Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu LIFX Multicolor – najjaśniejsza żarówka dla HomeKit

LIFX Multicolor – najjaśniejsza żarówka dla HomeKit

Norbert Cała
norbertcala
4
Dodane: 6 lat temu

Czy po ogromnej liczbie testów najróżniejszego smartoświetlenia można jeszcze na jakiś produkt czekać? Można. A choć to nie najnowszy produkt, to do tej pory mało obecny w Polsce. Są to żarówki LIFX.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 02/2019


Konkretnie testowałem model LIFX Multicolor A60 E27. To pod wieloma względami wyjątkowa żarówka. Już sam jej kształt jest dziwny, bo jest spłaszczona, podczas gdy my jesteśmy przyzwyczajeni do żarówek okrągłych. Jej wymiary to: wysokość 11,5 cm, długość 6,3 cm, szerokość 6,3 cm, a masa: 210 g. Mniej więcej odpowiadają wymiarom standardowej żarówki.

Jest to jedna z najmocniejszych, jeśli nie najmocniejsza żarówka typu smart.

Jeśli chodzi o cechy, też jest wyjątkowo. Jest to jedna z najmocniejszych, jeśli nie najmocniejsza żarówka typu smart. Większość żarówek tego typu dostępnych na rynku daje nam maksymalną jasność na poziomie 600 lumenów, co w dużym uproszczeniu przekłada się na taką ilość światła, jaką daje tradycyjna 60-watowa żarówka. Ten LIFX ma jasność 1100 lumenów odpowiadającą 75-watowej tradycyjnej żarówce z żarnikiem. To 30% więcej światła. Największą bolączką smartżarówek jest waśnie ich mała jasność. W przypadku LIFX-a ten problem jest dużo mniej dotkliwy. Mamy możliwość ustawienia dowolnego z 16 milionów kolorów oraz jednego z wielu odcieni bieli (o temperaturze barwowej w zakresie 2500 K–9000 K). Oczywiście możemy też sterować jasnością.

Żarówka przy maksymalnej jasności pobiera 11 watów, a w trybie czuwania pobiera 0,5 wata. Jej żywotność określono na 25 000 godzin pracy odpowiadające 22 latom i prawie 10 miesiącom działania (gdy żarówka świeci trzy godziny dziennie). Z oczywistych powodów tego jeszcze nie przetestowałem.
Kolejną wyróżniającą cechą jest jej sposób współpracy z HomeKit. To po raz kolejny wyjątkowy produkt. Przeważnie smartżarówki wymagają do pracy w HomeKit jakiejś bramki, tak jest na przykład z popularnymi żarówkami Philipsa czy tymi od IKEA. Taka bramka to nieraz sporo kłopotów, bo zazwyczaj musi się łączyć z naszą siecią przez kabel Ethernet, a coraz więcej domowych routerów nie ma złącza Ethernet lub ma tylko jedno. Oczywiście są też smartżarówki, które łączą się bez bramek, ale wtedy zazwyczaj komunikują się za pomocą Bluetooth. BT zaś w żarówkach ma tę wadę, że nie reaguje natychmiastowo i czasem musicie poczekać sekundę na reakcję. Tego problemów pozbawione są żarówki z Wi-Fi, a właśnie przez Wi-Fi z naszym domem łączy się FIFX. Jest przy tym jedną z nielicznych żarówek Wi-Fi zgodnych z HomeKit. Niestety, działa tylko w sieci 2,4 GHz, jak zresztą i inne smartżarówki z Wi-Fi.

BT zaś w żarówkach ma tę wadę, że nie reaguje natychmiastowo i czasem musicie poczekać sekundę na reakcję. Tego problemów pozbawione są żarówki z Wi-Fi, a właśnie przez Wi-Fi z naszym domem łączy się FIFX.

Choć na pudełku z LIFX znajdziemy informację o współpracy z HomeKit, to próżno szukać tam lub w instrukcji kodu parowania HomeKit. Producent poszedł trochę inną drogą. Żarówkę najpierw dodajemy do aplikacji producenta, w tym celu musimy się połączyć z tworzoną przez żarówkę siecią i przejść przez kilka kroków w aplikacji. Gdy już połączymy ją z aplikacją, to dopiero w niej generujemy kod do parowania HomeKit. Nie wiem, czy to wygodne. Wymusza na nas instalację dodatkowej aplikacji, której potem pewnie nie użyjemy, jeśli zależy nam tylko na sterowaniu z HomeKit. Oczywiście po sparowaniu żarówki lub żarówek LIFX z HomeKit appkę producenta możemy usunąć. Jeśli jednak nie zdecydujemy na HomeKit, to aplikacja daje nam ogromne możliwości integracji z innymi systemami. Na liście mamy Nest, IFTTT, Samsung SmartThings, Amazon Alexa, Logitech Harmony, Google Assistant, Microsoft Cortana i inne.

Dość ciekawie wygląda resetowanie żarówki do ustawień fabrycznych. Nie ma ona żadnego przycisku, jeśli więc chcemy to zrobić, musimy pięć razy szybko ją włączyć z klasycznego włącznika. Jeśli go nie mamy, to pięć razy szybko wykręcić i wkręcić.
Moje wrażenia z użytkowania żarówki są bardzo pozytywne. Rewelacyjnie szybko reaguje na sterowanie z HomeKit, trwa to zazwyczaj ułamek sekundy. Nie miałem też ani razu problemu z jej widocznością w sieci, który by wymuszał jej reset. Oczywiście, aby nią sterować z HomeKit lub jakkolwiek inaczej, nasz klasyczny przełącznik (jeśli go posiadamy) na ścianie musi być cały czas włączony. Po awarii prądu żarówka wróci do swojego stanu sprzed awarii. Czyli jeśli była zgaszona, to pozostanie zgaszona. Żarówka daje bardzo dobrej jakości światło, które jest naprawdę jasne. Wszystkie kolory i temperatury są ładne reprodukowane, a sterowanie nimi płynne.

Niewątpliwie to najlepsza smartżarówka jaką, możecie kupić. Odstrasza jednak trochę cena.

Niewątpliwie to najlepsza smartżarówka, jaką możecie kupić. Odstrasza jednak trochę cena. Prawie 300 złotych to naprawdę bardzo dużo, ale jeśli wasze zakupy ograniczają się do przyłożenia Apple Watcha do terminala i nie musicie patrzeć na cenę, to nic lepszego nie znajdziecie. Co ciekawe, żarówka występuje też w jeszcze droższej wersji, która ma promiennik podczerwieni. Może się to przydać do doświetlania danego pomieszczenia dla kamer monitoringu.
Dziękujemy za przekazanie sprzętu do testów firmie RUSE Inteligentne bezprzewodowe systemy domowe – https://www.ruse.pl

 

Po kilku miesiącach z tą żarówkę muszę dopisać kilka słów na temat stabilności tych żarówek. Niestety wcale nie jest zawsze tak różowo. Żarówki potrafią jakby zawisnąć czasem na kilka chwil (kilka sekund), wtedy nie reagują na polecenia z aplikacji Dom, ale reagują na polecenia natywnej appki. Czyli winne jest tu połączenie na linii LIFX <-> HomeKit. Czekam na update.

Norbert Cała

Jedno słowo - Geek.

norbertcala
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 4

“resetowanie żarówki do ustawień fabrycznych (…) musimy pięć razy szybko ją włączyć z klasycznego włącznika”
dziękuję serdecznie… moje dzieciaki codziennie robią sobie dyskotekę…

Czasy, w których musisz resetować żarówkę. Ba, żeby ją zresetować „musisz pięć razy szybko ją włączyć z klasycznego włącznika. Jeśli go nie mamy, to pięć razy szybko wykręcić i wkręcić.”
I to wszystko za jedyne 300 zł.

“resetowanie żarówki do ustawień fabrycznych (…) musimy pięć razy szybko ją włączyć z klasycznego włącznika”
dziękuję serdecznie… moje dzieciaki codziennie robią sobie dyskotekę…

Czasy, w których musisz resetować żarówkę. Ba, żeby ją zresetować “musisz pięć razy szybko ją włączyć z klasycznego włącznika. Jeśli go nie mamy, to pięć razy szybko wykręcić i wkręcić.”
I to wszystko za jedyne 300 zł.