Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Po MacBookach pora na porządki w iPadach, wktórce powinniśmy zobaczyć nowy “tani” model

Po MacBookach pora na porządki w iPadach, wktórce powinniśmy zobaczyć nowy “tani” model

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 5 lat temu

Miejmy nadzieję na to, że porządek w ofercie MacBooków, to dopiero początek dużych zmian w portfolio produktowym Apple. W kolejce czekają komputery iMac, a prawdopodobnie jeszcze tej jesieni powitamy nowego „taniego” iPada, który jednak tani raczej nie będzie.

Oferta Apple, jeśli chodzi o liczbę produktów, zdecydowanie odbiega od tego, co znamy z innych firm z branży elektroniki użytkowej. Producenci oferują masę modeli, a do tego jeszcze dodatkowe warianty przeznaczone dla konkretnych partnerów handlowych. Zaglądając do popularnego sklepu internetowego możemy zobaczyć, że w ofercie jest około 36 różnych wariacji komputerów Apple (w tym starsze modele i różne wersje kolorystyczne), natomiast w przypadku Asusa jest to już 490 komuterów, Della 737, a Lenovo aż 1343 warianty. Dell ma w ofercie też 67 wariantów monitorów, a Asus 113. W ofercie HP jest 19 myszek, a w portfolio Microsoftu, aż 32. U Apple to trackapd i myszka w dwóch wariantach kolorystycznych. Mimo wszystko oferta Apple obecnie jest znacznie bardziej rozbudowana niż przed laty i często zbytecznie.

Widać to właśnie na przykładzie iPadów – tu Apple ma w 61 wariantów, gdy Lenovo ma ich 43, Samsung 31, a Huawei 15. Trudno było zrozumieć wiosenną premierę iPada Mini w starej obudowie, czy zaoferowanie iPada Air, który w rzeczywistości jest zmodyfikowanym starym iPadem Pro. Wszystkie te urządzenia stylistycznie odstają od obecnej oferty komputerów przenośnych, nowych iPhone’ów, a przede wszystkim iPada Pro.

Sytuacja ma zmienić się na jesieni, o czym świadczy rejestracja pięciu nowych iPadów w bazie danych Euroasian Economic Commission. Prawdopodobnie to nowy 10,2” iPad 7-generacji. Urządzenie będzie więc większe, będzie miało smuklejsze ramki i bardziej będzie nawiązywać do obecnego iPada Pro. Taka zmiana wydaje się być wręcz oczywista. Jednocześnie nie wierzę niestety w utrzymanie obecnej ceny 329 dolarów. Tablet zapewne będzie przynajmniej o kilkadziesiąt dolarów droższy. Zwłaszcza, że obecny model to technologie i design opracowane przed laty, więc zdążyły się już odpowiednio zwrócić. Jeśli Apple chce jednak w pełni wdrożyć iPadOS to musi pozbyć się z taniego iPada portu lightning na rzecz USB-C oraz zlikwidować przycisk Home.

Odświeżenie iPadów to jedno, drugim wyzwaniem jest odświeżenie komputerów iMac. W ofercie wciąż jest wariant bez wyświetlacza Retina. W 2019 roku monitor 21,5-calowy to ekran wielości „znaczka pocztowego”. Olbrzymie ramki, również są nie adekwatne do współczesnej stylistyki mimo tego, że iMac wciąż jest jednym z najładniejszych komputerów na rynku. Jestem też przekonany, że ze strony Apple już we wrześniu zniknie nie tylko iPhone 7, ale też iPhone 8.

Porządki u Apple właśnie się zaczęły. Powinno się to przełożyć na czytelniejszą ofertę i ciekawsze produkty, a dla firmy na lepszych wynikach finansowych.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .