Polskie ceny iPhone 11 i innych nowości z konferencji Apple
Zakończyła się konferencja Apple, na której pojawił się iPhone 11, iPhone 11 Pro oraz iPhone 11 Pro Max. To nie były jednak jedyne nowości. Poznaliśmy także szczegóły Apple Arcade i Apple TV+ oraz zobaczyliśmy Apple Watch’a Series 5 i nowego iPada 7. generacji. Znamy już ceny iPhone’a 11 i pozostałych zaprezentowanych dziś urządzeń i usług dostępnych w Polsce. Co więcej, pierwsze urządzenia można zamawiać już dziś.
Cena iPhone 11 w Polsce
W Stanach Zjednoczonych iPhone 11 startuje od 699 USD, czyli o 50 USD taniej niż w przypadku swojego poprzednika, iPhone’a XR. W Polsce iPhone 11 ceny zaczynają się od 3599 PLN, czyli jest raptem o 130 PLN tańszy niż iPhone XR w dniu swojej premiery. Wariant 128 GB to wydatek rzędu 3849 PLN, a wersja 256 GB kosztuje 4349 PLN. Nowe ceny iPhone’a XR zaczynają się natomiast od 3149 PLN, taniej kupimy go jednak w innych kanałach dystrybucji. Nowego iPhone’a 11 można zamawiać od 13 września, od godziny 14:00, natomiast do sprzedaży trafi 20 września.
Cena iPhone 11 Pro i 11 Pro Max w Polsce
Niestety, iPhone 11 Pro jest droższy od swojego poprzednika. Za wariant podstawowy z 64 GB pamięci zapłacimy w Polsce 5199 PLN. Choć cena w Stanach Zjednoczonych nie uległa zmianie, to różnice kursowe zrobiły swoje. iPhone XS w dniu premiery kosztował 4979 PLN. Ceny iPhone’a 11 Pro Max zaczynają się od 5699 PLN. Wariant 256 GB to koszt 6449 PLN, a wersja 512 GB kosztuje 7449 PLN. To o ponad 200 zł więcej niż w przypadku iPhone’a XS Max.
Cena Apple Watch Series 5 w Polsce
Można już składać zamówienia także na Apple Watch Series 5, którego wersja 40 mm to wydatek rzędu przynajmniej 1999 PLN. Natomiast wersja 44 mm kosztuje 2149 PLN. Wersje z LTE to wydatek minimum 2449 PLN za wersję 40 mm i 2599 PLN za 44 mm. W Polsce wciąż niedostępna jest wersja Hermes. Możemy wybierać tylko koperty z aluminium lub stali nierdzewnej.
Świetną wiadomością są obniżone ceny Apple Watcha Series 3. Zegarek kupimy nawet za 999 PLN, większa wersja to wydatek minimum 1149 PLN. Co ważne, w ofercie pozostaje także wariant z LTE.
Cena Apple Arcade i Apple TV+ w Polsce
Usługi Apple TV+ i Apple Arcade kosztować będą 24,99 zł za miesiąc. W przypadku Apple TV+ będzie 7-dniowy okres próbny, natomiast przy Apple Arcade okres ten trwa miesiąc. Dodatkowo przy zakupie nowego iPhone’a, iPada, iPoda touch, Maca lub Apple TV dostęp do Apple TV+ przez rok będzie darmowy. Na razie nie wiadomo, czy w przyszłości promocja będzie się przedłużać po zakupie kolejnych urządzeń.
Cena nowego iPada 7. generacji
Nowy iPad w Polsce kosztuje 1699 PLN za wersję 32 GB i 2199 PLN za wersję 128 GB. Wersja z LTE to odpowiednio 2299 PLN i 2799 PLN. Dopłata za modem jest więc dość kosztowna, zważywszy na podstawową cenę urządzenia. Cena dla uczniów i studentów nie jest dużo niższa w Polsce i wynosi 1630,98 PLN za podstawowy model iPada 7.
Komentarze: 38
Telefon za ponad 5tysi ma całe 64GB pamięci? 😂😂😂
„ Nowe ceny iPhone’a XR zaczynają się natomiast od 3149 PLN, taniej kupimy go jednak w innych kanałach dystrybucji”. Na chwilę obecną nie ma dużych różnic cen.
Co znaczy, że różnice kursowe zrobiły różnicę w aspekcie podrożenia oferty?
To jakiś bezsens. Skoro poprzedni był w sklepie w cenie X to czemu niby nowy ma być w cenie Y?
Czemu różnice kursowe wcześniej nie spowodowały podwyżki ceny?
Naprawdę tego nie rozumiesz? Rok temu 1 USD kosztował 3,709 PLN, a dziś 3,927 PLN. Zwyżka kursu wynosi więc 5,9%. Jeśli uwzględnimy tę różnicę w cenie iPhone’a sprzed roku, otrzymamy 5271 zł (4979*1,059). Wynika z tego, że firma Apple wzięła na siebie słabość złotego i obniżyła cenę iPhone’a, bo wynosi ona 5199 zł, a więc 72 zł mniej niż przed rokiem po indeksacji wartości naszej waluty.
https://www.money.pl/pieniadze/nbparch/srednie/?symbol=USD
Tak, tylko w drugą stronę to nie działa, jak dolar tanieje to polski oddział nie obniża cen. Apple trochę przesadza z hedgingiem na kursie dolara. Taki Samsung na przykład potrafił utrzymać rok do roku przelicznik cen dolara do złotego. Swoją drogą to jest wybitnie durne, bo w efekcie powyższego cały świat de facto subsydiuje iPhone’y Amerykanów.
Naprawdę tego nie rozumiem jakim cudem Apple Watch ma w takim razie niezmienioną cenę, skoro dolar podskoczył.
Nie rozumiem też, czemu Apple Music z 5$ przeliczane jest na 20 zł, a Apple Arcade i TV+ z 5$ na 25 zł.
Naprawdę nie rozumiem też dlaczego jak ceny mają iść w górę to 100$ przeliczane jest na 500 zł a jak mają spadać to 100$ przeliczane jest na 300 zł (piszę o obniżce o 100$ poprzednich modeli).
Znasz odpowiedź na te pytania?
Ma ktoś jakieś info odnośnie zamówień w polskim apple online store bo zgaduje że preorderów nie będzie.
Zegarkom jakoś zmiany kursowe nie zaszkodziły…
Jak to nie? Są 100 pln droższe…
za iPhona 11 pro 256 w stanach wychodzi 4600 u nas 5900 ……. kurs liczmy 4 zł (jest 3,90)………..
Polska kraj frajerów…..?
Podatek i cło, mówi Ci to coś?
Ceny w USA są podane bez podatku.
Pierwszym frajerem jesteś Ty.
od kiedy klient kupując towar ma sobie sam vat doliczyć???cena na ich stronie w usa 1149 usd i tyle zapłaci. Na podatki nie zwalaj. Nawet porównując cene w DE jest taniej niewiele ale jest ….
Nie masz racji, kolego. Kupując w amerykańskim sklepie masz doliczony podatek od sprzedaży, który może wynosić nawet 10%. Faktem natomiast jest, że tego podatku nie zapłacisz, jeśli zamawiasz online z innego stanu. Sprowadzając iPhone’y do Polski (z Chin w tym przypadku) cła się co prawda nie płaci, ale płaci się VAT. Jeśli zatem do ceny iPhone’a Pro w USA ($999) doliczymy polski VAT i przeliczymy na złote, otrzymamy 4792 zł. W Polskim Appple Storze zapłacimy 5199 zł, czyli 407 zł (niecałe 10%) więcej, niż to by wynikało z prostego przeliczenia. Ogólnie elektronika w USA jest tańsza niż w Polsce i w Europie. Było tak zawsze, więc nie ma co się dziwować.
Cło i VAT – mówi Ci to coś?
elektronika jak i urządzenia telekomunikacyjne nie są objęte cłem, przy zakupie z usa dostaniesz zwrot ich vatu a u nas musisz zapłacić nasz więc i tak wychodzi dużo taniej plus więc sory zapraszam panowie na studia z ekonomii
„Cena iPhone”. A tego rzeczownika nie odmienia się przez przypadki? Piszesz dalej „cena iPada”, więc chyba też „cena iPhona”. Albo bądź konsekwentny i pisz: „cena iPad”, „cena MacBook”, „cena iMac”, „artykuł Paweł Okopień”. Albo jeszcze lepiej: „Paweł Okopień’s artykuł” albo „artykuł of Paweł Okopień”. Szanuj język, bo wypowiadasz się publicznie.
Jak już wypowiadasz się ex cathedra, warto byłoby sprawdzić jak faktycznie to się odmienia. Wiem, że Pan Okopień nie jest purystą, ale w tym przypadku udało mu się napisać poprawnie. :-)
http://lukaszrokicki.pl/2012/04/12/iphone-ipod-ipad-odmieniac-ale-jak/
Dzięki za przytoczenie artykułu, który potwierdza, to, co napisałem. W treści autor napisał poprawnie, ale w tytule artykułu stoi wyraźnie „ceny iPhone”. Gdzieś czytałem także o dopuszczalności spolszczonej formy „iPhona”. Cytat z artykułu Łukasza Rokickiego: „w dopełniaczu za utrwaloną poprawną formę uznajemy iPhone’a, natomiast w bierniku akceptujemy jako poprawne dwie formy — równą mianownikowi iPhone oraz równą dopełniaczowi iPhone’a.” A więc „ceny iPhone’a 11” (to właśnie dopełniacz), a nie „ceny iPhone 11”.
P.S.
Nie wypowiadam się ex cathedra (to tylko krytyczna uwaga o czyimś językowym niedbalstwie), wypowiadam się jako zwykły użytkownik języka i iPhone’a (nie „użytkownik iPhone”).
Czy ktoś się wybiera do Berlina 20.09?
Chyba skoczę po Apple Watch 5 stalowy.
Jadę z Nowego Tomyśla jakby ktoś chciał dołączyć :)
Zegarkom jakoś zmiany kursowe nie zaszkodziły…
Jak to nie? Są 100 pln droższe…
Czy ktoś się wybiera do Berlina 20.09?
Chyba skoczę po Apple Watch 5 stalowy.
Jadę z Nowego Tomyśla jakby ktoś chciał dołączyć :)
Co znaczy, że różnice kursowe zrobiły różnicę w aspekcie podrożenia oferty?
To jakiś bezsens. Skoro poprzedni był w sklepie w cenie X to czemu niby nowy ma być w cenie Y?
Czemu różnice kursowe wcześniej nie spowodowały podwyżki ceny?
Naprawdę tego nie rozumiesz? Rok temu 1 USD kosztował 3,709 PLN, a dziś 3,927 PLN. Zwyżka kursu wynosi więc 5,9%. Jeśli uwzględnimy tę różnicę w cenie iPhone’a sprzed roku, otrzymamy 5271 zł (4979*1,059). Wynika z tego, że firma Apple wzięła na siebie słabość złotego i obniżyła cenę iPhone’a, bo wynosi ona 5199 zł, a więc 72 zł mniej niż przed rokiem po indeksacji wartości naszej waluty.
https://www.money.pl/pieniadze/nbparch/srednie/?symbol=USD
Tak, tylko w drugą stronę to nie działa, jak dolar tanieje to polski oddział nie obniża cen. Apple trochę przesadza z hedgingiem na kursie dolara. Taki Samsung na przykład potrafił utrzymać rok do roku przelicznik cen dolara do złotego. Swoją drogą to jest wybitnie durne, bo w efekcie powyższego cały świat de facto subsydiuje iPhone’y Amerykanów.
Naprawdę tego nie rozumiem jakim cudem Apple Watch ma w takim razie niezmienioną cenę, skoro dolar podskoczył.
Nie rozumiem też, czemu Apple Music z 5$ przeliczane jest na 20 zł, a Apple Arcade i TV+ z 5$ na 25 zł.
Naprawdę nie rozumiem też dlaczego jak ceny mają iść w górę to 100$ przeliczane jest na 500 zł a jak mają spadać to 100$ przeliczane jest na 300 zł (piszę o obniżce o 100$ poprzednich modeli).
Znasz odpowiedź na te pytania?
“Cena iPhone”. A tego rzeczownika nie odmienia się przez przypadki? Piszesz dalej “cena iPada”, więc chyba też “cena iPhona”. Albo bądź konsekwentny i pisz: “cena iPad”, “cena MacBook”, “cena iMac”, “artykuł Paweł Okopień”. Albo jeszcze lepiej: “Paweł Okopień’s artykuł” albo “artykuł of Paweł Okopień”. Szanuj język, bo wypowiadasz się publicznie.
Jak już wypowiadasz się ex cathedra, warto byłoby sprawdzić jak faktycznie to się odmienia. Wiem, że Pan Okopień nie jest purystą, ale w tym przypadku udało mu się napisać poprawnie. :-)
http://lukaszrokicki.pl/2012/04/12/iphone-ipod-ipad-odmieniac-ale-jak/
Dzięki za przytoczenie artykułu, który potwierdza, to, co napisałem. W treści autor napisał poprawnie, ale w tytule artykułu stoi wyraźnie “ceny iPhone”. Gdzieś czytałem także o dopuszczalności spolszczonej formy “iPhona”. Cytat z artykułu Łukasza Rokickiego: “w dopełniaczu za utrwaloną poprawną formę uznajemy iPhone’a, natomiast w bierniku akceptujemy jako poprawne dwie formy — równą mianownikowi iPhone oraz równą dopełniaczowi iPhone’a.” A więc “ceny iPhone’a 11” (to właśnie dopełniacz), a nie “ceny iPhone 11”.
P.S.
Nie wypowiadam się ex cathedra (to tylko krytyczna uwaga o czyimś językowym niedbalstwie), wypowiadam się jako zwykły użytkownik języka i iPhone’a (nie “użytkownik iPhone”).
” Nowe ceny iPhone’a XR zaczynają się natomiast od 3149 PLN, taniej kupimy go jednak w innych kanałach dystrybucji”. Na chwilę obecną nie ma dużych różnic cen.
za iPhona 11 pro 256 w stanach wychodzi 4600 u nas 5900 ……. kurs liczmy 4 zł (jest 3,90)………..
Polska kraj frajerów…..?
Cło i VAT – mówi Ci to coś?
elektronika jak i urządzenia telekomunikacyjne nie są objęte cłem, przy zakupie z usa dostaniesz zwrot ich vatu a u nas musisz zapłacić nasz więc i tak wychodzi dużo taniej plus więc sory zapraszam panowie na studia z ekonomii
Podatek i cło, mówi Ci to coś?
Ceny w USA są podane bez podatku.
Pierwszym frajerem jesteś Ty.
od kiedy klient kupując towar ma sobie sam vat doliczyć???cena na ich stronie w usa 1149 usd i tyle zapłaci. Na podatki nie zwalaj. Nawet porównując cene w DE jest taniej niewiele ale jest ….
Nie masz racji, kolego. Kupując w amerykańskim sklepie masz doliczony podatek od sprzedaży, który może wynosić nawet 10%. Faktem natomiast jest, że tego podatku nie zapłacisz, jeśli zamawiasz online z innego stanu. Sprowadzając iPhone’y do Polski (z Chin w tym przypadku) cła się co prawda nie płaci, ale płaci się VAT. Jeśli zatem do ceny iPhone’a Pro w USA ($999) doliczymy polski VAT i przeliczymy na złote, otrzymamy 4792 zł. W Polskim Appple Storze zapłacimy 5199 zł, czyli 407 zł (niecałe 10%) więcej, niż to by wynikało z prostego przeliczenia. Ogólnie elektronika w USA jest tańsza niż w Polsce i w Europie. Było tak zawsze, więc nie ma co się dziwować.
Telefon za ponad 5tysi ma całe 64GB pamięci? 😂😂😂
Ma ktoś jakieś info odnośnie zamówień w polskim apple online store bo zgaduje że preorderów nie będzie.