Czas na kino (220) – 2019/07/26
W tym tygodniu na ekrany powracają dwaj wiely reżyserzy. Czy wciąż są w formie?
Truposze nie umierają
(The Dead Don’t Die)
Obok filmów Jima Jarmuscha nie można przechodzić obojętnie. Niemal każda pozycja z jego filmografii ma w sobie coś magnetycznego, co nie pozwala nam odciągnąć wzroku od ekranu. Po dość intymnym „Patersonie“ reżyser powraca do tematyki nie umarłych.
https://youtu.be/I8htKv3YpIg
Deszczowy dzień w Nowym Jorku
(A Rainy Day in New York)
Woody Allen powraca do swojego ukochanego miasta – Nowego Jorku. Mój ukochany reżyser miał ostatnio spore problemy z formą i raczej dopadł go syndrom wypalenia. Jednak nie przeszkodziło mu to, by kolejny już raz zaangażować do swojego filmu znakomitych aktorów. Czy Timothée Chalamet, Elle Fanning, Diego Luna oraz Liev Schreiber sprawią, że będzie to filmowa uczta? Mam nadzieję, że powrót do Wielkiego Jabłka będzie dla Allena szczęsliwy.
Zapraszam wszystkich do kin!