Sony XG85 – atrakcyjny telewizor 120 Hz z szerokimi kątami widzenia
Oferta telewizorów Sony jest jedną z najbogatyszych na rynku, przede wszystkim do wyboru mamy wiele ekranów klasy średniej i wyższej. W ostatnich latach ceny ekranów Sony stały się też przyjaźniejsze cenowo, konkurencyjne przy pozostawieniu jakości na wysokim poziomie. W tym roku sprawdziłem już XG95, wkrótce przeczytacie też o OLED AG9, tymczasem czas na XG85 – czyli 55 calowy ekran LCD w cenie około 4 tysięcy złotych.
Znakiem rozpoznawalnym Sony jest wysoka jakość wykonania, niezależnie czy jest to podstawowy model z serii R, czy topowe ekrany LCD i OLED. Różnice pomiędzy poszczególnymi seriami widać, ale wciąż jest to najwyższa możliwa jakość na danym poziomie cenowym. W przypadku XG85 mówimy już o półce średniej-wyższej i zdecydowanie tak się ten telewizor prezentuje, smukła ramka, designerskie nóżki, nowy wygodny. Pilot nie jest tak minimalistyczny jak u konkurencji, ale wreszcie jest w pełni funkcjonalny, czytelny i przyjemny w dotyku. W latach ubiegłych piloty u Sony odstawały od reszty ekranu.
Z serii XG85 testowałem model 55-calowy, wyceniany aktualnie na nieco ponad 4 tysiące złotych. W ofercie są jeszcze warianty 65, 75 oraz 85-calowe. Wszystkie z atrakcyjną ceną w stosunku do swojej wielkości. Warto jednak zaznaczyć, że modele 55, 65 i 75 calowe korzystają z matrycy IPS. Ta niestety nie jest najmocniejszą stroną ekranów, ale jednocześnie XG85 to telewizor z matrycą 120 Hz, która jest ciężko osiągalna w telewizorach ze średniej półki, poza flagowymi ekranami LG połączenie matrycy 120 Hz i IPS jest rzadkością.
Co otrzymujemy z takiego połączenia? Świetny telewizor dla fanów sportu, bardzo dobry telewizor dla graczy oraz fajny telewizor dla tych, którzy z jakiegoś powodu zmuszeni są ustawić telewizor pod nietypowym kątem. Sony XG85 nie oferuje smolistej czerni (to w przypadku LCD robi XG95 i konkurencyjny Q90R), ale oferuje fantastyczną płynność obrazu, która jest właśnie domeną Sony. Ekran ma też widoczny efekt HDR, może nie w jakiś spektakularny sposób, ale zauważymy go i dostrzeżemy korzyści płynące z wszystkich atutów ultrawysokiej rozdzielczości. Gdybym miał wyposażać Pub nabyłbym jeden model 75-calowy oraz kilka dodatkowych 55-calowych i goście naprawdę mieliby fantastyczne wrażenia z seansów, na przykład Ekstraklasy w 4K. Gracze zadowoleni będą z niskiego input lagu oraz efektów 4K. Tutaj też te szerokie kąty widzenia mogą okazać się sporym atutem. Pod względem czerni i kontrastu są na rynku znacznie lepsze telewizory, dlatego nie jest to idealny model do filmowych seansów. O tym trzeba pamiętać wybierając XG85 i to powinien być świadomy wybór, są warunki, w których XG85 będzie najlepszą opcją w innych przypadkach lepiej dopłacić lub też zdecydować się na inny telewizor poświęcając na przykład 120 Hz matrycę dla 60 Hz.
Sony XG85 to także wreszcie świetnie działający Android TV w telewizorach Sony z tego poziomu. Wcześniej nie było idealnie, telewizory lubiały złapać zadyszkę. Teraz to przeszłość. Tutaj Android TV działa błyskawicznie i prawidłowo – telewizor napędzany jest Android TV 8.0 który ma też ciekawszy interfejs od poprzedników. Choć jak wiadomo Google pracuje nad udoskonaleniem interfejsu. Jest nadzieja, że w przyszłości XG85 zostanie zaktualizowany do nowszych wersji. Najważniejsze, że wkrótce XG85 otrzyma aktualizację, która pozwoli na obsługę AirPlay oraz HomeKit. Osobiście obstawiam, że aktualizacja ta pojawi się finalnie na jesieni w okolicy premiery nowych iPhone’ów i startu usługi Apple TV+.
Ten 55-calowiec od Sony choć z półki średniej-wyższej charakteryzuje się nieco inną specyfikacją od pozostałych wartych uwagi modeli w tej klasie, także jest inny od swoich starszych braci – wciąż pozostającego w ofercie XF90 (porównywalnego cenowo) oraz XG95. Nie jest to ekran uniwersalny i o tym trzeba pamiętać. Jeśli będziemy patrzeć na niego przez pryzmat 120 Hz i szerokich kątów widzenia w połączeniu ze sprawnym Android TV, zauważalnymi efektami 4K oraz dobrym wykonaniem to Sony XG85 spełni nasze oczekiwania i da dużo satysfakcji.
Komentarze: 10
Nóżki tragedia, pilot kiepski.
Piszę z własnego doświadczenia – posiadam.
Nigdy więcej Sony, serwis gwarancyjny zdecydowanie zniechęcił
“lubiały” WTF Panie… Bije po oczach.
a co to takiego jest jak efekty 4K? moze bardziej chodzilo o efekt HDR
Lepszym wyborem będzie zeszłoroczny xf90. Niestety, piloty Sony to straszna nędza. Takie można było spotkać w telewizorach sprzed 20 lat.
Nóżki tragedia, pilot kiepski.
Piszę z własnego doświadczenia – posiadam.
Nigdy więcej Sony, serwis gwarancyjny zdecydowanie zniechęcił
Lepszym wyborem będzie zeszłoroczny xf90. Niestety, piloty Sony to straszna nędza. Takie można było spotkać w telewizorach sprzed 20 lat.
“lubiały” WTF Panie… Bije po oczach.
a co to takiego jest jak efekty 4K? moze bardziej chodzilo o efekt HDR