Aladyn na Blu-ray – arabska noc w HD dla całej rodziny
Aladyn to kolejny film Disney’a, który nawiązuje do kultowej animacji. To kolejna produkcja Disney’a, która zarobiła ponad miliard dolarów podczas kinowych seansów. Teraz film jest dostępny na Blu-ray. I myślę, że w tej wersji nabywając go dla swoich pociech, będziecie wielokrotnie wspólnie przeżywać chwile magicznych, arabskich nocy.
Recenzje filmu autorstwa Jana Urbanowicza możecie przeczytać w lipcowym numerze iMagazine. Osobiście na film patrzę nieco przychylniejszym okiem, zwłaszcza na utwory. Może to wynikać z tego, że mój pierwszy seans na Blu-ray był w polskiej wersji dubbingowej, która jest naprawdę udana. Choć wciąż nie jest to film animowany, to myślę, że to kolejny poprawny Disney’owski musical, na którym i duzi i mali nudzić się nie będą. Nabywając Blu-ray na pewno najmłodsi chętnie będą do filmu wracać.
Jak wypada jakościowo samo wydanie Blu-ray? Tu znów przychodzi mi się żalić na wytwórnie, która nie wprowadza na nasz rynek wydań 4K. Miejmy nadzieje, że w przyszłym roku sytuacja się zmieni. Zdecydowanie brakuje tutaj HDR i szerokiej palety barw. Film ma fenomenalną oprawę wizualną i fajnie byłoby to zobaczyć w jeszcze lepszej jakości. Na bezrybiu jednak zwykły Blu-razy to najlepsza możliwa opcja. W dodatku w atrakcyjnej cenie, jeszcze przed premierą film można było zamówić za 49 PLN. To sprawia, że nie róbcie swoim dzieciom i telewizorom krzywdy i serwujecie im film w FullHD.
Jeszcze lepiej jest z dźwiękiem w wersji oryginalnej. Tu mamy DTS-HD MA czyli ucztę dla uszu, która zdecydowanie wypada lepiej niż w niejednym kinie jeśli dysponujemy odpowiednimi głośnikami. Zarówno efekty dźwiękowe, jak i utwory muzyczne i ścieżka dialogowa wypadają świetnie. Problem jest z polską ścieżką językową, tu po raz kolejny otrzymujemy ubogi Dolby Digital. Nie przystoi to do końca drugie dekady XXI wieku. Brakuje tu efektywności, często jest nieco płasko i nierówno. Szkoda, bo sam polski dubbing wypada bardzo dobrze i myślę, że najmłodsi będą mieli dużo radości oglądając film właśnie w takiej wersji.
Aladyn to kolejne dzieło Disney’a. Disney to fabryka familijnych hitów i choć nie wszystkie tytuły są fenomenalne, zapamiętające w pamięć to wciąż ten średniak w stajni Disney’a wypada lepiej niż nie jeden tytuł konkurencji. To miłe dla oka i ucha kino familijne. I tak miało być. Jeśli macie dzieci, warto pomyśleć o takim prezencie przy jakieś okazji.