurzane etui.
Proszę poprawić tytuł artykułu :)
Dzięki :)